Witajcie
Ponownie wracam z moim trawnikiem. Ma już 3 tygodnie:
Jutro chcę mu zrobić pierwsze koszenie, bo chociaż wzrasta nierówno, większość trawnika dobiła do 10 cm. W części gdzie rośnie najszybciej dochodzi nawet już do 12-14 cm:
Niestety jest też sporo miejsc, gdzie trawa nadal jest rzadka i widać spore prześwity:
Generalnie od kilku dni widać, że trawnik stracił wigor. Zbladł i jakby się zatrzymał w swoich dynamicznych wzrostach. Podlewam go rano i wieczorem, zatem na brak wody raczej nie narzeka. Na całej połaci widać już wzrosty dwóch/trzech gatunków, ale co ciekawe są miejsca, gdzie gatunek wschodzący później ewidentnie zdominował gatunek, który wykiełkował jako pierwszy, jakby go zagłuszając.
Możecie podpowiedzieć co może być na rzeczy?
Na razie mam plan jutro go skosić, a z dosiewkami wstrzymać się jeszcze ze 2-3 koszenia, by dosiewać wyłącznie tam, gdzie nie będzie się chciało ewidentnie zagęszczać.