Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony II

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogródek Iwony II

Iwk4 12:30, 03 sie 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
siakowa napisał(a)
pracusiu


olga80 napisał(a)
ooo Iwonko działacie ostro,ale efekty są imponujące


Dzięki, macham do następnych pracusiów
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 12:32, 03 sie 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Margo napisał(a)
Ha,ha ja też ostatni tydzien spędziłam z pędzlem w ręku. Trzeba było pomalować deski na płot, a sporo tego. Mam już uraz na sam widok pędzla, a dziś jeszcze czeka mnie malowanie. Mam nadzieję że dziś uda mi się skończyć.

Odnośnie kawki, to odezwę się po weekendzie, jak będziesz miała wolną chwilę to z przyjemnością Cię odwiedzę


Czyli nowe ogrodzenie robicie?
Fajnie mieć swój dom, ale tyle pracy wkoło i nigdy końca nie widać ...

Gosia, telefon do mnie masz? To czekam na wiadomość
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 12:36, 03 sie 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Aniaaa napisał(a)

Takie beczki są na allegro czy olx.Jest pełno ofert.

o właśnie. Widziałam też te, o których Aniu wcześniej pisałaś ...

Aniaaa napisał(a)

Iwonko rozplenica pożre Ci te nasadzenia tym bardziej,że chcesz zmieścić wraz z rozplenicą miskanta,chyba,że trawy te będą miniaturowe.Na rozplenicę Hamlen czy Moudry szykuj sporo miejsca a rośnie też tam forsycja która wcale małym krzewem nie jest.


Aniu, ta rabatka jest 1,8 x 3,5 metra. Z jednej strony myślałam miskanta, z drugiej dać rozplenicę, ale to takie moje szybkie myśli, zobaczę, jak będzie w trakcie nasadzeń, bo to chyba dopiero wiosną zrobię. Teraz nie jest czas na sadzenie traw. Po ostatniej zimie jestem bardzo ostrożna z ich ruszaniem...
U mnie na piaskach trawy nie osiągają spektakularnych rozmiarów...

____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 12:43, 03 sie 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Dorota123 napisał(a)
Pędzicie z robotą w zastraszającym tempie i to mi się bardzo podoba. Bardzo dużo się dzieje u Ciebie, ja gdybym chciała przenosić roślinki z rabatki na rabatkę w środku lata na pewno bym je umarnowała. Kiepska ziemia i bezdeszczowe upalne lato nie sprzyja u mnie takim przeprowadzkom.

Dorotko, przenosiłam roślinki, bo tam miała być kostka, decyzja zapadła nagle o poszerzeniu tarasu. Tylko dlatego, ze został materiał.
Zdziwiona jestem tym bezdeszczowym latem, bo u mnie corusz pada. Ziemia nigdy nie byłą tak nasączona wodą, jak w ostatnim czasie. Ponadto przyjmuję kilka zasad przy letnim przesadzaniu:
1. Wykopanie roślinki z dużą ilością ziemi
2. Namoczenie na kilka godzin w wodzie (wiaderko), aby roślinki się napiły.
3. Dołek nawożę kompostem zmieszanym z obornikiem, na to ziemia, roślinka, wlewam konewkę wody, zasypuję, jak woda osiądzie. Zasypuję ziemią. Ściółkuję, by woda nie parowała.
4. Przez kilka dni podlewam z konewki wodą.
5. Jak pojawia się słońce - cieniuję roślinki do czasu, aż widać , ze łebki mają do góry ale przy przesadzaniu były pochmurne dni, co mnie bardzo cieszyło
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 12:45, 03 sie 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Malgosik napisał(a)

Mam podobną jeżówkę, najpierw pomarańczową, a potem koralową.

Gosia, czy z tych jeżówek próbowałaś zebrać nasionka i wysiać? Bo mnie kusi taka próba. Czy one mają nazwę?
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 12:51, 03 sie 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
bdan napisał(a)
Iwonko u Ciebie cały czas się coś dzieje. Mam nadzieję, ze czas na odpoczynek tez znajdziecie, tym bardziej, że jak piszesz u męża ze zdrowiem też trochę problemów jest.
Pozdrowienia zostawiam

Danusiu, M miał tydzień urlopu, już pojechał do pracy...
Podobał mi się tryb pracy pana murarza: początek pracy: 8.00
o 10.00 kawa - 15 minut, potem praca do 14.00 - przerwa na obiad (jechał do domu na obiad), dość szybko wracał i do 17.00 pracował.
Gdyby mój Zbyszek tak pracował, to długo by w zdrowiu i kondycji był.
A on wstaje o 5.00, pracuje od 6.00 bez przerw, bo czasu nie ma, a robota czeka... i tak do wieczora, czasu na przerwy nie zostawia... Powiedziałam mu w którymś momencie, ze nie chciałabym być jego pracownikiem Wykończyć się idzie, a roboty i tak nie przegoni. Zawsze coś nowego się "urodzi"...
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 13:05, 03 sie 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Muszę znowu dać aparat do reklamacji. Autofokus mi nie działa. Już drugi raz Zacina się, a na manualu słabo dowidzę i sporo zdjęć niewyraźnych wychodzi.
Musze do miasta jechać...
Moje Vanilki:

Pierwsze przebarwienia kwiatów:

Jak można nie lubić odętki?

A rudbekie przeszły same siebie:

____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 13:05, 03 sie 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Liatra jakaś spóźniona:

Zaczynają rozchodniki:

Ten kwitnie pierwszy raz, rok temu pożarły go mszyce, zanim zauważyłam...

Zawilce zaczynają:
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 13:10, 03 sie 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Hortensje
Limlight

Phantom:

Czy ktoś potrafi rozszyfrować nazwę tej hortensji?

Tu widac łodygę:

____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 15:10, 03 sie 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022




____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies