Sprzedali traktory, to pewnie belkę wykupili . Buziaki Iza. Ja przebieram nogami, bo chcę już jechać na działkę. A tu cały wieczór i noc. Syndrom niespokojnych nóg dopadł i mnie.

traktory jednak nie sprzedane ale wyciagniete z krzaczorow. Mam nadzieje, ze sie ich pozbedziemy.

Belka nie wykupiona, moze jutro. Kupilismy pare skrzynek browaru i mocniejsze trunki.

Pogoda byla dzis super, mam nadzieje, ze jutro tez tak bedzie. Bede sadzic reszte tulipanow.

Takie jagniątko to bym mogła mieć

Kosmosy szaleja

Basilikum napisał(a)

Viola juz dzis troche zimniej, moze polecialo do Ciebie

Magda i dla Ciebie swiezo zrobione

Cudna maskotka.

Bogdziu mi tez sie podoba, zeby tylko tak szybko nie rosly

Kosmosy śliczne

ak dlugo na nie czekalam, caly czas kwitly pojedynczym kwiatkiem a teraz zaszalaly wreszcie. Niedlugo musze je wykopac.

U nas slonko swieci
idziemy zaraz ma spacer po sasiadach w poszukiwaniu naszej belki, jako ostatnich odwiedzimy tych, ktorzy ja maja

My właśnie ze spaceru wróciliśmy, u nas też słonko

a ja myje auto, jezdzilam juz takim brudasem bleee
M jakies pomiary robi na naszej budowie
a woczraj zjadlam ostatnia w tym roku truskawke z wlasnej grzadki