Incredibal w tym roku będa wiotkie, po 2-3 sezonach stopniowo sie wzmocnią

Jestem na bieżąco, czytam że zalatana bardzo jesteś, ale prace do przodu idą, jak zawsze u Ciebie. Podziwiam takie osbóbki jak TY Całuski .

a co tam masz przykryte woreczkiem?skarby?

Trzmielina jak wariatka rośnie!dzięki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jagoda rozgoscilam sie na chwile u Ciebie.Ogrom pracy, cudny ogrod tworzysz.

Jagodaa napisał(a)

Pozdrawiam wszystkich gorąco! Ostatnio mnie nie ma, ale obiecuję, że powrócę .

Czekamy zatem ,
ja też chyba jutro będę sadzić swoje brzozy

śniłas mi się dziś. zrobilas mega świetne zakupy roslinkowe pozdrawiam

buziaki

to ja pomacham chociaż

Dziewczyny, nie mam siły machać... Mało co robię w ogrodzie, posadziłam dziś jednanie rozpalenie na nowej rabacie.

Waż nawadniający przestał działać, w nowej rabacie kopiąc dziury znalazłam imago, nie jedno. Gdy grzebałam przy wężu, z cisów wylazł dorosły opuchlak , już żadnych złudzeń nie mam... A przy latarce nic nie było... Zgadnijcie czym go unicestwiłam młotkiem!

To ja macham ze zdwojoną siłą .
Przed chwilą wróciłam z polowania. Nic nie utłukłam, a liście rh ze wzorkiem. Załamka. Przez te wszystkie robaki, chwasty i miliony siewek podróbki werbeny brakuje mi energii do działań ogrodowych. Ufff wyżaliłam się ....
Całuski