Yes Sama jestem ciekawa kiedy zacznie mi sie zmieniać. Pisałam gdzies tam na początku u siebie że w ubiegłym roku dziwiłam się że można lubić hotrensje bukietowe. Że to wiechcie takie Wyobrażacie sobie?? Może za rok bede się w głowe pukała- rozchodników nie lubiłam???
Dzień dobry
Ola ja cały czas u Ciebie na bieżąco siedzę cichcem, jak nie mam nic do powiedzenia to co się będę wychylać???
Podczytuję o kompostach, obornikach i innych takich, (całkiem ciekawa lektura) a jestem w trakcie tworzenia kompostu więc jak znalazł temat dla mnie
Rabata na bogato Ale jak już wszystko zacznie rosnąć będzie busz!
W ogóle to kto śmiał zaiwanić Ci drzewko??? co za chamstwo.
I to jest własnie zagadka Bo nie mamy ogrodzenia, a takie cuda nieraz koło domu leżały! O matko! Nie bede wymieniać I nie ginęły. Sąsiedzkie oczy czuwały Wiecie jak to na wsi A ktoś sie na różę pokusił Mszycami poszczuję ;D A w duszy. Niech tam komus rośnie.
Co do buszu - oby wyszedł kontrolowany, a nie masakrycznie pochrzaniony!!!
HAHAHA a poszczuj mszycami!!! niech zna swoje miejsce w szeregu, złodziej jeden.. hehe
U mnie tez niby nic nigdy, ale teraz kręci się dużo obcych ludzi, kiedyś byli sami swoi, las nie obcy, teraz strach wyjść dalej.
pewnie jak posadzisz pierwsze to Ci się zmieni sadzonki są tanie bo po 5-8 zł wiec kup sobie z jedna zobaczysz jak Ci się rozrośnie w jeden sezon i jak łatwo ją rozmnażać..a zawsze można skompostować lub obdarować innego Ogrodnika jak Ci się nie spodoba
Ola to Ty masz jeszcze kupę roboty!! działaj,działaj mnie też się wiele roślin nie podobało ,to wszystko się zmienia.Czuję,że na róże się kiedyś skuszę ale najpierw musze mieć wszystko wyznaczone,ścieżki ,rabaty,donice,wtedy podziałam
Bal w najbliższą sobotę kieca i szpile w gotowości