Cytuję z
http://blog-ogrodniczy.pl/
"Jesienny oprysk mocznikiem w zwalczaniu parcha jabłoni
W celu zwalczenia parcha jabłoni wykonuje się wielokrotne opryski fungicydami, poczynając od fazy ukazywania się liści, poprzez fazę zielonego pąka kwiatowego, różowego pąka kwiatowego, kwitnienia, kończąc na oprysku w fazie wzrostu zawiązków.
Jednak konieczność wykonywania tych oprysków możemy znacznie zmniejszyć, wykonując jeden jesienny oprysk mocznikiem w roztworze o stężeniu 5%.
W ogrodnictwie mocznik jest wykorzystywany jako nawóz azotowy i bez problemu kupimy go w większości sklepów ogrodniczych. Aby wykonać jesienny oprysk przeciw parchowi jabłoni przygotowujemy 5% roztwór mocznika, odmierzając 0,5 kg nawozu na 10 litrów wody. Oprysk należy wykonać późną jesienią, gdy drzewa wejdą już w fazę spoczynku. Idealny jest moment „tuż przed opadnięciem liści” gdy jeszcze większość z nich pozostaje na drzewach. Najczęściej (w zależności od warunków pogodowych) jest to druga połowa października lub początek listopada.
Korony drzew należy bardzo dokładnie pokryć cieczą roboczą, a także opryskać wszystkie liście które już opadły z drzew. W ten sposób dostarczamy do liści dużej ilości azotu, co stymuluje rozwój mikroorganizmów saprofitycznych, rozkładających liście, a to z kolei redukuje liczbę tworzących się na liściach owocników grzyba nawet o 90% (stwierdzone podczas kilkuletnich badań w Instytucie Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach*). Wiosną te owocniki nie będą już stanowić źródła infekcji.
W uprawach amatorskich, w ogrodach przydomowych i działkowych, gdzie staramy się ograniczać wykorzystanie chemicznych środków ochrony roślin, jesienny oprysk jabłoni 5% roztworem mocznika powinien być najważniejszym, obowiązkowo wykonywanym zabiegiem zwalczającym parcha jabłoni.
Na koniec osobom, które bezskutecznie od wielu lat zmagają się ze zwalczaniem parcha jabłoni, polecam uprawę odmian w wysokim stopniu odpornych na tę chorobę. Są to: Antonówka Zwykła, Piękna z Boskoop i Kosztela."
____________________
Agnieszki i Maćka
Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn