Dojechałam, załatwiłam, dziękuję; wprawdzie i tak nieplanowane 2 kółka zrobiłam z powodu zamkniętej drogi, ale to już w rejonie dworca Kaliskiego/ul. Bandurskiego.. ech
Właśnie miałam sprawdzać czy zakupy się udały i ... widzę, że tak. To fajnie Też bym chciała już coś w końcu kupić Ale na mnie też przyjdzie pora. Trzeba najpierw wiedzieć co się chce i ruszyć w końcu z domu
Witaj Reniu
jak to dobrze, że do Ciebie trafiłam mówisz, że na bałuckim tyle dobra ogrodowego sprzedają... a ja wczoraj pojechałam pod halę sportową na Politechniki, ale nie było giełdy a listę róż i innych mam długą
i w Obi takie róże, muszę się wybrać koniecznie
widzę u Ciebie wiosenny zapał i pięknie krokusiki Ci kwitną, u mnie zniknęły, tylko tulipanki wyszły z ziemi i liliowce..
super zakupy poczyniłaś
Śledzę twoje planowanie. Idzie pełna parą. Ja tak na papierze to nie bardzo umiem. Wole wyjść do ogrodu i pomyśleć.
Dzisiaj się zrodziła koncepcja nowej rabaty z zwierciadełkiem .
W przyszły weekend spróbuję ją rozrysować.
Może wpadniesz po jakieś roślinki jak będziesz na Bałutach?
Właśnie wykopałam liliowce i nie mam co z nimi zrobić? Chce ktoś? Pomarańczowe. Szkoda mi ich wyrzucić na kompost.