Gdzie jesteś » Forum » Jednoroczne » Petunia/surfinia z nasion

Pokaż wątki Pokaż posty

Petunia/surfinia z nasion

Gardenarium 14:51, 18 mar 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Może choć raz nie zraszaj a podlej metodą podsiąkową, wtedy nasiąknie lepiej. Wstaw do większej tacy z wodą i niech namoknie, aż będzie widać mokre. To przecież niemozliwe, żeby codzienne podlewanie nie wystarczyło
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
zoja 15:02, 18 mar 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Amatorko
Zraszanie to tak jakby dodatek, ja robie tak:
Na poczatek do pojemnika sypie keramzyt - 1-1,5 cm dopiero na to ziemia. Uklepuje ziemie i wysiewam po wierzchu. Przykrywam i zraszam rano i wieczorem, przy okazji wietrze.
Keramzyt wchlania nadmiar wody i potem ja oddaje. Jak siewki juz maja 1-2 tygodnie delikatnie dolaczam poza zraszaniem podlewanie - leje wode po sciance pojemnika zeby byla w keramzycie. Jak siewki maja jyz pare listkow to przesadzam do wielodoniczek - w nich sa otwory na dole i przechodze tylko na podlewanie z podstawki. Po dwoch tygodniach od pikowania mozna zaczac dokarmiac polowa dawki - biohumusem.
W zeszlym roku efekt byl dobry
... W tym walcze z ziemiorkami, ktore zjadaja mi wysiewy od korzenia, ale licze ze chociaz kilka wlasnych surfinii bede miec.


Wstaw zdjecie swoich surfinii
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
amatorka 20:02, 18 mar 2017

Dołączył: 20 lut 2017
Posty: 33
Dziękuję bardzo Wam za rady. Będę je ratować, może chociaż kilka sztuk przeżyje.
Zdjęcie wstyd wstawiać :-[
zoja 20:05, 18 mar 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
amatorka napisał(a)
Dziękuję bardzo Wam za rady. Będę je ratować, może chociaż kilka sztuk przeżyje.
Zdjęcie wstyd wstawiać :-[


nie ma się co wstydzić - pokaż jak wyglądają a będzie łatwiej doradzić co musisz zrobić
poza tym - masz całą dobę na wykasowanie zdjęcia poprzez edytowanie własnego wpisu
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
zoja 20:07, 18 mar 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Zobacz moje bidulki:


Pikowalam je zeby byly w zdezynfekowamej od ziemiorek ziemi - powinnam poczekac na listki wlasciwe ale nie moglam czekac.
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
amatorka 21:56, 18 mar 2017

Dołączył: 20 lut 2017
Posty: 33
Uwierz mi zoja, że Twoje nie wyglądają na bidulki przy moich pomimo że walczysz z ziemiórkami
Trochę szkoda, ale może i Tobie uda się je uratować.
Ja w tym roku postawiłam na wysiewanie różnych kwiatów, których zawsze kupuję sadzonki - stąd słabe moje doświadczenie. A powiedz mi czy za wczesne pikowanie ( bez wytworzenia liści właściwych ) nie wpłynie na przyjęcie się rośliny? Rozumiem że tu nie miałaś wyjścia.
zoja 05:59, 19 mar 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
amatorka napisał(a)
Uwierz mi zoja, że Twoje nie wyglądają na bidulki przy moich pomimo że walczysz z ziemiórkami
Trochę szkoda, ale może i Tobie uda się je uratować.
Ja w tym roku postawiłam na wysiewanie różnych kwiatów, których zawsze kupuję sadzonki - stąd słabe moje doświadczenie. A powiedz mi czy za wczesne pikowanie ( bez wytworzenia liści właściwych ) nie wpłynie na przyjęcie się rośliny? Rozumiem że tu nie miałaś wyjścia.


Ok. Zycze powidzenia w wysiewach!

Tak za wczesne pikowanie moze zaszkodzic - takie roslinki jeszcze prawie nie maja korzenia. No i nie oszukujmy sie, ale nie kazde nasionko po wzejsciu dalej ladnie rosnie. Pierwsza para lisci wlasciwych to najlepszy moment.
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
asta6265 18:45, 22 mar 2017


Dołączył: 14 sty 2016
Posty: 281
A moje trochę podrosły:



____________________
Zapraszam - Anka Mój kawałek świata
zoja 18:54, 22 mar 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Anka kiedy sialas?? Takie 'dorosle' juz sa super
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
asta6265 19:31, 22 mar 2017


Dołączył: 14 sty 2016
Posty: 281
Siałam 29 stycznia, ale ten rok nie jest najlepszy dla petuni. Wschodziły bardzo opornie i ciężko. Teraz też rosną bardzo, bardzo powolnie. Mało słońca i to jest największy problem.
W zeszłym roku o tej porze miałam je dużo większe
____________________
Zapraszam - Anka Mój kawałek świata
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies