Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Buszując w zbożu i kukurydzy:)

Pokaż wątki Pokaż posty

Buszując w zbożu i kukurydzy:)

07_Rene 22:38, 29 lip 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Jutro musze pooglądać swój dokładnie. Bo mi się zdaje, że u mnie ma bardziej krągłe liście.

Za to ten irlandzki jest bardzo drobny i szpiczasty. Obfocę to wrzucę.

Ja na drewutnię chiałam puścić, ściana z pustaka chropawa na maxa, a on nie chce za nic się czepić. Za to hortensja śmiga bezproblemowo.


____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
babka 22:53, 29 lip 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Pod pracą też rośnie taki bardzo podobny do mojego ale się tylko płoży. Sąsiadka ma za to taki świetny, dwukolorowy ma serduszkowate listki i też jest zimozielony. Cudnie wygląda ale troszkę wolniej rośnie
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Bogdzia 21:02, 30 lip 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Reniu poczytałam kilka stron u Ciebie i pozdrówka zostawiam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
07_Rene 21:51, 30 lip 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
W temacie bluszczu cd

To bluszcz irlandzki


Tu widać różnicę między zwykłym bluszczem, który mam, a tym irlandzkim.



Mam też taki dwubarwny drugi rok... i ciągle ma tylko kilka listków, mimo że podlewam



Mam bluszcz z dwóch żródeł. Wychodzi, że jeden jest zadarniający. Muszę go na piwniczkę przesadzić.

____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 22:06, 30 lip 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Zrobiłam dziś poprawki (dość gruntowne) na rabacie a anabellkami... Coś pewnie będę zmieniać, ale nie wiem co... W sumie nawet nie widać, co tam rośnie. W skrócie: jedna hortka zmieniła miejsce, i teraz są po skosie. Przed mini liliowce w półkolu, przed lobelia czerwona podsadzona trzmieliną. Po bokach żółte cyprysiki i kosedrzewiny. Przed pechęrznicę zamierzam dac jeszcze róże żółtą, która wyleci z rabaty w kształcie koła.









____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 22:10, 30 lip 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Kwitnie Miss Fine. Mimo że żółta trzyma kwiaty juz kilka dni







Zdjęcia krzaczka przepalone, ale coś tam widac
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
babka 23:16, 30 lip 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Ten irlandzki faktycznie drobniusi ale za to uroczy a ten dwubarwny to chyba właśnie taki o którym pisałam. Śliczny jest. Może pouszczykuj mu czubki pędów, żeby go pobudzić do wzrostu ?

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam ale przesadzałaś teraz hortensje ?? Ta rabata jest w kole ? bo się gubię u Ciebie tak okrawasz widoki
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Milka 06:44, 31 lip 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Renatko, co jakis czas ucinaj koncowki pedow bluszczy, to pojdą jak burza, mam to sprawdzone, bo bluszczy mam pełno i do tego róznych
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
07_Rene 09:14, 31 lip 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
babka napisał(a)
Ten irlandzki faktycznie drobniusi ale za to uroczy a ten dwubarwny to chyba właśnie taki o którym pisałam. Śliczny jest. Może pouszczykuj mu czubki pędów, żeby go pobudzić do wzrostu ?

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam ale przesadzałaś teraz hortensje ?? Ta rabata jest w kole ? bo się gubię u Ciebie tak okrawasz widoki


Koło jest dalej z brzozą. W kole rosną m.in. ostróżki i róże.

Tak, przesadzałam teraz hortensje. Zerkałam dziś na nią i na razie żyje, dzis pochmurnie to powinno być ok. U mnie to nie takie trudne bo mam gliniasta ziemię. Obkopałam razem z podporą z drutu, i z całą bryłą większą niż korzeń przeciągłam 0,5metra dalej. Zalałam wodą cały dołek (efekt prawie jakby w wiadrze moczyła) i dopiero potem jak woda wsiąkła zakopałam i jeszcze raz podlałam całość.

Liliowce też wykopałam i wkopałam na nowo, Mała Mi zawsze mówi, ze one głupioodporne są... Trochę je potarmosiłam rękami, bo najpierw do doniczek poszly, potem jednak zdecydowałam się je wsadzić z powrotem.

Ale dzielić molinii nie miałam odwagi, czekam pokornie
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 09:17, 31 lip 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Milka napisał(a)
Renatko, co jakis czas ucinaj koncowki pedow bluszczy, to pojdą jak burza, mam to sprawdzone, bo bluszczy mam pełno i do tego róznych


Muszę w końcu to zrobić. Coś tam uszczykiwałam, ale widać za mało. Już wczoraj o tym myślałam, że tak muszę, ale nie zdążyłam.

Dla Ciebie...
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies