Dziewczyny, ja bardzo chętnie się przyznam, jakie to pomidory, jak tylko to ustalę. Muszę sprawdzić, co siałam, bo już pogubiłam kartki...

Wow, już pomidory? Moje jeszcze zielone. Teraz mamy upały, więc może już niedługo też będę miała dojrzałe.
Fruczak fajny. Czasem u mnie też go widuje.

Kolor liści śliwy Hollywood (ona owocuje jadalnie)


Nigra prawie niewidoczna i mała, ale to jesienny patyk


Bez czarny


Van Eseltine

A juz masz dojrzałe Hollywood ?
Zjadłam właśnie nigre, dobra

No i czy to nie prawda, że Ty masz u siebie WSZYSTKO???
Bardzo Ci dziękuję, zdecydowanie chcę bordo .

Holly twarda jeszcze...

Wczorajszy maraton trochę mnie zmęczył, dziś muszę dzieci oprać, a po południu przyjeżdża koleżanka po resztę tawuły. I zabierze też huśtawkę, tyle że nie od razu czyli po warzywniku robię kolejną rabatę

Czy czarny "bez czarny" ma czarne owoce jak ten pospolity dziko rosnący?

czy "dziura" przy skrzyni warzywnej już obsadzona?

Ponoć ma, u mnie nie kwitł jeszcze, bom go do zera ciachnęła wiosną. Ale ponoć nawet na sok się nadawają

Dziura nietknięta, bo lało, itd. A poza tym "dojszłam do wiekopomnego wniosku", że jak posadzę, to mi będzie ciężko manewrować przy dalszej robocie - która oczywiście leży i czeka, "bo lało" i tak w koło ...

A dziś 2 godziny !!! zbierałam spady moreli tylko w "trawnika", na rabatach dookoła leżą dalej...

Nie ogarniam już ... Młody wrócił z kolonii chory, na zwolnienie nie mam jak iść, bo za tydzień zmieniam pracę i muszę pozamykać tematy, m jedzie w delegację. Młodą będę wozić na półkolonie, więc będę z roboty wpadać do domu, sprawdzać, czy młoda się naszykowała, zaglądać do młodego, dawać mu leki i śniadanie, z małą na półkolonie, do pracy, potem znowu na pół godziny do Młodego, potem po pracy odpracować wyjście i po młodą - kończy o 17. Maraton mi się zaczyna... Wakacje ...