Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nowocześnie z różAnką :D

Pokaż wątki Pokaż posty

Nowocześnie z różAnką :D

Mala_Mi 23:16, 11 maj 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Ups.. nowy wątek

Orlików miałam na pęczki, trzeba było mówić.. dałabym więcej niż 2. Daj im się rozsiać, same się podzielą. Liście robią się im potem brzydkie, jak zbrzydną to zetnij i puszczą nowe, zostaw tylko nasionka do dojrzenia. Kolor niespodzianka Nigdy nie dzieliłam orlików Zawsze i tak ich jest nadmiar.. szkoda tylko, że te pełen mi wygniły w tym roku.. uchowały się tylko siewki na suchych stanowiskach ..

Obstawiam chwasta.. sprawdziłaś ??


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
ren133 09:19, 12 maj 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
anna_t napisał(a)
róże zdrowiutkie tfu tfu! RT i PW od miesiąca chyba działają

i zimowa strata, narazie nie wyrzucam moze da radę..




Czy to jest Pastella o której pisałaś?
Nie wygląda najlepiej ale żyje ...
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
AgataP 09:41, 12 maj 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
anna_t napisał(a)
dziewczyny dziekuje za ciepłe słowo!
słuzba zdrowia to kolejny temat rzeka zaraz za edukacją, bez dwóch drinków na rozluźnienie lepiej go nie zaczynać pocieszam się tylko tym ze mała już nic nie pamięta z tych łez które musiała w szpitalu wylać..
na rotawirysy nie szczepilismy tylko na pneumokoki. różne sa opinie generalnie na temat szczepień, moja koleżanka przedstawicielka medyczna odradzała rotawirusy bo ponoć dostępna w Polsce szczepionka nie chroni i tak przed najczęściej spotykanymi rotawirusami. poza tym ich jest tyle odmian co pewnie jeżówek
i faktem jest że nawet zaszczepione dziecko może zachorować na daną chorobę ale poprostu przechodzić ją łagodniej, u mnie to sie z wiatrówką sprawdziło.


U mnie okazało się tak z krztuścem - organizm poradził sobie sam, obyło się bez antybiotyku
____________________
Z Pszenicznej...
Nikita 17:07, 12 maj 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Aniu, macham i ciesze się , że już lepiej z małą.
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
malkul 19:25, 12 maj 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
anna_t napisał(a)
dziewczyny dziekuje za ciepłe słowo!
słuzba zdrowia to kolejny temat rzeka zaraz za edukacją, bez dwóch drinków na rozluźnienie lepiej go nie zaczynać pocieszam się tylko tym ze mała już nic nie pamięta z tych łez które musiała w szpitalu wylać..
na rotawirysy nie szczepilismy tylko na pneumokoki. różne sa opinie generalnie na temat szczepień, moja koleżanka przedstawicielka medyczna odradzała rotawirusy bo ponoć dostępna w Polsce szczepionka nie chroni i tak przed najczęściej spotykanymi rotawirusami. poza tym ich jest tyle odmian co pewnie jeżówek
i faktem jest że nawet zaszczepione dziecko może zachorować na daną chorobę ale poprostu przechodzić ją łagodniej, u mnie to sie z wiatrówką sprawdziło.

pamiętam jak kiedyś raz jeden zaszczepiłam sie na grypę, miesiąc póxneije miałam taką że wylądowałam w szpitalu w stanie bardzo kiepskim serce mi siadło
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
Madzenka 09:51, 13 maj 2017


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Trzymam kciuki za małą i róze
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
anna_t 17:21, 14 maj 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
Toszka napisał(a)
Współczuję przeżyć z małą. Niech zdrowieje
Mój jako maluch też gehennę przeżył. Wydawało się, że zapomniał, ale po 8 latach w CZD sobie przypomniał tak, że aż psychiatrę wezwali Jednak na tamtejsze pielęgniarki złego słowa powiedzieć nie mogę. Cierpliwość jakie wykazały godna była najwyższego odznaczenia



