We wtorek lub w środę dojedzie do nas 250 grabów na żywopłot. Muszę jeszcze wyplewić kawałek (20m2 ?) pod sadzenie, bo znowu rzuciło się jakieś nowe pokolenie chwastów. Potem wielkie sadzenie, a na deserek do wsadzenia grusza Lipcówka i śliwa Opal, z tej samej dostawy.

Boziu, jaki brzydki i zimny ten październik , a potrafi być takim cudownym, uroczym miesiącem. Teraz to wygląda tak, jakby zaraz po lecie przyszedł listopad. Brrr... Strach z domu wyjść.
Doszedł do mnie dzisiaj katalog róż z Rosen Tantau. Ekspresowo, żeby z Polski tak przesyłki szybko dochodziły.

Grusze Lipcówkę znam z ogrodu dziadków.

A ja posadziłam pigwę gruszkową - co roku kupowałam pigwy na nalewkę aż mnie wreszcie natchnęło do kupna.

Wendy79 napisał(a)

Boziu, jaki brzydki i zimny ten październik , a potrafi być takim cudownym, uroczym miesiącem. Teraz to wygląda tak, jakby zaraz po lecie przyszedł listopad. Brrr... Strach z domu wyjść.
Doszedł do mnie dzisiaj katalog róż z Rosen Tantau. Ekspresowo, żeby z Polski tak przesyłki szybko dochodziły.

jest mokro, zimno, obrzydliwie... kombinuję jak mieć mniej pracy w ogrodzie

Graby dojechały? Podobno weekend ma być znośniejszy...a póki co trzeba uzbroić się w cierpliwość Może listopad będzie ładniejszy?

Mega ambitny masz plan Ale żeby nawet ociupinkę trawnika? A gdzie będą w przyszłości małe bose stópki biegać?
Wczoraj z myślą o Tobie zaczęłam zbierać nasiona. Z lnu trwałego i gaury na przykład Napisz na priv, jakich nasion poszukujesz.
Aga, nasionka mam głównie z wymian: Na Ogrodowej i na forumogrodniczym, z wymian z koleżankami i ze sklepów. Zawsze wiosną robię rundę po wszystkich możliwych marketach i sprawdzam, co mają ciekawego.

polinka napisał(a)

Graby dojechały? Podobno weekend ma być znośniejszy...a póki co trzeba uzbroić się w cierpliwość Może listopad będzie ładniejszy?

No właśnie czekam i czekam. Pan dzwonił w sobotę, że w poniedziałek kopią i wysyłają, więc tak sobie policzyłam, że powinny być dzisiaj, a tu cisza. Został mi metr do przygotowania pod nie, bo wczoraj już tak ciemno było, że nic już nie było widać, a dzisiaj pogoda barowa...
Kiedy to czas zmieniamy, bo to dopiero wtedy człowiek już nic nie porobi?...

30.10 zmiana na zimowy
przynajmniej rano będzie lepiej się wstawało, bo jasno....

Przestało padać. Przejaśnia się! jupi

NO to sobie robotę szykujesz - 250 szt
Ja domówiłam sobie kilkanaście bo mi się tyle nie przyjęło. Dziś doszły, czekają w wiadrze razem z malinami, czekam na pogodę.
Do d... z taką jesienią.
Na prawdę nie będzie trawnika nic a nic?