Ewo, właśnie, dobrze to ujęłaś, w sumie to on jeszcze nie wie, że chce tej rabaty
Piwo, troszkę przesadziłam, że ulubione, bo po super dobre np. z piotrkowskiego browaru to bym musiała 10 km na drugą stronę miasta jechać Ulubione z tego sklepu, na literkę P., piwo musi być gorzkie

Haniu, dziękuję Ci bardzo, to muszę do mamy jechać i wykopać 3 sztuki

Monika, pewnie sama Borówkę to pewnie zadołuję do wiosny z doniczką, jak i dwie pozostałe, które jeszcze mam, na wiosnę będę działać
Cebulek nie mam za dużo, to dam radę, mam jeszcze szafirki, czosnki, krokusy i paczkę Queenów od Marty

Kasia, niedługo zacznę ukrywać te zakupy przed M

Beatko, dziękuję Ci bardzo za ten filmik Super /W zeszłym roku postanowiłam, że muszę od mamy przytargać piwonie, było już za późno, bo była późna jesień, na wiosnę przeczytałam, że lepiej we wrześniu, to pomyślałam, że akurat przygotuję rabatę na bylinówkę, a później okazało się, że jednak chyba nie zdążę Wczoraj całkiem sporo ogarnęłam to miejsce i pomyślałam, że może jednak wsadzę już te piwonie, a resztę wiosną ogarnę, szkoda mi znowu czekać rok

Aniu jak rozchodniki? dało radę je odratować ?

Ania ostro działasz, ja dziś posadziłam dopiero krzaki malin kupione w Skierniewicach, trochę przyschnięte

Agatko cały czas je ratuję Chyba mocno je nasączyłaś i po tym czasie w tej szczelnej kopercie jak otworzyłam, to smrodek zgnilizny się pojawił, listków nie ma, ale łodygi umyłam, codziennie zmieniam wodę i stoją tak na oknie i czekam, może wypuszczą korzonki

Monika, no coś trzeba robić Obiecałam sobie, że do zimy muszę pewne rzeczy ogarnąć, a potem obiecałam M, że odgruzuję nasz dom

A w temacie domu, złożyłam sobie dziś sama kupione trzy tygodnie temu hokery, bo by pewnie stały w pudle jeszcze kolejne trzy tygodnie Kolor oczywiście mój kuchenny

To jeszcze pokażę Wam metamorfozę mojego przedogródka W sumie to wyszło na to, że tak źle nie jest i w tym sezonie coś tam ogarnęłam Nawet dom kolor zmienił, pełna metamorfoza
Sierpień 2015

I wrzesień 2016


I patrząc od domu Klonik sporo urósł
Wrzesień 2015

I rok później

prawie nie do poznania
fajnie zagospodarowaliście przestrzeń

Bardzo lubię takie porównania Nieraz aż trudno uwierzyć, że to te same miejsce...
Ślicznie

Anulek podaj mi adres na priv, to bluszczyka Ci wyślę .

Ale imponujące zmiany .

cudna metamofroza, widać ogrom pracy włożony.