Pani Danusiu i ja przyłączam się do gratulacji: wspaniały ogród, gustowne dekoracje. Dziękuję, że nas Pani tym zaraża i sprawia, że i my działamy. Pozdrawiam ciepło!

Danusiu czy wschodzące cebulki kwiatowe - czosnki,krokusy,szafirki i inne wiosenne nie pomarzną? Będzie coś z nich na wiosnę? Boję się,że jak przyjdzie mróz to będzie po nich.Poprzykrywałam rozdrobnioną korą wcześniej i one powychodziły.Pogoda im sprzyja,bidulki "myślą",że to ich czas,że wiosna idzie.Co robić?

Ta linia technologiczna, o przepraszam kolorystyczna bardzo mi się podoba. I wstążki. Na marginesie zachwytów: nigdy nie wdziałam ładnych wstążek w sklepie. I derenie - to jest to w zimie.
Czekam na jutro jak dziecko na Gwiazdora i na Twój cd.

Danusiu, jak zwykle pozytywnie nas zaskakujesz - masz do tego niesamowity talent! Świetne te stożki, a czerwone cyklameny pasują idealnie do nadchodzących dni

Ta czerwień aż świeci w Twoim ogrodzie. Fajnie, że jest taki czas, kiedy jest uzasadniona i pasuje w miejscu, które z zasady mieni się innymi kolorami.

Gardenarium napisał(a)

Nawet na święta nie chcę śniegu Nawet bym wolała żeby taka pora roku jak zima nie istniała.

O, to to! Ja tak samo. A co do dekoracji - bardzo stylowe, z chęcią bym je sobie pofociła, mmm...

Ale obłędne te ozdoby dereniowe (bo to chyba flaviramera), pomysł wart podpatrzenia
Niesamowite jest jak człowiek ucząc się tu na forum zmienia swój ogród - nawet kiedy jest tak twardy w pogladach jak ja. Im dłuzej tu przebywam, tym mój dzicz jest z każdym miesiącem coraz bardziej ujarzmiony, ogrodowy, sama sobie sie dziwię, ale jak jestem dzięki tej wiedzy szczęśliwa

to moje dwie ulubione dekoracje! No te pękate bombeczki na tych spatynowanych donicach cudnie wyglądają

Mira napisał(a)

Danusiu a w jaki sposób o nie dbasz? Nawozisz je? Podlewasz od dołu? Miałam jednego i zmarnowałam go właśnie przez podlewanie bo lałam od góry..tak myślę,że to była przyczyna jego unicestwienia

Sadzę w dobrą pulchną ziemię, nie leję z góry na bulwę, bo gnije i sobie kwitną, wyrywam łodyżki po przekwitnięciu, bo brzydko wyglądają takie "flaczki" i potem zawiązują owoce, a jak nie dopuszczę do tego to pokazuje się więcej kwiatów. Nie lubią suszy bo więdną, ale też nie lubią zalewania. Jakoś specjalnie nad nimi się nie pochylam, poza tym, że właśnie wyrywam te kwiatki i tyle

Danusiu czekam na C.D.z niecierpliwością - jejuś jak pięknie !!!!!