Ewelinka231281 napisał(a)

Zabieram się za czytanie, dzięki
Choć do decyzji o ewentualnym kupnie jeszcze mi daleko

Ewelinka ja Tobie po prostu kupię różę i będzie po ptokach

Safoya wierzę, że stalaś jak zaczarowana ja caly czas wertuję Twoj wątek, tak pięknie pokazujesz róże

Nie rób mi tego Aniu, jeszcze do tego nie dorosłam , róże u mnie traktuje na razie na równi (może ciut wyżej) jak kwiaty o niebieskim kolorze. Szukaj w Starym Polu tej turzycy, o której pisałyśmy, będzie zdecydowanie lepsza niz róże

oj tam, oj tam

Dapisałam nazwy tych pięknych róż do listy przyszłych chciejstw ta lista to już zeszyt ) kolory i kształty Twoich róż są moimi ulubionymi nawet naniosłam sobie na rysuneczek gdzie bym je posadziła dziękuję za inspirację i poproszę o jeszcze Pozdrawiam!!!

Tak cudnych zdjec, roz tak dobranych, w takiej aranzacji nawet w pieknych pismach nie widzialam!!!!
jestem oczarowana i az brak mi slow...wiec nie pisze nic wiecej by nie zepsuc atmosfety twojego magicznego ogrodu....
A wlasciwie to sie nie zdazylam przywitac nawet.... przejzalam dzisiaj caly twoj watek
i ... no wlasnie zakochalam sie od pierwszego wejrzenia!!!!
pozdrawiam cieplutko i bede wraca bo cudne miejsce stworzylas....

Witaj, dzisiaj pierwszy raz natknęłam się na twój wątek. Bardzo romantyczny ogród, pełen róż. I pięknie potrafisz swoje ulubienice fotografować. Wyobrażam sobie też jak pachną twoje róże, na pewno cudownie.

Kasiu mam nadzieję, że nie będziesz zawiedziona

Betysia, Bożenko witam was

Różanka to moje oczko w głowie. Nie cały ogród jest zagospodarwany. Niestety jestem jedna i dysponuję ograniczonymi zasobami Plan jest w głowie i realizuję go z czasem.
Są miejsca, których nadal się wstydzę.
Udało mi się ładnie zagospodarować boki ogródu i nawet zrobłam zdjęcia by je pokazać, ale wyszły fatalnie. Za płotem budują się domy i widok na toi toi, sterty gruzu, folii zdominowały zdjęcia tak, że zachowam je dla siebie. Przyszły już maty trzcinowe. Póki moje cisy i drzewka nie urosną, wolę zdecydowanie widok na nie.

Porzuciłam więc dość zadbany góny ogródek i zabrałam się za połowicznie zagospodarowany dolny.
M A S A K R A. Mam ogromny problem z wysiewającymi się chwastami z sąsiednich łąk. To tak jakbym stała z ogromną trobą pełną nasion i sypała je ciągle na skarpę. Wiatr i pochyły teren jeszcze sprzyją rozsiewaniu.
W końcu napadało, więc udało mi się przekopać i odchwaścić część skarpy, która już dwa razy była przekopywana i parę razy odchwaszczana. Ziemia zrobiła się za to pulchna i żyzna.
Dosadziłam też śliwy i teraz są 3 w rzędzie (mocno wieje i jeszcze nie zdązyłam wszystkiego umocnić) i mój wymarzony buk. Zapatrzona w drzewko stałam zachwycona i wtedy przmówił do mnie mój syn: "Mamo czemu sadzisz tego suchego patyka"?


Tutaj w trakcie kopania. Jedna z kulek miała za bardzo podcięte korzenie i pochorowała mi się Przesadziłam ją na dół a u góry dokupiłam miejszą, ale zdrową.
Widać też mój ogródek owocowo warzywny, który kiedyś zasłoni żywopłot z cisa.


Tam zdecydowanie domują maliny i kwiaty wiejskie, przerośniete piękne sałaty i brokuły. Daleko do ogrodowiskowej porządności




Moja irga pięknie zarosła. Pamiętacie te malutkie ukorzenione patyczki?


U góry jest zdecydowanie porządniej. Tej części się nie wstydzę.




Taras skończony.




Stwierdziłam, że buk tak pasuje do elewacji, że koniecznie muszę dokupić drugi na górę w jakieś strategiczne miejsce.


Posadziłam też aż 5 takich wiązów. Jak tylko załozymy maty trzcinowe postaram się sfotografować resztę. Ma być otoczony bukszpanami, które już ładnie się ukorzeniły i czekają na przeszadzenie.
Ooo i widać jak mi piesek załatwił jeden z bukszpan póki płotu nie było


A tak kwitła mi lawedna.


Na koniec

Jest ślicznie! Safoya, masz cudowny ogród Każda roślina daje z siebie 200%.
Irga - cudo. Buki też bardzo mi się podobają, są w top5 moich zachcianek hehe

Boże, jak u Ciebie pięknie, magicznie...
Pozostanę pod wrażeniem dłuuugo... Pozdrawiam!