Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "rdest"

Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 17:07, 01 maj 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10803
Do góry
Orliki sieją się u mnie dość mocno. Nic niby niezwykłego, ale u mnie rzadko która roślina się do tej pory rozsiewała. Z jednego takiego orlika:

mam takie siewki



Od wczoraj obsadzam donice. W tamtym roku nie kombinowałam i donice były jednorodne. W sumie takie mi się najbardziej podobają, ale jak coś wypada, to od razu cała donica wygląda kiepsko. Teraz próbuję inaczej. Zobaczymy, czy mnie to nie będzie denerwować.
Pelargonia Rosebud Astrid, ciemny wilec i rdest główkowy

Bodziszek Rozanne, hakonechloa i smagliczka

Niska werbena z floksami i w drugiej donicy z szałwią purpurową

A tu mnie poniosło
Supertunia Mini Vista Blue, „Skrzydła anioła” (Starzec), jeszcze raz ciemny wilec, dichondra srebrzysta i miejsce na jakieś milionbellsy
Magary Dramaty z Rabaty 14:07, 30 kwi 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
A może u ciebie wkleję zaczerpnięte z zasobów innych ?
Jak coś to usunę, daj znać

Instrukcja co robić po przymrozkach poniżej, a tutaj podajemy gatunki roślin, które zawsze uszkadzają nawet niewielkie mrozy i jest to zjawisko całkiem powszechnie występujące (nie wiadomo dlaczego takie zdziwienie wywołuje ), jak każda uszkodzona roślina wymaga kilku tygodni regeneracji i będzie "jak nowa"
Żałoba ogrodowa już była, trzeba ruszać dalej, wszyscy dostali po równo

Pnącza:
- winobluszcz we wszystkich gatunkach i odmianach
- aktinidia (mini-kiwi) we wszystkich gatunkach i odmianach
- winorośl we wszystkich gatunkach i odmianach
- glicynia w większości gatunków i odmian
- milin we wszystkich gatunkach i odmianach
- przywarka japońska

Krzewy:
- pięknotka
- kielichowiec
- budleja
- hortensja omszona, piłkowana, ogrodowa

Drzewa:
- magnolia (ma bardzo dużą zdolność regeneracji, chociaż tuż po wygląda rzeczywiście okropnie )
- katalpa
- morwa
- grujecznik
- platan
- miłorząb
- robinia akacjowa
- paulownia
- cedrówka chińska
- mydleniec wiechowaty
- dawidia chińska
- bożodrzew
- sumak

Iglaste:
- świerki (młode przyrosty)
- jodły (młode przyrosty)
- cisy (młode przyrosty)

Byliny, trawy, paprocie:
- funkia (hosta)
- kirengeszoma
- wietlica japońska
- rdest himalajski
- turzyca rzędowa

- W drzewach i krzewach owocowych mróz uszkadza zazwyczaj zawiązki owoców. Tutaj ewenementem jest jagoda kamczacka, której zawiązki owoców wytrzymują spadki temperatury do -7 stopni

Natomiast w tym roku ucierpiały również gatunki, które nigdy wcześniej na naszych terenach nie miały z tym problemu - winna była przedwczesna wegetacja spowodowana bardzo wysokimi temperaturami w kwietniu oraz bardzo długie, całonocne mrozy (zjawiska do tej pory nigdy niewystępujące).

Regeneracja roślin będzie następować z pąków śpiących w ciągu następnych kilku tygodni
W tym czasie niestety rośliny mogą wyglądać nieestetycznie

Instrukcja postępowania (nie jesteście jedyni ). Nie panikować, rośliny w ciągu 2-3 tygodni się zregenerują

Zostawcie rośliny w spokoju, na razie nic nie obcinajcie.
Po przymrozkach:
do oprysków stymulatory wzrostu ze środkiem grzybobójczym (Asahi lub Tytanit plus Previcur Energy), kto nie dawał nawozu długodziałającego to teraz nie ma na co czekać, można też dać dla szybszego działania dodatkowo na start np. Yara Mila Complex (uważać na dawki, żeby nie "spalić" roślin).
Rośliny trzeba wzmacniać, bo będą osłabione - to tyle.
Bylinowa łąka 22:48, 29 kwi 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6343
Do góry
Alija napisał(a)
Gosiu, łany kaczeńców zachwycające, zawsze kojarzą mi się z dzieciństwem.
Byłam kiedyś w tej hucie szkła, ale to było bardzo dawno temu, fajne rzeczy robią.

Ja też je bardzo lubię i cieszę się, że i u mnie jest ich troszkę.
W tej hucie każdy chyba znalazłby coś dla siebie.
Magara napisał(a)
Gosia, a ta droga to gminna na pewno? Czy prywatna a wszyscy mają w niej udziały?
Sorry jeżeli pytanie głupie, bo może już pisałaś, ale tyle się na wiosnę dzieje, że nie nadążam w wątkach

Daga gminna na pewno. Wieś jest po scaleniu gruntów i wszystkie drogi są gminne. Jak kupowaliśmy działkę to sprawdzałam.
Niedoróbka totalna. A najśmieszniejsze, że to miejsce, o którym myślałam że będzie problematyczne, ładnie wyschło. Tam gdzie ta woda stoi, to jakieś wody podskórne płyną, bo cały czas dopływa nowa dostawa.
Anda napisał(a)
Oj, Gosiu, z tą drogą to rzeczywiście katastrofa

Hortensje masz śliczne na tych podporach. Ja ubolewam, że nie mam miejsca dla hortensji pnącej. Bardzo mi się podobają

Ewo teraz to już o drogę będę pisać gminy do skutku. Hortensje fajnie się zaczęły prezentować, zwłaszcza ta przy pierwszej podporze. Muszę zrobić nowe zdjęcia.
Urszulla napisał(a)
Czytam o drodze i jestem w szoku. Zrobili Wam pod górkę.

Gosiu, myślę o bylinach na słoneczne miejsce o dużych liściach lub większych gabarytach i czego nie zjedzą ślimaki. Mam tylko na myśli to co się sprawdziło u mnie:
Bodziszek korzenasty
Bodziszek żałobny
Bergenia
Rdest himalajski
Tawuły
Ty masz zmysł nastawiony na większe rośliny, może coś podpowiesz?

Ula bo to droga donikąd. Z zabudowań tylko nasz domek, a pole uprawne tylko jedno za nami.
Wszystkie wymienione przez ciebie rośliny się sprawdzą według mnie i na słońcu i przy ślimakach.
Mogą jeszcze być brunery, ciemierniki, rozchodniki okazałe, piwonie, penstemony, bodziszki inne tj. wspaniały, Rozanne, czerwony, kukliki, paprocie - to pod kątem atakowania przez ślimaki bardziej. U mnie ślimaków na nich nie zauważyłam.

A teraz troszkę aktualności, bo przez dwa tygodnie praktycznie nie bywałam na ogrodowisku.
Powód nr 1 - czterodniowy wyjazd w ubiegłym tygodniu, w trakcie którego zrobiliśmy też wypad do Wojsławic. Mimo niepewnej pogody, nie było źle bo nie padało i nie wiało. Nawet tak wcześnie było co oglądać. Kwitły bzy, pierwsze azalie wielkokwiatowe i rododendrony oraz piwonie drzewiaste. Te ostatnie zachwycające, choć niektóre krzaczki jeszcze niewielkich gabarytów. Zachwycałam się też paprociami, bo bardzo lubię je w fazie rozwijających się pastorałów. Zdążyłyśmy z mamą w pierwszym dniu zrobić też zakupy roślinne. Mama kupiła róże okrywowe, a ja paprocie: 2 paprotniki Makino, 3 paprotniki densum, 2 narecznice Pinderi i 3 podżenie. Wszystkim polecam szkółkę Stefanogród - sadzonki paproci wypasione w cenie 11 zł. No nie mogłam nie kupić, choć w styczniu zamówiłam paprocie internetowo z przesyłką po 5 maja.
I tu dochodzimy do powodu nr 2 i następnych.
Poniedziałek - ogarnianie powrotne
Wtorek - wyjazd na działkę i sadzenie nabytków
Środa - padłam po pracy
Czwartek - przesadzanki pod blokiem
Piątek - rozliczenie z fiskusem
Sobota - plewienie, bo za mokro było na coś innego
Niedziela - wyjście na Liwocz
Poniedziałek - przygotowywanie miejsca pod styczniowe zamówienie.
Wieczorami już tylko ziewam i oczy same się zamykają.
I zaczynam złorzeczyć sama na siebie, że tyle wysiewów poczyniłam, bo nie wiem kiedy przekopię jakieś miejsce, żeby to posadzić. A miałam plan pojechać do szkółki niedaleko i coś sobie wybrać na urodziny.
Bylinowa łąka 20:49, 29 kwi 2024


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Czytam o drodze i jestem w szoku. Zrobili Wam pod górkę.

Gosiu, myślę o bylinach na słoneczne miejsce o dużych liściach lub większych gabarytach i czego nie zjedzą ślimaki. Mam tylko na myśli to co się sprawdziło u mnie:
Przywrotnik
Bodziszek korzenasty
Bodziszek żałobny
Bergenia
Rdest himalajski
Tawuły
Ty masz zmysł nastawiony na większe rośliny, może coś podpowiesz?
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:07, 24 kwi 2024


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4690
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Bardzo się obawiałam tego mrozu, ale stopień zaawansowania roślin taki, ze nijak by się nie dało zabezpieczyć. A już wystarczy, że ostatnie dwie zimy tyle szkód i tyle roślin zabrały. Współczuję bardzo strat i rozumiem uczucia w pełni Rośliny się dość szybko ogarną bo dopiero kwiecień, ale niektóre mogą dłuższy czas przypominać o tych przymrozkach swoim wyglądem. U nas oberwał jeden rdest i kwiaty magnolii Nigra też smagnęło. I z tego co czytałam dziś w prognozie to chyba jeszcze nie koniec

Sylwia nigdy nie zdarzyło mi się żeby przemarzły liście na drzewach. Teraz dwa tulipanowce mają liście całkiem czarne /jeden duży, 6m/. Przemarzły też 2 młode judaszowce , wszystkie klony palmowe i dużo innych drzew
Trzymam się tego, że się ogarną.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 18:49, 24 kwi 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88576
Do góry
daszum napisał(a)
Ależ u Ciebie kolorowo
Widzę, że chociaż raz miałaś szczęście i nie dopadły Was przymrozki.
U mnie duże straty mrozowe

Bardzo się obawiałam tego mrozu, ale stopień zaawansowania roślin taki, ze nijak by się nie dało zabezpieczyć. A już wystarczy, że ostatnie dwie zimy tyle szkód i tyle roślin zabrały. Współczuję bardzo strat i rozumiem uczucia w pełni Rośliny się dość szybko ogarną bo dopiero kwiecień, ale niektóre mogą dłuższy czas przypominać o tych przymrozkach swoim wyglądem. U nas oberwał jeden rdest i kwiaty magnolii Nigra też smagnęło. I z tego co czytałam dziś w prognozie to chyba jeszcze nie koniec
Ogród z plażą 13:28, 24 kwi 2024


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5686
Do góry
Rdest


Zawilce



Tawułki



Serduszka




Hosty
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 13:30, 21 kwi 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10803
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Ten rdest bardzo szybko się rozrasta i wyjątkowo długo kwitnie. Będziesz z niego zadowolona.
Gratuluję pierwszego pomidorka.


Już mnie pozytywnie zaskoczył, że się tak ładnie zebrał po zimie. Będzie tak dalej, to z pewno sią, tak jak piszesz, będę zadowolona.

Za gratki dziękuję
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 15:28, 20 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)


To Rdest wężownik ‘Superbum’ zakupiony u Madżenki W tamtym roku coś mi go zjadało po posadzeniu. Profilaktycznie podleję tę część wrotyczem, mam nadzieję, że dopiero da popis




Ten rdest bardzo szybko się rozrasta i wyjątkowo długo kwitnie. Będziesz z niego zadowolona.
Gratuluję pierwszego pomidorka.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 14:08, 20 kwi 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10803
Do góry
Kasya napisał(a)
Ło matko co to za rdest z kwiatami ??
Piękna ta szklarnia i jakie pomidory

Nie spada tam za bardzo temp jak są przymrozki ?


To Rdest wężownik ‘Superbum’ zakupiony u Madżenki W tamtym roku coś mi go zjadało po posadzeniu. Profilaktycznie podleję tę część wrotyczem, mam nadzieję, że dopiero da popis


Co do szklarni, to najniżej spadło na chwilę w okolice 6 stopni jednej nocy , ale teraz doszczelniliśmy drzwi i tej nocy było 11.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 13:46, 20 kwi 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
Ło matko co to za rdest z kwiatami ??
Piękna ta szklarnia i jakie pomidory

Nie spada tam za bardzo temp jak są przymrozki ?
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 12:23, 20 kwi 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10803
Do góry
Próbuję nadrobić ten tydzień na wątkach, ale coś mi nie idzie.
Wrzucę moje pierworodne pomidorzątko i lecę w ogród a wieczorem wrócę do nadrabiania

Reszta sobie siedzi też w szklarni. Grzeję ją nagrzewnicą, więc wyniosłam wszystkie pomidory i przez te zimniejsze noce dalie (część dalii jeszcze w domu).

Lilak Krasavitsa Moskvy zakwitł mi tylko dwoma kwiatami, ale i tak mnie powaliły swoją urodą


Tutaj pytanie mam jak traktować szczepionego na pniu lilaka. Ciąć? Nawozić jakoś specjalnie? Bo jest taki dość luźny no i te raptem dwa kwiaty…


Tamtego roczne limki z patyczków przetrwały zimę bez specjalnych zabiegów - szok! Ciekawa jestem tegorocznych. Wśród tych z wody jeden chyba ma korzonki


Rdest mnie zaskoczył, że już puszcza kwiatuszki, czekam aż się ładnie rozrośnie


Przyszedł też narożnik, ale wpierw muszę posprzątać zanim Wam go pokażę
Pamiętajcie o ogrodach 17:57, 16 kwi 2024


Dołączył: 03 kwi 2018
Posty: 4574
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
O Grzegorz się odezwał. Co tam u ciebie. Piękna wiosna to cykaj i pokazuj co tam masz nowego i starego w ogrodzie. Jak się prezentuje rabata przed domem gdzie się tak meczyles z krzewami.

Pewnie dużo pracujesz i nie masz czasu na pisanie tutaj.

Pozdrawiam Grzegorz.


Elu ta rabata teraz tak wyglada, tam jeszcze są miskanty i rdest himalajski ale to potem będzie widoczne. A w pracy, pracy coraz wiecej....







Ogrodowe marzenie Mrokasi 10:01, 02 kwi 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20888
Do góry
Jola, no szkoda, ale dzieci w ostatniej chwili odwołały przyjazd i już było trochę za późno by jechać a też chciałam skorzystać z pogody i trochę porobić .
Nie ma tego złego, Ty też masz porobione a dziś pada.
Faktycznie, mam dużo więcej słońca niż Ty. Szczególnie wiosną cienia nie ma . Cieszę się, że nie zapowiadają przymrozków, nacieszę się magnoliami. Choć biała już zaczęła zrzucać płatki... Za ciepło.

Magda, dzięki . Lubimy wiosnę .
Rdest kupowała mi stacjonarnie Aprilka. Ale poszukaj, pewnie wysyłkowo dostaniesz, w Bylinowym Raju chyba był.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 09:49, 02 kwi 2024


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Śliczniutko uwielbiam ten czas kwitnących drzew i budzącego się życia w ogrodzie


gdzie ten rdest zmienny kupowałaś ? zapomniałam całkiem o nim ,a po wizycie u Aprilka przecież miałam zapisane ,że chcem też


Przypomniałaś mi o nim
Ogrodowe marzenie Mrokasi 09:07, 02 kwi 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20888
Do góry
Tar, Magara, Agatorek, Ajka, przykre, że Wam też rośliny powypadały… . Nie wiem co trafiło mojego derenia, rósł już sobie 3 rok i nagle usechł. Wykopałam i na wszelki wypadek (gdyby to jednak była werti) posadziłam w tym miejscu rdest zmienny. To przykre jak wypadają rośliny, szczególnie większe krzewy i drzewa. Choć i bylin mi szkoda. Ale chyba trzeba się z tym pogodzić, że są jakieś straty. Mimo naszego dbania.

Za to mój judaszek żyje i nawet będzie kwitł .
Wzgórze chaosu 10:08, 28 mar 2024


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Moje żółte poletko wokół judaszowca. Na górce narcyzy od mamy a miniaturki z wiosennych dekoracji.



Rdest Golden Arrow i miodunka, kolejna roślina po żółtych narcyzach, do której dojrzałam i będę rozmnażać.
April podbija las... 09:03, 26 mar 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11959
Do góry
Jestem w ogromnym niedoczasie bynajmniej nie przez święta ale przez pracę.
Okna nie pomyte. Ogarnęłam tylko jedno i wywiało mnie do ogrodu. No ma się te priorytety
Dzięki Wszystkim za odwiedziny, w nagrodę trochę fotek. Myślę że jeszcze jeden dzień i zakończę wiosenne porządki.

Dicentra


Rdest bistorta


Czerwonozawijkowa


Pod brzoza świecą carexy Spring a w tle ułudka
Wzgórze chaosu 17:39, 23 mar 2024


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Iwonka napisał(a)


Cześć Ula, zaczynamy sezon, pozdrawiam cieplutko
Wszystkie najważniejsze prace zrobiłam, perspektywa zabiegu na kardio działa mobilizująco
Teraz uprawiam spacerki, testuję wszystkie siedziska

Czyściec Hummelo powinien mieć choć liść zielony, on całą zimę je trzyma, podobnie jak żeleźniak.
Na tej fotce zaznaczyłam go na czerwono. Na żółto rdest Golden Arrow - ma takie kolce, może to on. Zrób fotkę. Może rozszyfruję




Jutro zrobię fotkę bo mnie deszcz z wichurą wypędził z ogrodu. Raczej czyściec humelo się nie ukorzenił z gałązek
Wzgórze chaosu 20:01, 22 mar 2024


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Urszulla napisał(a)
Witaj z wiosną, duże porządki masz za sobą. Mam pytanie kiedy rusza czyściec humelo. Miałam patyczki od Ciebie i myślałam że się ukorzenią a zamiast nich jakieś szablaste coś wychodzi, jakby irysy. Już nie pamiętam co od Ciebie wyszabrowałyśmy z Madzią.


Cześć Ula, zaczynamy sezon, pozdrawiam cieplutko
Wszystkie najważniejsze prace zrobiłam, perspektywa zabiegu na kardio działa mobilizująco
Teraz uprawiam spacerki, testuję wszystkie siedziska

Czyściec Hummelo powinien mieć choć liść zielony, on całą zimę je trzyma, podobnie jak żeleźniak.
Na tej fotce zaznaczyłam go na czerwono. Na żółto rdest Golden Arrow - ma takie kolce, może to on. Zrób fotkę. Może rozszyfruję


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies