Kasya napisał(a)

Zamawiam odwilż i słońce na następny weekend

Ja również

Ewciu, byłaś tu Florianturm im Westfalenpark ? Podobno sporo róż mają?

Kasya, Asiak, w przyszly weekend pracuje, wiec tez wolalabym aby ladnie bylo

Rozark, Reniu, nie bylo mi jeszcze po drodze, ale wiem, ze jest tam Rosarium

https://www.dortmund.de/de/freizeit_und_kultur/westfalenpark_dortmund/rosarium/rosenweg/index.html

poczytałam o muzyce mam podobne gusta muzyczne

Kasya napisał(a)

No właśnie
Ja nic nie zakopczykowalam jeszcze, a teraz się nie da
Dobrze w sumie ze śniegu trochę leży przed tymi przymrozkami
Zamawiam odwilż i słońce na następny weekend

tez mam róże nie zakopczykowane ...ale jeszcze nie nadają dużych mrozów a -5 czy -10 w nocy to róż nie trzeba jeszcze kopczykować

to jak się wybierzesz nie zapomnij podzielić się z nami widokami

Anda napisał(a)

Sylvana, czyż Florence nie ma wspaniałego głosu? Nikt jej nie podrobi A kiedy Ty zrobisz wizytówkę? Masz co pokazać przecież

Florence jest jedyna.
Ja nie wiem czy w ogóle zrobię swoją wizytówkę.
Nie mam co pokazywać....mało bylin....głównie drzewa i krzewy....cały rok prawie to samo....kto by chciał oglądać w kółko to samo....wszyscy szukają inspiracji do swoich ogrodów....u mnie nie ma czym się inspirować.

Jana, fajnie, też w podartych dżinsach chidziłaś?

Eee-tam, Justyno, a ja dzisiaj zakopczykowałam te najsłabsze. Chociaż jak miały zmarznąć to już pewnie zmarzły, bo w nocy miałam -7.

Rozark, Reniu, to oczywista oczywistość

Sylvana, no co Ty piszesz Taki piękny masz ogród, jak z bajki... Krzewy i drzewa są wspaniałe przecież. I oczywiście, że można się u Ciebie inspirować. Bo gdzież mamy oglądać właśnie duże drzewa i krzewy jak nie w dużych ogrodach? Weź obejrzyj te swoje fotki parę razy, bo chyba nie wiesz, co masz Ogród wspaniały, fotki fantastyczne. Szkoda, że nie mieszkam bliżej Ciebie. Wlazłabym do Twojego komputera i zrobiła tą wizytówkę za Ciebie

Evo, co może się stać różom, które zostały zakopczykowane późną jesienią mimo braku mrozu?
Pytam, bo tak zrobiłam swoim. Kompost, kiedy jest mróz, kiepsko się rozdrabnia i występuje trudność w zrobieniu kopczyków.

Gruszko, nic się nie stanie Tylko ich nie nakrywaj włókniną. Nakrywanie włókniną zbyt wczesne lub/i zbyt długie może doprowadzić do wypuszczania liści, krążenia soków.
Moje słabe róże też dziś zakopczykowalam, mimo że końcem tygodnia znów ma być cieplej.