No właśnie, tam gdzie ziemia ciągle przewalana łatwo idzie i nie ma jeszcze korzeni innych roślin.
Ja mam dużo miejsc, gdzie wiosną jest zupełnie pusto, muszę sadzić dywanowo.
Mieszam też tą moją glinę z ziemią z worka, aby za rok było mi łatwiej.

Karabela napisał(a)

wedding mogłam Ci dać, za żółte dla mnie choć kształt kwiatów i krzaczek fajne. Szukam bardziej białej. ..

Oddam Ci pnącego Jamesa a wezmę Weding. Machniom wiosną?.

nawigatorka napisał(a)

O artemis u Marzeny.a tak bronilas sie przed bialymi rozami.czekam zatem na te pieknosc u Ciebie

Mam ciemnozielony zakątek przy kuchni z limonkowymi trawami, ciagle mi żółte i pomarańczowe kolory tam zgrzytają wiec postanowiłam posadzic kilka zółto-białych roż i skończyc łuk najwiekszą - Artemis
Planuje nasadzenia w takiej kolejnosci: Golden Cellebration, claire Austin (te juz sa ), jude de Obscure, Artemis i Wedding Piano. Jak nie będa pasować będe przesadzać.

W innym miejscu zgromadze przy Aspiryn Rose inne białe i biało-rozowe - First Lady, Pashmina i Stephanie Baronin zu ...
Wywalam do tesciowej fairy to będzie miejsce na szlachetniejsze roze i kolejne tarwy. A przed nimi będzie albo kostrzewa albo rozplenica, autujemy z tego miejsca bergenie

Jeszcze mysle czy przy hortensjach Magical Moonlight nie posadzic białych róz ale to myslenie zostawiam sobie na zime

Jedno jest pewne wiosna wywalam JamesaGalway bo hcyba kupiłam pnąca odmiane a u mnie nie ma miejsca dla takich roż.

Siakowa, Polinka i Tusiawka ja sadzę nieprzepisowo, bardzo gęsto i płytko. Jesli nie moge wykopac większego dołka ( z powodu korzeni) to przysypuje tulipany na cienką warstwe ziemi gruba warstwa kory. Wszystko wyłazi wiosna ale niewiele przetrwa kolejne lata
Kocham tulipany wiosną i jestem w stanie znieść taplanie sie w błocie jesienia.
Maj to dla mnie najpiekniejszy miesiac w ogrodzie gdy kwitna cebulowe, magnolie a bukszpany maja jasnozielonymkolro dzieki świeżym przyrostom

Rozmazany makijaż....
Róże dla teściowej...

Nie powiem, że się trochę pod nosem pośmiałam.. a teraz idę spać.

Wczoraj napisałam co powyżej, ale nie wysłałam..

Madzenka napisał(a)

Oddam Ci pnącego Jamesa a wezmę Weding. Machniom wiosną?.

ok

Madzen, na malinowej różance wywalam wielką rozplenice z moich Ascot bo mi je zeżarła, dosadzam do nich czerwone Leosie i myślę o jakiejś zimozielonej trawie w nogi bo są przy samym oknie balkonowym i baaardzo widać je z domu... chciałam żeby i w zimie wyglądało po ludzku

podpowiesz coś trawiastego?

Słaba ta jesień u Ciebie...jakoś tak....zielono

Chciałam Soul zamiast Munstead.....wzięłam Munstead.
Może w przyszłm roku się skuszę... Teraz przynajmniej będę miała kogo spytać o nią

Pomalutku widać jesień i u Ciebie przebarwiająca się roślinność ma niesamowity urok, szkoda tylko że sezon dobiega końca..

Jeden lisc juz sie na ambrowcu przebarwił widziałam ! U Ciebie zawsze busz i urok

Marzenko jak wspominiałas o moim ogrodzie to serce mi zamarlo z radosci ()