Zastanawiam się jeszcze czy tego koła narożnego nie przesunąć bardziej w prawo żeby było bardziej równoległe do koła przy tarasie, ale wtedy mniej miejsca się zrobi po prawej stronie na nasadzenia.
Tu koło ma promień 3 metry i nie wiem czy nie za mało. W planie Toszki krawedź koła dochodziła do skraju skarpy (czyli jakby za rozplenice) i nie było już miejsca na nasadzenia. Nie wiem Toszko czy to było zamierzone, czy nie. Jeśli zamierzone, to poprawię.
Ten środek chyba jeszcze do poprawki. Szerokość rabaty w tym miejscu wychodzi 4 metry od płotu (tuje przy płocie)
Mi osobiście na tą chwilę podoba się to duże koło po lewej, wejście do ogrodu i koło przy tarasie. Jeszcze pokombinowałabym z tym narożnym kołem i wypukłością na środku.
Przesunęłam narożne kółko, zachowując ten sam promień co w kółku przy tarasie a dziubek, czyli początek tego koła zrobiłam wcześniej o jedną kostkę i wydaje mi się, że teraz jest lepiej. Z dołu na pewno. Dziubek był za daleko.
To zostaje tylko pytanie co z dużym kołem- czy ma być do samej krawędzi skarpy czy tak jak zrobiłam?