Brzoskwinie i ogórki wysunęły się na plan pierwszyOd dwóch dni siedzę i smażę dżem i ogóry upycham w słoikach
taka mała metamorfoza
było tak

a jest tak

Ogórki niestety placowe

Część już wywędrowała do piwnicy w oczekiwaniu na zimową konsumpcję.

Między jednym miesznięciem a drugim w tych brzoskwiniach podglądam co u was ciekawego w ogrodach Ja na razie spasowałam, za większe i mniejsze rewolucję będę się brała dopiero pod koniec sierpnia. Plany mam ambitne a co z nich wyjdzie i na co finanse pozwolą to zobaczymy. Na razie wyrywam trawsko i podziwiam to co już mam
Pomidorki balkonowe się czerwienią

Hortensje sobie kwitną

Meyerek sobie kwiatuszka zafundował

wrzos też już zaczyna

budleja

A tu mam taką hortensję nn była bym bardzo wdzięczna jak by ktoś może ją rozpoznał, prawdopodobnie to jest ogrodowa mam kwitnie od początku lipca i mam wrażenie, że z białych kwiatostanów przebarwia się na zielone

W końcu moja ławeczka doczekała się swojego miejsca i odnowionych deseczek


Zakwitły mi lewkonie z mojego własnego wysiewu i aksamitki, których ślimaki nie zjadły

Trochę balkonowo

Mięta

geranium się rozrosło

zostawiam uśmiechy


Twoja biała róża nn to chyba lyknefund rambler. Bardzo ładny masz ogród a nazwa wątku, cóż sama tak mowie o moich poczynaniach w ogrodzie.
A twoja hortensja bukietowa to chba pinky vinki.

Witam jesiennie

Jesienna odsłona róży po liftingu

jeszcze trochę róż