Piękne iryski.
A opady miałaś tak intensywne, że Cię zalewało? Może wykop jakiś kanał, który by odprowadzał wodę?

Tulipany przepiękne

ślicznie masz!

Bardzo mi się podobają takie nasadzenia po ileś tam roślin.

Mnie też Jolu.

Ogrodowisko miało na to bez wątpienia olbrzymi wpływ

ogrodowisko miało wpływ na wszystko co się teraz dzieje w moim ogrodzie dlatego wielki ukłon dla założycielki Szefowej Danusi bo bez niej to pstrokacizna pewnie by mnie zjadła. Kiedyś Zbyszek napisał najprawdziwszą prawdę że dla niego kiedyś było nie do pomyślenia żeby posadziś dwie takie same rośliny obok siebie , dla mnie niestety też Teraz czas na zmiany i wprowadzanie jakiegoś stylu do tego ogrodu. Dziękuję za wszystkie miłe słowa które są dla mnie niczym woda dla roślin.
Sebku właśnie taki odpływ mi się zapchał dlatego interwencja strażaków była konieczna, a i padało sporo.
Moja azalia - klodynka budzi się do życia , pamiątka po wizycie w centrum ogrodniczym w Kaniach. Pokaże ją później w pełnym rozkwicie bo to nie zapopmniany widok.

Joanko, zgadza się.

i tulipanki i iryski i klodynka będzie miała ładną czerwień,fajnie jak jest nowy ogród można zrobić zaplanowane nasadzenia, a co innego jak się wchodzi do starego z kupą perzu i nasadzeniami, których jednak szkoda wyrzucić to się do nich dosadza i powstaje misz masz, ale też ładny)

Sliczne te tulipany.