Witam wszystkich . Jestem częstym gościem ogrodowiska od dawna, jednak dopiero teraz zebrałam się na odwagę żeby coś od siebie napisać. Mój ogródeczek jest bardzo młody bo założony zeszłej wiosny, chociaż rośnie w nim też kilka starszych egzemplarzy przeniesionych sprzed domu. Postaram się jak najszybciej wkleić parę zdjęć zwłaszcza że wiosenka już ruszyła i roślinki nieśmiało wyglądają z ziemi. Proszę też wszystkich Państwa o radę bo nie wiem jaki kształt nadać temu mojemu ogrodowi - na dzień dzisiejszy totalny chaos. Nie śmiejcie się proszę ale w takim tempie sadziłam kwiaty ( i w takich ilościach ) że w tej chwili nie pamiętam gdzie co rośnie i czekam aż zacznie wychodzić z ziemi żeby to jakoś uporządkować. Pani Danusiu na Pani nieocenione rady liczę najbardziej. Gdy znalazłam tę stronę i Pani ogród oglądałam go godzinami nie mogąc napatrzeć się i nasycić jego harmonią, stylem i elegancją. Mam nadzieję że z biegiem czasu uda mi się stworzyć choć namiastkę waszych wspaniałych ogrodów.

Liluś,witaj! Nie przejmuj się chaosem-wszyscy w ten sam sposób startowaliśmy.Ja na przykład,aż30 lat temu. A że ogrody są nigdy nie ukończone,to i dobrze,bo co robilibyśmy ,gdyby już wszystko było zapięte na ostatni guzik?
I co jakiś czas trzeba coś w ogrodzie zmieniać.Tak jak u mnie -zmieniam około50 %ogrodu.
A jak to będzie wyglądało?Zdjęcia będą, lepsze czy gorsze,ale pokazujące nasze wysiłki w upiększanie tego kawałka ziemi na której nam przyszło egzystować.
Pozdrawiam i życzę owocnych przemeblowań w ogrodzie.

witaj Lilka , jak każdy z nas jakoś zaczął swój ogród tworzyć błędy były i są nieuniknione ,a le na nich sie uczymy a Ogrodowisko jest po to by pytać i uniknąć takowych, czekamy na relację

Witaj Lilka takiego chaosu w ogródku jak u mnie to chyba nie ma nigdzie też staram się to usystematyzować dzięki radom i pomysłom tu wszystkich na OGRODOWISKU

Dziękuję za miłe przyjęcie. Zmobilizowana waszymi chęciami zobaczenia mojego ogrodu ruszyłam do drugiego komputera po zdjęcia na których udokumentowałam cały mój zeszły rok w ogrodzie. I tu niemiła niespodzianka - nic nie mam , jakieś wiruszysko wszystko zjadło. Zmartwiłam się i żeby coś pokazać ruszam jutro z obiektywem i zaczną od nowa . Obiecuję zdjęcia .

Lilko,komputerowe wirusy szaleją,nie wiadomo kiedy.Ale nie przejmuj się,pokazuj na bieżąco,my już też raczej bieżące zdjęcia tegoroczne wstawiamy.

Witaj Lilka Czekamy na nowe zdjęcia Już teraz jest sporo do pokazania w każdym ogródku.

Witaj również, czekam na wiosnę w Twoim ogródku

Nie przejmuj się, ja na własne życzenie ponad tysiąc zdjęć skasowałam w aparacie, zanim je wgrałam. Jakoś przebolałam stratę.
Wiosna przyszła, zdjęcia będą

Mam sporo zdjęć ale nie mogę doczekać się kiedy wszystko zakwitnie i będę robić nowe
Jaka to frajda