Aniu, najlepiej by było sprawdzić ph na samym dole dołka. Może zasadowy podsiąk? A może wręcz za kwaśno? to też źle. Trzeba przyczynę znaleźć. I dopiero sypanie siarką.
Ziemia do iglaków nie. lepsza zmieszana do borówek (skład powinien być: torf kwaśny, kora, obornik) lub pod różaneczniki. patrz na skład, by to sam torf nie był. A gdybyś była w CO to obornik weź. Kompostowany, nie granulat.



psychiatrę?? jezu..masakra jakaś? oby mojej trauma nie została bo ja będę mieć napewno! nastrój bojowy już przy każdym kontakcie mojego dziecka z pielęgniarkami mam zamiar mieć.
Iwonka temat rododendronów to jakaś masakra, dzwoniłam do Ciepłuchy gdzie je kupowałam i podobno siarka zasala glębę i oni jej nie polecają bo wtedy rodki już wogóle nic składników nie pobierają...
i wiesz co..pomimo tego ze one z tych najbardziej odpornych na mróz i słońce to myślę ze ta patelnia na której u mnie rosną też im nie pomaga...
nie grzebałam w korzeniach bo mnie rotawirus tez po małej dorwał...
stan na dziś. trochę lepiej? czy mam omamy z osłabienia..?

____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 17:23, 14 maj 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
Margarete napisał(a)
Aniu dobrze że już z małą lepiej i że w domciu jesteście.
Ogród powolutku widze rozkreca sie
Jakiego koloru masz te orlimi od Małej Mi ? ja dostałam kiedys od niej białe i mi sie fajnie rozrosły, mam tez ciemnoniebieskie - moge cie poczęstować, ale chciałabym takie ciemnoczerwone - jedna z forumowiczek mi obiecała ale...może zapomniała. Jakbys trafiła na takiego to daj znac

Buziaki!
Jak Aleksandrina ? jest ok ?
wszyscy wspólnie wybieralismy więc powinna byc ok

właśnie niewiem jakiego koloru bo w tamtym roku jak je dostałam to nie kwitły, chyba za małe były. a w tym dopiero zaraz będą napewno się pochwalę.
pisłam u ciebie, magnolia jeszcze u Gosi, najpierw szpital teraz mój rotawirus mnie blokuje....
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 17:28, 14 maj 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
inka74 napisał(a)
Zdrowia dla małej i mocny drink dla mamy. Mam porównanie 4 szpitali w Warszawie i okolicach na oddziałach dziecięcych. Nigdy więcej na Niekłańską i do CZD. Jak już coś się dzieje cudowni lekarze i pielegniarki są w pediatrycznym UM.

Pogoda ma się poprawić. Liczę, że róże ruszą bo niektóre ciągle w letargu śpią. Jak u ciebie? Przy okazji - moja Swany wylądowała na kompoście - uśmierciłam ośmiornicę

ja w Łodzi w sumie do tej pory lezałam tylko w łagienikach ze starsza i było super, tutaj w CZMP taki dramat.
róże ruszyły, mam 3 straty po zimie. tzn niby 2 bo ta która pokazywałam ostatnio niby żyje ale zanim ona się zbierze...robię opryski RT i PW i na tą chwilę tylko na jednej Louis Odier zauważyłam mszyce. musze większe stężenie tymolu na piatkowy oprysk zrobić i powinny zniknąć..
swany...następna moja masakra po rodkach...przesadziłam w inne miejsca po 3szt bardzo blisko siebie może sie będa jakoś nakładać i mnie ta osmiornica nie bedzie tak wkurzać..

moje szafirki wkońcu..
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 17:36, 14 maj 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
alis napisał(a)
Dobrze mówi Iwonka-zdrówka dla córci mocny drink dla mamy

Aniu szerszy kadr z Amanogawą możesz dać?


proszę muszę ukrzyzowanie jej juz zdjąć i podpiąć pod tą wyższą kantówke żeby mi taka krzywa na stałe nie została

planujesz kupić?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies