Gosiu, ja myślałm o posadzeniu bliżej wejścia przy cisach, u mnie możesz zerknąć posadzone są w drugiej części Nigry po jednej i drugiej stronie.
Chociaż teraz tak myślę, że jeśli chcesz tam zioła to drzewa je przysłonią i nie będą rosnąć
OCH, pewnie racja z tymi ziołami.To może tam bym lawendę posadziła Albo inaczej je rozmieszczę, jak piszesz. Tak pomyślałam, że może powinnam robić projekt całego ogrodu z zasadzeniami.
W tej pierwszej części wchodząc w drugą myślałam, aby posadzić te moje 2 klony acery i prowadzić je trochę w kulę.
Weź pod uwagę, odległość serbów od płotu metr, to zalecenie Danusi, więc nie wiem czy nie zabardzo sie rozrosną i zabiorą dużo miejsca, a u ciebie tylko 6 metrów
MAŁGORZATA_S witaj w moim ogrodzie
Ja tak mam, jak coś zacznę robić to chciałabym zrobić szybko. Inaczej nie mogę po nocach spać. No ale oczywiście i dobrze. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie
POLU ja to nawet myślałam odsunąć się od płotu z 1,5.m. i pomiędzy też 1,5.
Wiem, że tam jes mało miejsca, ale tam chodzimy najmniej. Jak będzie ławeczka to będzie to miejsce na randki z moim mężem hi,hi
Nie no całkiem zrozumiały ten Twój rysunek Moje spostrzeżenia co do planu:
Jeśli ta południowa ściana ma mieć najwyższy żywopłot, żeby zasłonić dom sąsiadów to w zasadzie zasłonisz sobie słońce nie tylko na ten ostatni pokój ale też na ten z basenem. Serby zabiorą ponad 2m szerokości z całości więc pokoik będzie prawie tylko z nich. Za mała powierzchnia na takie szerokości. Gdyby je czymś chcieć podsadzić to wyjdzie prawie na wejściu do pokoiku. Na planie to wygląda przytulnie-na takim efekcie Ci zależy? Niby kupuje się młode rośliny ale i tak szybko czas leci i przerośnie. Jak będzie słoneczny dzień "podejdź no do płota" tego sąsiada i zobacz jaki cień rzuca w godzinach od 11-15 ten dom- choć lepiej by było wiosną bo teraz słońce niżej. Z tego co widzę na zdjęciu z 4str.wątku to chyba i tak ten dom sąsiada będzie widać-chyba, żeby tam dać jakieś 15metrowe drzewa. Ale to wtedy wizja trzeciego pokoiku cieńka.. bo im wyższy żywopłot tym dłuższy cień na całą resztę..chyba, że zrobisz z tego taki cienisty zakątek
Zielnik czy warzywnik potrzebuje słońca przez cały dzień ( może zielnik usadowisz gdzieś bliżej tarasu, żeby było z kuchni bliżej i słońca więcej? ).
Jeśli mają tam zostać tam te brzozy, dęby to lawenda odpada- dęby mocno zakwaszają ziemię. Zresztą serby i dęby, brzozy to bardziej tak jak narysowałaś wrzosy, trawy, berberysy, hortensje, rh, a lawenda to bardziej w róże, byliny, zioła. Hosty bardziej na lewą stronę daj bo południowy wschód to zbyt palące dla nich miejsce. Ale to też trudno ocenić- poobserwuj jak słońce pada. Ale się rozpisałam..
Jeszcze z mojego doświadczenia dodam, że błędów nie unikniesz- pewnie będziesz i tak za rok poprawiać. Chyba, żeby Danusia zaplanowała i będziesz się ściśle tego planu trzymać. Mi się duużo wydawało parę lat temu ale życie i doświadczenie ogrodowe wszystko reguluje.. Ja się ciągle takiej pokory uczę
Może na ten koniec działki daj jakiś żywopłot, który bezproblemowo będzie można podciąć gdyby zaszła taka potrzeba. Serby nie wiem czy można ciąć i czy by ładnie po takim zabiegu wyglądały. No i miejsca by było więcej na trawnik i te romantyczne hortensjowo-trawiaste rabatki wokół ławki