Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Księżycowy...

Pokaż wątki Pokaż posty

Księżycowy...

Pszczelarnia 12:16, 10 paź 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Wendy79 napisał(a)
Lubię tak wyjść sobie, deszcz kropi, a ja zbieram sobie zielone na zupę... Czuję wtedy taką lekkość... Ja i mój ogród.



I ja się lekko poczułam przy tym zdjęciu i myśli o takiej zupie.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Wendy79 12:34, 10 paź 2016


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
kasia_w napisał(a)
Mniam A jaka ładna kuchniaWięcej byś pokazała


Kasiu, dziękuję Jeśli chodzi o kuchnię nic nadzwyczajnego: biel, biel i drewno W dodatku nieskończona. Mam nadzieję, że teraz w tych zimnych miesiącach się to uda.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Wendy79 12:40, 10 paź 2016


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Makusia napisał(a)
Niezły plan! Kobiety na traktory-200% normy, to widzę dla Koleżanki przed śniadankiem się załatwia


200% może być, ale absolutnie nie przed śniadaniem, bo nie wychodzę bez niego z domu
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Wendy79 12:44, 10 paź 2016


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Pszczelarnia napisał(a)


I ja się lekko poczułam przy tym zdjęciu i myśli o takiej zupie.


Ściskam Ewuś
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Wendy79 13:43, 10 paź 2016


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Cytuję z http://blog-ogrodniczy.pl/


"Jesienny oprysk mocznikiem w zwalczaniu parcha jabłoni
W celu zwalczenia parcha jabłoni wykonuje się wielokrotne opryski fungicydami, poczynając od fazy ukazywania się liści, poprzez fazę zielonego pąka kwiatowego, różowego pąka kwiatowego, kwitnienia, kończąc na oprysku w fazie wzrostu zawiązków.
Jednak konieczność wykonywania tych oprysków możemy znacznie zmniejszyć, wykonując jeden jesienny oprysk mocznikiem w roztworze o stężeniu 5%.
W ogrodnictwie mocznik jest wykorzystywany jako nawóz azotowy i bez problemu kupimy go w większości sklepów ogrodniczych. Aby wykonać jesienny oprysk przeciw parchowi jabłoni przygotowujemy 5% roztwór mocznika, odmierzając 0,5 kg nawozu na 10 litrów wody. Oprysk należy wykonać późną jesienią, gdy drzewa wejdą już w fazę spoczynku. Idealny jest moment „tuż przed opadnięciem liści” gdy jeszcze większość z nich pozostaje na drzewach. Najczęściej (w zależności od warunków pogodowych) jest to druga połowa października lub początek listopada.
Korony drzew należy bardzo dokładnie pokryć cieczą roboczą, a także opryskać wszystkie liście które już opadły z drzew. W ten sposób dostarczamy do liści dużej ilości azotu, co stymuluje rozwój mikroorganizmów saprofitycznych, rozkładających liście, a to z kolei redukuje liczbę tworzących się na liściach owocników grzyba nawet o 90% (stwierdzone podczas kilkuletnich badań w Instytucie Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach*). Wiosną te owocniki nie będą już stanowić źródła infekcji.
W uprawach amatorskich, w ogrodach przydomowych i działkowych, gdzie staramy się ograniczać wykorzystanie chemicznych środków ochrony roślin, jesienny oprysk jabłoni 5% roztworem mocznika powinien być najważniejszym, obowiązkowo wykonywanym zabiegiem zwalczającym parcha jabłoni.
Na koniec osobom, które bezskutecznie od wielu lat zmagają się ze zwalczaniem parcha jabłoni, polecam uprawę odmian w wysokim stopniu odpornych na tę chorobę. Są to: Antonówka Zwykła, Piękna z Boskoop i Kosztela."
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Makusia 14:21, 10 paź 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
No nieźle....no to jednak idę na all kupić opryskiwacz, bo litrową butelką, to się.... No właśnie
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Gruszka_na_w... 21:28, 10 paź 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Parcha na jabłonkach nie mam, ale mączniak mi się przyplątał. A z nim już nie tak łatwo...
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Madzenka 20:22, 11 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
U mnie gdy grzyby odpuściły to mszyce się przyplątały! Cały ezon ich nie było!!!
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Wendy79 17:58, 12 paź 2016


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Nowe róże zamówione. Zamówienie będzie realizowane około 23 października. Zdążę ziemię przygotować.

1 Biedermeier
2 Lavender Ice
3 Voyage
4 Queen of Sweden
5 First Lady
6 Charles De Gaulle
7 Claire Marshall
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
kamila66 09:58, 14 paź 2016


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Wendy79 napisał(a)
Nowe róże zamówione. Zamówienie będzie realizowane około 23 października. Zdążę ziemię przygotować.

1 Biedermeier
2 Lavender Ice
3 Voyage
4 Queen of Sweden
5 First Lady
6 Charles De Gaulle
7 Claire Marshall

Dobrze trafiłam pooglądam co zamówiłaś
Koszyczka z warzywami zazdraszczam ale tak pozytywnie
Pozdrawiam Ciebie i Ema
____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies