Witaj Jolu w ten słoneczny, sobotni poranek. Mam nadzieję, że Cię nie zbudziłam. Słonka na dzisiaj życzę i przyjemnego odpoczynku na tym super leżaczku balkonowym. A jak wybierasz się na działkę to oddychaj tym cudownym, przepełnionym zapachami ogrodu powietrzem. Ja mam dzisiaj trochę pracy, bo ta cudowna Hania obdarowała mnie taką ilością roślin, że zanim to ogarnę, to pewnie minie kilka godzin. Bo to przecież trzeba wszystko przemyśleć, iemię przygotować a maleństwa w doniczkach zakwaterować.
Pozdrowienia dla Ciebie i Marka
Zuziu, ja na czuwaniu już od hohoho Moje roślinki kupione w Hortulusie męczą się jeszcze w doniczkach Marek je podlewa, ale może dziś pod moim palcem wskazującym uda mu się je wkopać.
A my wczoraj z Hanią tak się zagadałyśmy, że było juz za późno na Hortulusa. Może innym razem się wybiorę. Też zaraz idę sadzić, bo mam jeszcze wiąz, który wędruje po ogrodzie w doniczce i czeka na ostateczna akceptację miejsca i dwie juki o ozdobnych, dwukolorowych liściach, które stoją już ponad dwa tygodnie i czekają aż mi wszystkie bóle miną.
Jolu, dbaj o ten wskazujący paluszek, bo wbrew pozorom najważniejszą częścią ciała jest! Ściskam łapkę.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
No to świetna sprawa! Dobry humor niech trwa ,a siewki jego niech wiatr pomorski roznosi po wszystkich naszych ogrodach! Tego wyjątkowo pielić nie będę! Niech rośnie w dżunglę!
Dzięki, Jolu! Słonecznego!
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie