Piwonie




zasadzone kosmosy


ostróżka

no i moje ukochane róże
Chippendale




Golden Celebration, jeszcze w pąkach ale jutro chyba już będzie otwarta
róże która jest u mnie drugi sezon, cudny zapach i cudny kolor

Rumba, nieduża różyczka, przemarza po każdej zimie,/ ta była wyjątkowa/, ale odbija


Flora- róża która jest u mnie bardzo długo, zdrowa, pod koniec sezonu czasami łapie plamisrość


Charles Austin, w miarę przekwitania kolor zmienia na różowy

z lewej ciągnie się Charles Austin, z prawej różowa Augusta Luisa



widoczek

Ewka- super że kupiłaś, idę do Ciebie pooglądać

żurawki cudne a krzewuszka taka juz rozrosnieta sam kwiat

ale róże wymiataja sa cudne i zdrowe i pieknie kwitną

Piękne róże . Właśnie kombinuję, czy nie dosadzić jakiś jesienią. Dobrze, że to jeszcze dużo czasu, będzie można porządnie zastanowić się nad odmianą

Podobają mi się Twoje podpory - te z kulkami na końcach - w piwoniach różowych. Możesz podać gdzie je kupiłaś? na prv ewentualnie

Teresko- żurawki dopiero uczę się pielęgnować, mam ich więcej ale w gorszym stanie
Joasiu- szukaj tej swojej ulubionej, ja wiele razy mówiłam sobie że już koniec ,nie kupię więcej róż a jak zobaczyłam w ogrodniku jakąś piękność to postanowienia szły do kosza
Ziele-Aniu- witam na moim wątku, podpory projektowałam sama i robiłam na zamówienie, zresztą nie tylko te

Dzisiaj zakwitły pierwszym kwiatkiem niektóre moje różane nowości,
Rhapsody in Blue


Gipsy Boy


Lykkefund


Piwonia Bowl of Beauty

Piwonie i róże, fajne widoczki kolejny ogród z duszą, będzie mi miło Cię odwiedzać