Tylko na zasadolubne. Np. miskanty lubią kwaśno i lekko kwaśno i popiół może im nie posłużyć, ale już mulcz z ich własnej sieczki tak Carexy też nie lubią popiołu.
Ale uchwyciłaś tę wiewiórkę, super!
Ale ładnie u Ciebie! I chyba może wreszcie te astry polubię, takie ładne pokazałaś Bo ja cały czas po cichu podglądam
Moje aronie też objedzone kompletnie, ale nie zamierzaliśmy w tym roku zbierać, bo z zeszłego jest jeszcze ze 20 litrów soku. Na zdrowie ptasiorom Wiewiórkom też zostawiliśmy orzechy. Po prostu nie da się przejeść.
Ślicznie masz Wiewiórka super. Moi sąsiedzi mają leszczyny, to może i do nas jakaś zawita.
Na rozplenice u mnie złego słowa nie powiem wyglądają oszałamiająco, a aminek się rozkraczył, moja gaura tegoroczna i udało mi się z tych niższych dostać, piękne wszystkie kadry wiewióra szczęśliwa
Akurat wyszłam jak tłukła się w gałęziach... zawiedziona
czytałam gdzieś, że wiewiórki zakopują albo chowają te orzechy w różnych miejscach a potem o nich zapominają