Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W drodze do zieleni

Pokaż wątki Pokaż posty

W drodze do zieleni

anek 18:47, 17 wrz 2017


Dołączył: 16 sie 2017
Posty: 165
To moja jedyna całkiem zdrowa róża, ale rośnie w glinie. Wszystkie będę musiała poprzenosić, bo widać fajne dla nich miejsce.
A teraz pokazę moją gentianę, to roślinka skalniakowa tylko nie lubi w zimie wody, trzeba ją nakrywać np. odciętą plastikową butelką . Ja spróbuję przetrzymać ja w domu , ponoć można.

____________________
Ania W drodze do zieleni
anek 18:48, 17 wrz 2017


Dołączył: 16 sie 2017
Posty: 165
____________________
Ania W drodze do zieleni
anek 18:50, 17 wrz 2017


Dołączył: 16 sie 2017
Posty: 165
Bardzo ładna, trzeba poszukać nasion. w większych kępach będzie wyglądać świetnie.
____________________
Ania W drodze do zieleni
jona 19:13, 17 wrz 2017


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
anek napisał(a)
. A teraz pokazę moją gentianę, to roślinka skalniakowa tylko nie lubi w zimie wody, trzeba ją nakrywać np. odciętą plastikową butelką . Ja spróbuję przetrzymać ja w domu , ponoć można.



Śliczna roślina . Lubię takie małe piękności. Mam nadzieję, że uda się przezimować.
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
marba 20:53, 17 wrz 2017


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Aniu, też kupiłam niedawno dwie kępki gentiany (goryczki) i posadziłam na rabacie. U mnie rośliny muszą sobie dawać radę z zimowaniem w gruncie, jeśli są na to zbyt wrażliwe to niestety, rozstajemy się. Ciekawa jestem czy przezimują, Bardzo bym chciała, bo śliczne są. Lubię niebieski kolor w ogrodzie.
Coraz ładniej u Ciebie, Aniu.
____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
anek 21:43, 17 wrz 2017


Dołączył: 16 sie 2017
Posty: 165
Dzięki Basiu, swoim okiem jak się patrzy to zawsze wyłapuję więcej tego co do zrobienia niż to co już mam, dlatego fajnie, że pochwaliłaś. Ale ogólnie jestem z tych co cieszą się z małych rzeczy. Ja teraz zwalniam z ogrodem, przygotuje trochę miejsca na wiosnę , posadzę czosnek, cebulkowe i koniec.
Wyciągnęłam sztalugi. Zawsze tak mam jesienią, nie wytrzymuje jej kolorów, są tak piękne,ze muszę malować.
A z gentianą to chyba zrobię tak jak ty. Jeszcze trochę się nią pocieszę w domu i wsadzę do ogrodu. Ale znowu mnie czegoś nauczyłaś. Nie wiedziałam, że to goryczka, a tyle razy widziałam goryczkę w internecie i nie połączyłam faktów.
____________________
Ania W drodze do zieleni
marba 16:35, 18 wrz 2017


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Aniu, mnie też cieszą nawet małe rzeczy, drobne kroczki, byle do przodu. Ja też zwalniam już w tym roku tempo prac w ogrodzie. Potrzebuję trochę czasu dla siebie. Fajnie, że wracasz do malowania, nie można zatracić się tylko w pracy. Często powtarzam sobie: to ja mam mieć ogród, a nie on mnie.
____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
anek 10:03, 20 wrz 2017


Dołączył: 16 sie 2017
Posty: 165
Kolejny dzień deszczowy, moje cebulki czekają na posadzenie, ale najbardziej to się śpieszę z narcyzami. Ponoć trzeba je najwcześniej, reszta może czekać. Staram się nie narzekać na zimno i deszcz, bo nie mam prawa. Ludzie mają stany zagrożenia powodziowego, tracą swoje dobytki. Więc czekam cierpliwie. Tymbardziej, że lato trzeba poupychać do szaf, więc w domu zawsze jest jakaś robota zaległa.
____________________
Ania W drodze do zieleni
anabuko1 13:08, 21 wrz 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23577
Aniu śliczne goryczka.
Ja mam taką samą albo podobne maleństwo. Tak małe, że zdjatko zkr6 zrobić. Ale moja już zimuje spokojnie bez okrywania już chyba 4 rok.
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
anek 13:58, 21 wrz 2017


Dołączył: 16 sie 2017
Posty: 165
Aniu, ale to swoje maleństwo w pierwszy rok po posadzeniu przykrywałaś?
____________________
Ania W drodze do zieleni
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies