Gdzie jesteś » Forum » Ekologiczna uprawa ogrodu » Kompost, kompostowanie i kompostowniki

Pokaż wątki Pokaż posty

Kompost, kompostowanie i kompostowniki

Viola 12:16, 09 sie 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Dziękuję, o właśnie tak zamierzałam. Pozdrawiam.
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
Piorunek 15:44, 12 sie 2014


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 226
Gabriela napisał(a)
Gdzieś, kiedyś zobaczyłam i zastosowałam u siebie sposób na kompost z liści dębowych, które długo się rozkładają i ze względu na garbniki nie miesza się ich z innymi. Trzeba liście zebrać do worka, polać w worku wodą, porobić dziury widłami w paru miejscach i zostawić na dłużej w zacienionym miejscu, sprawdzać co jakiś czas, czy nie wysechł. Zrobiłam tak, trwało to dwa lata, z worka wypełnionego liśćmi powstała próchnica, podobno świetna do różaneczników i azalii.
Ja w tym roku z liści dębu to raczej wianki porobiłam, a nie kompost, ale jak ktoś ma ich dużo, to polecam sposób.

Mam kilka pytań odnośnie tego tematu.
1] Czy nadają się do tego worki foliowe?
2] Czy ten sam sposób tyczy się również liści orzecha włoskiego (wyczytałem, że na kompost się nie nadają)?
3] Powstała z liści orzecha próchnica nadaje się do wszystkich roślin czy można ją wysypać tylko pod orzechem?

I jeszcze jedno. Mając w ogrodzie dużo trawy i chwastów, ale mało miejsca na kompost, co można z tym nadmiarem zrobić? Nie chcę pozbywać się tej materii organicznej. Może sposób, o którym mowa wyżej zdałby egzamin?
____________________
Piorunek 09:33, 14 sie 2014


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 226
Czy kompost powstanie ze składowania trawy z dużą domieszką mniszka, koniczyny... (przy częstym przerzucaniu)?
____________________
Pszczelarnia 09:59, 14 sie 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Oczywiście, tylko żeby nie zgniło wszystko razem. Nie wiem tylko czy nasiona mniszka nie przetrwają w nim.

EDIT: worek foliowy może być ale z dużą ilością dziur. Lepsze są parciane. Każda materia przeznaczona na kompost musi mieć świeże powietrze i luz.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Sonka 10:18, 14 sie 2014


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2250

waldek 727
Skoro jesteś w temacie to proszę o odpowiedź na problem z pomiotem od gołębii i jego wykorzystywaniu w ogrodzie.
Moja koleżanka twierdzi, że jest bardzo niebezpieczny, bo ma dużo wszelkich zarazków bakterii itp, tak ponoć mówili w tv.
Ja używam go przefermentowanego ( co najmniej miesiąc ) jako gnojówkę do podlewania odpowiednio rozcieńczoną. Wszystko pięknie rośnie, ale np seler dostał septoriozy.
A może inni użytkownicy 'O' maja wiedzę na ten temat, bardzo prosze o wypowiedzenie się.
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
Mazan 12:43, 14 sie 2014

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Sonka

Wprawdzie nie mam takiej wiedzy w tym temacie jak Waldek, ale o selerze mogę coś napisać. Septorioza to standard na baldaszkowych, które na grzybka uczula nawożenie azotowe, a pomiot ptasi to silny nawóz azotowy. Ponadto trzeba uważać na to czym karmione jest ptactwo, gdyż dość często zdarza się, że domieszką są antybiotyki, co całkowicie dyskwalifikuje taki nawóz.

Na marginesie dodam, że bardzo dbrym dodatkiem dla selerów jest woda po ugotowanych ziemniakach. Ładnie rosną.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Sonka 13:28, 14 sie 2014


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2250
Mazan napisał(a)
Sonka

Wprawdzie nie mam takiej wiedzy w tym temacie jak Waldek, ale o selerze mogę coś napisać. Septorioza to standard na baldaszkowych, które na grzybka uczula nawożenie azotowe, a pomiot ptasi to silny nawóz azotowy. Ponadto trzeba uważać na to czym karmione jest ptactwo, gdyż dość często zdarza się, że domieszką są antybiotyki, co całkowicie dyskwalifikuje taki nawóz.

Na marginesie dodam, że bardzo dbrym dodatkiem dla selerów jest woda po ugotowanych ziemniakach. Ładnie rosną.



Pozdrawiam

Bardzo dziękuję za informacje.
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
Sonka 05:18, 18 sie 2014


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2250
Gołębie są brata, powiedział, i karmi je wyłącznie pszenicą.
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
AnnaEdyta 22:15, 18 sie 2014


Dołączył: 13 sie 2014
Posty: 25

Nasuwa sie mi takie pytanko natury logistycznej. Mam dwa kompostowniki jeden plastikowy, a drugi duzy drewniany. Ten drewniny od wiosny systematycznie napełniam Panowałam zamknąć go na jesieni, ale obawiam sie, że powinnam kontynuować tak długo jak to jest tylko możliwe. Gdyż ten plastikowy ma tylko 400 l i nie da rady pochłonąć całej masy odpadkow przyszłego sezonu.W sezonie letnim procesy zachodzą szybciej. Tak se myslałam jakby przy przerzucaniu jesiennym tę spodnią część z dużego włożyłabym do małego to czy przez zimę miało by szanse dojsć na tyle by byc zdatne do użytku? Mam przyspieszacze w kompoście i dżżownice (Nie jakąś szaloną ilosć tak tylko może 40szt.zaadoptowałam ze sklepu wędkarskiego w marcu i da sie je zobaczyć jak sie pogrzebie) A
może jakieś inne rozwiązanie? Ten duży ma około 1.20X1.15X1.15m.
____________________
katiaxx 17:40, 19 sie 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
czyli nie powinnam do pryzmy kompostu dodawać wiaderka odchodów gołębich ?
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies