Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pokaż wątki Pokaż posty

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Makusia 21:08, 26 mar 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Kasiu u mnie to doświadczenie. Listki powinny się rozwinąć, czy jak stały patyki wcześniej dwa tygodnie w słoiku z wodą, to teraz w ziemi dostaną...uwiądu?
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
roma2 21:27, 26 mar 2017


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2976
Nie panikuj Makusiu, jak na takie wyrywane z korzeniami wygladają super. Zadziory słuchaj i bedzie ok. Ja tydzień temu zajechałam (wyrwaliśmy się w niedzielę na pięć minut mimo ślubu) na działkę, sprawdzałam hakonechloa - chyba tak się to pisze, zawsze mam kłopot z nią , i tak podniosłam za pióra za przeproszeniem i miałam wrażenie, że mi się doniczka podnosi. Ki diabeł pomyślałm, przecież posadziłam według przepisu. Pomyślałam, że padły wszystkie trzy posadzone, ale cóż, więcej ważniejszych spraw mam na głowie. Padły to padły. Dziś ubrałam okularki . i coś sie tam wykluwa zielonego. Chyba żyją
____________________
Komendówka
Gruszka_na_w... 21:28, 26 mar 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
Rodki mają dobry kolor i kształt liścia, nie sygnalizują braków pokarmowych ani wilgotnościowych.Bardzo ładnie zapączkowały. Coś im tylko podżera liście. Nie do końca wiem, czy to opuchlak, czy insza cholera. Cisy odżyw Pinvitem (oprysk).
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Makusia 21:30, 26 mar 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Dzisiaj je- znaczy cisy- pojechałam nieco miedzianem. Zwłaszcza te żółto- brązowe. Ja już wychodzę z założenia, że co ich nie zabije, to je wzmocni
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Gruszka_na_w... 21:44, 26 mar 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
Miedzian nie
On jest na choroby grzybowe, a Twoje cisy nie maja grzyba.
Jeśli już to można profilaktycznie pryskać Promanalem- on jest na owady ssąco-żrące, zawiera parafinę i nieco takowe przydusza. Stosuje się w temperaturach w ok. 10 stopni.
Witaminki tym cisom daj.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
AnnaCh 23:01, 26 mar 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Haniu, tylko problem w tym, że i moje i Marty cisy były sadzone z gołym korzeniem w drugiej połowie października. Je trzeba korzenić, a nie odżywiać, żeby nie szły w masę zieloną, tylko w korzeń.
Martuś coś do korzenienia im daj, tym w doniczkach też, bo ładne są
____________________
Ania - Malutki pod lasem
natka098 23:10, 26 mar 2017


Dołączył: 12 cze 2016
Posty: 1795
Ja swoje dziś podciełam jeszcze te całkiem brzydkie gałązki i okazuje się że większość igieł jest zielona przy gałązce a 2/3 brązowe i teraz nie wiem czy to odbija czy powoli postępuje.
____________________
Natalia - Mój zakątek
Toszka 23:20, 26 mar 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Czy wy dostałyście kociokwiku z tymi cisami? Dajcie im spokój do jasnej-ciasnej. Zaczekajcie, aż zaczną puszczać przyrosty. teraz nic jeszcze nie wiecie. Broń boże żadnych nawozów. A zwłaszcza Pinivitu... przecież on do kwasolubnych iglaków, a cis jest zasadolubny.
Cięcie pobudza przyrosty. Nie można ciąć póki się nie ukorzeniły/zadomowiły. Puszczą przyrosty, włożą w to całą energię, a korzenie jeszcze należycie nie pracują... przyrosty w takim momencie osłabią roślinę

Apeluję, aby dać maluchom czas do czerwca/lipca. Wtedy się rozstrzygnie. Potem podlewanie, na zimę osłonięcie od wiatru, podlewanie i dopiero wiosną cięcie.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
natka098 09:24, 27 mar 2017


Dołączył: 12 cze 2016
Posty: 1795
Toszka napisał(a)
Czy wy dostałyście kociokwiku z tymi cisami? Dajcie im spokój do jasnej-ciasnej. Zaczekajcie, aż zaczną puszczać przyrosty. teraz nic jeszcze nie wiecie. Broń boże żadnych nawozów. A zwłaszcza Pinivitu... przecież on do kwasolubnych iglaków, a cis jest zasadolubny.
Cięcie pobudza przyrosty. Nie można ciąć póki się nie ukorzeniły/zadomowiły. Puszczą przyrosty, włożą w to całą energię, a korzenie jeszcze należycie nie pracują... przyrosty w takim momencie osłabią roślinę

Apeluję, aby dać maluchom czas do czerwca/lipca. Wtedy się rozstrzygnie. Potem podlewanie, na zimę osłonięcie od wiatru, podlewanie i dopiero wiosną cięcie.



Ja człowiek widzi takie brązowe gałązki to szlak trafia i musi poprostu musi się ich pozbyć. Bynajmniej ja tak muszę bo by mnie codziennie szlak trafiał.
____________________
Natalia - Mój zakątek
inka74 10:19, 27 mar 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15029
Martek - tu masz zdjęciową ściągę z chorób i braków minerałów u rododendronów. Przydaje się. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=43&t=35605

I tu linki do większej ilości informacji:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=43&t=27208&start=0


Tu jest Bogdzi porada co do mojego pacjenta. Może ci się przyda.
http://www.ogrodowisko.pl/watek/6603-przerwa-na-kawe?page=112

Ogólnie jak na latające rodki to całkiem dobrze wyglądają. Jeden na zdjęciu ma oklapnięte liście - sprawdź czy jest podlany. Wiem, że ci ogólnie zalewało ale tak wygląda rodek bez wody albo taki, który nie może pobrać wody - liście lekko zwinięte i klapnięte w dół.

Ja bym im teraz w kwietniu dała dolistnie nawóz z magnezem i żelazem i ... upalikowała jak pomidor (tylko delikatnie, aby korzeni nie uszkodzić) lub przeniosła w miejsce bardziej zaciszne bez wiatrów np. naprzeciwko wiaty. Jak ci je wyrywał wiatr to albo za mocno im korzenie wytrzepałaś i po prostu spory wielkościowo rodek nie zdążył się wczepić w podłoże a one płytko muszą być posadzone i się tak korzenią albo miejscówka po prostu nie pasuje im. Za bardzo otwarta przestrzeń? To nie jest normalne że rodki same latają po ogrodzie.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies