Kasiu to tez takie czarowanie ,robię tak fotki ,zeby chwastów nie było widać ,a ze są to musisz mi uwierzyć na słowo A tak a'propos u Ciebie nie widziałam zadnego chwaściora ,zresztą we wszystkim jesteś usprawiedliwiona buziolki x3

śliczny masz rozchodnik, też je lubię. Musze pokazać swój

Dzień dobry Jagódko
Będę musiała dać ten mój rozchodnik gdzieś na tyły

U nas pogodnie ale sucho,od rana podlewam.

Miłego dnia

Jagódko jak zwykle pięknie a te Twoje rozchodniki stoją sztywno i pięknie się prezentują a moje pokladają się i jakoś tak ni jak wyglądają.
A sucho u nas nadal. Wczoraj sadziłam hortensje ukorzenione przez Tatę i ziemia była bardzo twarda.
Miłego dnia

Asieńko tylko te tak ładnie się prezentują ,w innym miejscu bida i sa pozżerane ,jeszcze mrówki sobie kopce w nich porobiły
Asiu u nas susza ,ze strach ,nadzieja ,ze jednak w najbliższych dniach popada jak zapowiadają Fajnie masz ze swoim Tatą ,też ma pasję ogrodnika
Miłego dnia idę sprzatać dom co tak sobie lubię .......ale cóż siła wyższa

To szybciutko posprzątaj i do ogrodu
czytam wasze wywody o rozchodnikach i tak mi się wydaje że sa one kapryśne u mnie 2 sa piekne a 2 tragiczne i rosną w porównywalnych warunkach nie mam pojęcia co za przyczyna

Ja też staram się tak robić zdjęcia żeby chwastów nie było widać . Oj Jagódko niesamowity ten Twój ogród. Nic tylko podziwiać, podziwiać, podziwiać...