Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi - sezon 2015

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Małej Mi - sezon 2015

Bogdzia 15:46, 03 sty 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Mala_Mi napisał(a)


Niech się darzy.. pozdrawiamy i dla Ciebie "dym bum"



Odważny z niego chłopczyk jesli nie bał sie sam w rączce trzymac bo przecież drucik też sie nagrzewa a iskry są bardzo blisko , ale wiadomo po kim to ma. Dzięki za to zdjecie, wiesz że je uwielbiam.Inny starszy i uczony pan również świetnyno i ten trzeci z czerwonymi włosami przystojniak, pozazdrościc Ci takich mężczyzn.A jak tak bogato w Nowym roku w facetów to zapweniony dobry rok , tak przynajmniej mówiła moja babcia i mama i bardzo pilnowały by w nowym roku pierwszym gościem w domu był facet.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
sylwia_slomc... 16:26, 03 sty 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81966
Blondyna fajnie Ci w tym kolorze i lokach....pomyśl. Kazik wymiata buziak na Nowy Rok u mnie też śniegu zero i zimnica
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
18:07, 03 sty 2016
właśnie czytam referat u mojej mamy się do dzisiaj skorupki w wodzie moczą ...i taką wodą ona podlewa kwiatki domowe.

ja mam kompostownik to u nie nie ma strat ...ale skorupek nie mocze...bom leń


PS. fryzury szałowe ....może powinnaś poszaleć i blond kędziory sobie zrobić...jak małe afro
Gabriela 18:36, 03 sty 2016


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Zazdroszczę szampańskiego Sylwestra, bo mój był zasmarkany.
Ja też zbieram skorupki - duża papierowa torba stoi w szklarence ukryta, jak skorupek jest prawie pod wierzch, biorę wałek do ciasta i zgniatam skorupki w torbie, robi się mnóstwo miejsca, dalej zbieram do tej samej torby i powtarzam czynności do wypełnienia torby zgniecionymi skorupkami. Rozsypuję potem na rabatach. Wydaje się, że jest ich cała masa, a jak się rozsypuje, to czuć malizną.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Konstancja30 20:52, 03 sty 2016


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
nie upubliczniam ale sobie zapisałam ... Anek nie mogłam ... no nie mogłam się powstrzymać ... buziaki noworoczne
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
23:08, 03 sty 2016
Babcia magister , Babcia narciarka jesteś wspaniała nowoczesna Babcia nadrabiam od strony 700 wspaniałe wnuczeta wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku
i wspaniała kolekcja kwiatów na parapecie
Margarete 00:52, 04 sty 2016


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Brr.....zimnica...byle do wiosny!!!
U nas też zero śniegu. A dwucyfrowy mróz za oknem studzi ochotę na wyjście do ogrodu.
O skorupkach czytałam, kawę też zbieram i sypię na rabaty. Ale nie wiem jak mogę pożytecznie wykorzystywać popiół drzewny z kominka? ? ?
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
mira 08:06, 04 sty 2016


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
O skorupkach poczytane oba art., ja skorupki od kiedy mam kompost wywalam tam ale niezbyt się przejmowałam gnieceniem a teraz widzę że jednak trzeba - patrz człek stale się uczy
ze skorupkami eksperymentowałam jak miałam lawendy w doniczkach, pogniecione lekko wymyrdane z ziemią i dodawałam do takiej mizernej lawendy - efekt był natychmiastowy

a popiół z kominka wysypuję przeważnie po trochę pod róże zwłaszcza te starsze albo na kompost, tyle że popiół mamy w zimie i chyba z tego nie mam pożytku a nie mam miejsca coby składać.

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
elzbieta_g 09:35, 04 sty 2016


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 4785
Mala_Mi napisał(a)


Mnie jak rasowego drogowca.. zima zaskoczyła. I nie zdążyłam okopczykować..
Ale jak je trafi to trudno. Nie mogę być niewolnikiem ogrodu.. będzie u mnie tylko to co jest głupotoodoporne.


ja też nie zdążyłam , a mam róż niewiele, ale rok temu też nie okopczykowałam i wszystkie przeżyły u ciebie trochę cieplej niż u mnie więc na pewno nic im nie będzie
____________________
Ela-Ogród Eli, / Wizytówka
Mala_Mi 12:32, 04 sty 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Ela - rok temu nie było zimy to i róże przetrwały. Teraz zimno jak diabli.....ale za 2 dni już ocieplenie klimatu I śniegu za bardzo nie widać na horyzoncie.

Mira - coś w skorupkach musi być kiedy od dawna są używane Kominka nie mam, wiec i popiołu też brak..

Margarete - kominka nie mam wiec i popiołu nie mam, czasami coś spalę na ognisku, popiół daję na rabaty lub na kompost. Rozrzucam na warzywniku i przekopuję z ziemią. Na pewno nie można popiołu sypać pod rośliny kwasolubne, bo popiół zmienia odczyn gleby na zasadowy. I oczywiście popiół tylko z drewna stosujemy a nie z węgla.

Mira - babci zachciało się magistra jakby inżyniera było mało... ale ten typ tak czasami ma, że ma dziwne pomysły na życie.. Wnuki powodują, że człowiek musi się odmłodzić, aby nadążyć.... wnuki rosną i trzeba coraz bardziej się odmładzać.. aby nie stracić kontaktu. Zresztą w środku to ja mentalnie zatrzymałam się dawno temu Może dzięki temu jeszcze jakoś funkcjonuję w tym świecie. Na parapecie to storczyki.. same pędy, jak zakwitną to muszę wyprowadzić się z domu, bo na oknie się nie zmieszczą. Za mały parapet. Inne badyle już wyrzucam, bo zaczyna nam brakować miejsca w domu.

Konstancja - rozumiem ciebie..też nie mogłam.. a Muminek zobaczył jak się jeździ na nartach i teraz nic tylko chce "szu szu"...dziadek pogonił kupić narty.. jutro jedziemy Focie będą
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies