Leonardo czaruje nieprzerwanie, kwiaty terminatorki




A pomponella, czy ja ją lubię???

Marzenko, widzę, że jesteś obecna czy otrzymaną dzisiaj różę w donicy sadzić już do gruntu czy jednak przeczekać upały ?? przyjechała kurierem i bidula trochę zmarnowana..

U ciebie jak zawsze odlot wizualny
Kurcze,moje Ascot i Leonardo już przekwitają,a to przecież u ciebie było zawsze cieplej i wszystko wcześniej startowało....
I moja Rapsody tez jakaś niepociumana,myślisz,że z czasem będzie ładniejsza ?

frezja napisał(a)

Marzenko, widzę, że jesteś obecna czy otrzymaną dzisiaj różę w donicy sadzić już do gruntu czy jednak przeczekać upały ?? przyjechała kurierem i bidula trochę zmarnowana..

Ma być po 34 stopnie, przeczekaj ten skwar i nie sadź

Madzenka napisał(a)

Ma być po 34 stopnie, przeczekaj ten skwar i nie sadź

Ok.. dzięki...wolałam się upewnić u fachowca

zakupiłam tą rutewkę ...mocno ciekawa jestem co ona pokaże w tym roku ...ale jeszcze nie kwitnie ...oby drgnęła

Mała Mi - nakop Goethe, mój dostał reprymendę w poprzednim sezonie i wziął sie w garść
Nicole - pnących u mnei nie bedzie, nie pasuja do stylu mojego domu, róze będa tylko niskie, rosnace do 1,5 M o stycznym pokroju, wszystkie rozłażące sie na boki będa eksmitowane. Ale u tesciowej sielsko-wiejsko jak najbardziej pasuje.

Zana - miłej podrozy. Służbowo czy już urlop?

Rench - rapsody rośnie obok Cardinal R. - kolor identyczny a pokrój i trwałość kwiata zdecydowanie na korzyść Rapsody. Poczekamy zobaczymy jak będzie dalej

Justyna - zobaczymy czy rutewka zdobędzie nasze swrca, mi sie juz podoba

Za duzo róż? Zaczynaja juz jeżówki, pożarte przez stipę..... Ta cholera rosnie u mnie jak chwast
Na zdjeciu ubiegłoroczne siewki...

"Białe " łubiny....



Wciąż nie mam czasu na cięcie obwódek bukszpanowych

A ponoć stipa lubi sucho!?!?
Ty masz glinę ja mam piach...i u mnie nie rośnie


Przez te Twoje róże mam głupie pomysły ostatnio