Ale za parę lat może się okazać, że nic mi pod tą brzozą nie chce rosnąć. Z drugiej strony u mnie raczej wysoki poziom wód gruntowych, więc może będzie w sam raz
Dzięki, ale powierm Ci szczerze, że ja sie i tak na takim zegarze nie wyznam Ale mąż kosząc będzie widział hi hi
najwazniejszy jest rysunek i rabaty puźniej duże drzewa by je sadzić w stałych miejscach bo musza zasłonić to co chcemy i je bedzie trudno przesadzić a resztę mozesz komponować ile dusz ci pozwoli
A ja uważam, ze całkiem dobrze sobie radzisz i pomysł by iść koliście też mi się u Ciebie podoba. Proste linie nie współgrałyby z otoczeniem i resztą Twojego ogrodu - z piwniczką, studnią i ogólnym charakterem działki. Ja chętnie bym pomysł podsunęła ale ja się nie znam ale w razie olśnienia dorzucę swoje trzy grosze
W sumie u mnie nie ma czego zasłaniać, bo same pola, na razie Ale są plany że mi tam autostrada pójdzie (może nie zdążą za mojego życia!), więc nie mam skrupułów żeby widoki zasłaniać Mam burzę mózgów