Romciu trochę mnie choróbsko zwaliło z nóg, ale już doszłam do pionu i już wyjaśniam.
Przede wszystkim absolutnie nie powinnaś siedzieć cicho, naprawdę każde spojrzenie 'z zewnątrz' jest niezwykle ważne. A czasami jedno słowo może zmienić tak wiele.
W tym wypadku chodzi o to poczochranie. Kurczę, nie dawało mi to spokoju. I wiesz co, uświadomiłam sobie że gdzieś w tym całym tłumie zgubiłam siebie. Jak trafiłam na forum to troszkę byłam zaskoczona, że tu prawie wszystkie ogrody pod linijkę (kulki, stożki, dekalog....). Nie żeby mi się nie podobało, te ogrody są wspaniałe. A ogród Danusi czy jej realizacja- Ogród z lustrem- to majstersztyk sztuki ogrodniczej. Ale.... no właśnie, ale to nie dla mnie. To wspaniale zagospodarowane tereny przy rezydencji a nie ogród przy domu na wsi. Ja nigdy nie lubiłam sekatora, zawsze mnie zachwycał naturalny, majestatyczny pokrój iglaków- nawet jak nie były idealne. Liściaki jak się rozrosły troszkę na boczki i się przenikały- cóż, dla mnie to była zaleta.
Twój wpis Romciu uświadomił mi, że troszkę próbuję się nagiąć do panującej mody. Gdzieś tu na forum Danusia napisała, "że nie w każdym ogrodzie muszą być kulki i stożki, to nie o to chodzi". Właśnie, nie o to chodzi. Każdy ogród jest inny, inni są ludzie. Tylko czasami gdy nie bardzo ma się pojęcie o złożeniu wszystkiego do kupy, człek próbuje wpasować się w jakiś szablon, iść na skróty. Ja tak niestety zrobiłam. I bardzo się cieszę Romo z twojego wpisu, bo w porę zdałam sobie z tego sprawę.
No cóż, wychodzi na to że mój ogród będzie poza wszelkimi regułami projektowania. Ale będzie mój i mam nadzieję, że będzie dawał radość- bo przede wszystkim o to w tym chodzi.
____________________
Anka
Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams