Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Kiedyś będzie tu ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Kiedyś będzie tu ogród

Mala_Mi 10:52, 02 lut 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Wymienione klony mogą być bardziej kapryśne i mniej odporne od Atropurpureum.


"po co znowu siedzisz w tym zielsku, ja i tak to wszystko sprzedam...".


u mnie też nikt nie zaopiekuje się ogrodem jak mnie braknie.. robię go dla siebie..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
ewsyg 18:53, 02 lut 2015


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Aniu, pokaż swoje różyczki liliputki

Wkleję Ci coco na poprawę nastroju



____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
anka_ 20:58, 02 lut 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Agania napisał(a)
Wstawię ci fotki z Schiraswą u mnie....to może się w końcu zdecydujesz
Agatko fotki oczywiście z ogromną przyjemnością obejrzę.

Kasya napisał(a)
Przeczytalam początek i serdecznie wspołczuje takich gosci chociaz w innych okolicznosciach to bylaby sama radosc
Chyba ogrodzenie albo jakies zasieki konieczne bo szkoda pracy i pieniedzy

Ale teren taki ze mozna poszalec i kiedys bedziesz miala bajeczny ogrod

Chociaz czasem i przy mojej ciasnocie wydaje mi sie ze za duzo jak trzeba przekopac albo wypielic...
Kasiu ogrodzenie to niestety u mnie konieczność i pomalutku nad tym pracujemy, ale tych metrów trochę jest. W moim przypadku duży teren to jednocześnie ogromna zaleta ale i niestety wielkie utrudnienie. Ale mam ogromną nadzieję, że małymi kroczkami....

Mala_Mi napisał(a)
Wymienione klony mogą być bardziej kapryśne i mniej odporne od Atropurpureum.
Aniu przy wyborze po części sugerowałam się strefą mrozoodporności, choć zdaję sobie sprawę że pewniaki to nie są.

Mala_Mi napisał(a)
u mnie też nikt nie zaopiekuje się ogrodem jak mnie braknie.. robię go dla siebie..
Aniu ja też robię dla siebie. Tylko czasami jak nachodzi chandra to człek ma dosyć tej samotnej walki z wiatrakami. Chwilowo.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
anka_ 21:07, 02 lut 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Ewo za zdjęcie serdecznie ci dziękuję. Cudowna jest ta różyczka. Niestety nie była dostępna jak zamawiałam swoje liliputy.
ewsyg napisał(a)
Aniu, pokaż swoje różyczki liliputki
Ewo ja mam trzy różyczki z serii Lilliputs®, uwielbiam te maluszki. Niewielkie, kompaktowe krzaczki, cały sezon obsypane kwieciem.
CHARMANT


LUPO


ROXY
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
ewsyg 21:32, 02 lut 2015


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
A ja zimują? w gruncie ? Kwitną całe lato ?
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
anka_ 08:09, 03 lut 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Ewo te piękności normalnie zimują w gruncie. Kwitły od połowy czerwca do mrozów. A ile pąków zmarzło.... Ponieważ miałam dość długo unieruchomioną rękę, więc nie obrywałam przekwitłych kwiatów za to miałam takie widoki.

Krzaczki mają wysokość nieco ponad 40 cm i nieco większą szerokość. Ja jestem tymi maluszkami zachwycona, mają dwie podstawowe zalety dla takiego laika jak ja- są zdrowe i bezobsługowe.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
anka_ 15:14, 03 lut 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Tak chodzi mi cały czas po głowie ten bordowy klonik nad oczkiem. Przez Anię. I tak sobie tłumaczę, że już sadziłam Atropurpureum i padł. Ale skoro sadziłam, to znaczy, że i mi pasował bordo nad oczkiem. I tak zaczęłam czytać wątek o klonach ..... I jak zwykle Szefowa jest niezastąpiona w swoich radach (celowych czy też nie). Otóż pisze, że najpiękniejszy z bordowych jest Trompenburg. Wyglądem podobny do Atropurpureum, ale ponoć bardziej mrozoodporny. Kolejną bardzo przydatną radą było, że klonik bordowy najlepiej połączyć z żółtym...
Czyli jak dodałam wszystko do kupy to wyszło mi, że muszę kupić i Acer palmatum 'Trompenburg' i Acer shirasawanum 'Autumn Moon' i będzie super.
Dobrze dedukuję?
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
ewsyg 21:11, 03 lut 2015


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
No chyba dobrze dedukujesz Ja się na tym nie znam. Sama siedzę i się męczę co gdzie i z czym. Nad oczkiem to ja jednak chyba same zimozielone posadzę. Tzn tą wyższe piętro. Róża zachwyciła mnie swoimi owocami. Chyba się na nie skuszę. Coco jest w sprzedaży.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Kasya 21:37, 03 lut 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41852
anka_ napisał(a)
Dzisiaj byłam na polowaniu. Niestety udało mi się złapać tylko jedną sztukę, na celowniku był jeszcze zajączek ale dał dyla...

Moja "zdobycz"- Dzięcioł duży (Dendrocopos major)




pomalu sie cofam i ogladam

sliczny ten dzieciołek, taki puchaty w czerwonych portkach
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
zawitka 15:38, 04 lut 2015


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14050
Aniu --- naprawdę??? ---- to chyba dlateego ,że same się wysiewają i dlatego trwają ????
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies