Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Początki w Kruklandii 17:15, 21 sty 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Coś wspominałaś o kałuży to odemie na 4 setki kwiatek kałużny
Roztoczańskie klimaty 13:18, 21 sty 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Magnolia ale z nią normalnie jak z jaśminowcami? można przyciąć po kwitnieniu czy przed?
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 13:18, 21 sty 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
aneta230972 napisał(a)
Dziękuję Ci bardzo. Jestem i będę bo miło się u Ciebie przebywa. A ta ostania sesja zdjęciowa otulona śniegiem. Mistrzostwo.Pomimo tego, że jest tak zimno to aż chce się dzięki Tobie iść w ten biały puch i szaleć

... najwyższa pora nauczyć wykonawców szanowania terenu pracy ... dlaczego ekipy budowlane w wielu krajach wchodzą i wychodzą bez pandemonium po sobie ... wszystko jest możliwe tylko trzeba szanować drugiego człowieka i jego własność ... masz wyzwanie przed sobą ...
no a ja mam Cię chyba całkiem nie daleko ... buźka


Ha ha ha dokładnie tak. Mój m. uczył się swojego rzemiosła w USA i tam takie numery jak tutaj
nie są do przejścia. Ma być czyściutko i terminowo. A w Polsce wciąż jeszcze:" szefowo gdzie ten obiad?", "kiedy kawusia?" ( teksty skierowane do mojej mamy od firmy remontującej dachy).A mnie aż zagotowało.
I w buciorach taki do domu sie pcha i kibel sasikany dookoła zostawia. No dramat istny.
A mój m. to totalnie zakręcony jest. Na początku ekipy się na niego wkurzały, że jakiś nie taki, że co on się czepia, że ta hameryka to mu siadła itp. Bo mój kochany chodził po budowie i kazał im podnosić każdego gwożdżia, który leżał na ziemi. Po pierwsze nie sznują pieniędzy inwestora bo przecież gwożdzie też kosztują
a po drugie jak ktoś sobie w nogę w bije lub oponę to dopiero będzie płacz. Śmieci muszaą być w jednym miejscu, materiał w drugim. A nie jak w chlewie. No i zero alkoholu w pracy. Raz "fachowiec" musiał się pakowac bo obok niego stała pusta puszka po piwie. A on jeszcze twardo się upierał, ze to nie jego. No jeszcze testy DNA będzie trzeba chyba robić. Teraz już się nauczyli i się pilnują ( albo pilnują kiedy mój m. wkracza na budowę )

Aneto!!!! czytam i mam wrażenie, że mamy jednego M tylko mój w hameryce nie był...
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 13:17, 21 sty 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 4788
Do góry
ana_art napisał(a)
eee jak tak clowo napisałam, że mus uważać, bo sprzedawcy czasami celowo dają multum zdjęć dorosłej rośliny a maleńkim druczkiem piszą np jej wymiary. Kupujący zaś zobaczy, ne doczyta i później żal....


Oj...wiem,wiem
Ale my tu czujne jesteśmy hehe!
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 13:11, 21 sty 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
eee jak tak clowo napisałam, że mus uważać, bo sprzedawcy czasami celowo dają multum zdjęć dorosłej rośliny a maleńkim druczkiem piszą np jej wymiary. Kupujący zaś zobaczy, ne doczyta i później żal....
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 13:02, 21 sty 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Iza bo dzieci już tak mają żeby zrobić 'na złość' my od lat nie planujemy np sylwestra bo zazwyczaj w ostatniej minucie wyskoczy gorączka i dupa blada...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 12:58, 21 sty 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Magnolia u Zety rozszyfrowała mojego jaśminowca jestem dumna jak paw że udało mi się kupić
Belle Etoile
Roztoczańskie klimaty 12:57, 21 sty 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
magnolia napisał(a)



Zeta pędziwiatrze, z jaśminem do Ciebie przychodzę

Wiesz co lubię ...wlaśnie jestem na etapie jaśminu...kolejny punkt do moich chciejstw wiosennych... czy są jakieś odmiany ....?? Musze sprawdzić.
nooo przeca wiem, dlatego jaśmina przytargałam. O odmiany mnie nie pytaj kupiłam przez przypadek podobny do tego który Danusia przywiozła z Angli...


Belle Etoile- jedna z najładniejszych odmian z plamką w środku kwiatu. Ta napewno Danusia przywiozła ( sam krzaczek czy inspirację?). Pachnie podobno truskawkami, ale nie wąhałam. I wysokość fajna bo niewielka- do 150 cm.

magnolio jesteś WIELKA w dobrym tego słowa znaczeniu masz racje ona nie achnie tak jak jaśmin który pamiętam u babci, pachnie truskawką właśnie zaraz sobie nazwę zapiszę
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 12:51, 21 sty 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Gabrysia_ napisał(a)

Kurcze ceny tych varellek powalające troszkę.... Sosenkę kupię na wiosnę...a teraz trza do sklepu szampana szukać..... buziam


Zeta... na all są tańsze...
pierwsza lepsza aukcja...
http://allegro.pl/pinus-mugo-varella-sosna-gorska-gesta-kula-i2946264242.html

dziewczyny tylko zwróćcie uwagę że to są tycie sadzoneczki, a varella rośnie dlugo do takiej jak na focie w miniaturze. Trzeba zwracać uwagę co jest napisane w opisie! i zdjęcia SPRZEDAWANEJ sadzonki nie na zdjjęcia jak będzie wyglądała kiedyś. Jeśli to 1,5roczna sadzonka to kikutek maleńki...
np tutaj na ostatniej focie na dole pokazana jest ta która jest sprzedawana
http://allegro.pl/sosna-gorska-varella-okazja-cenowa-nowosc-i2961197123.html
Roztoczańskie klimaty 11:36, 21 sty 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
ana_art napisał(a)


Zeta pędziwiatrze, z jaśminem do Ciebie przychodzę

Wiesz co lubię ...wlaśnie jestem na etapie jaśminu...kolejny punkt do moich chciejstw wiosennych... czy są jakieś odmiany ....?? Musze sprawdzić.
nooo przeca wiem, dlatego jaśmina przytargałam. O odmiany mnie nie pytaj kupiłam przez przypadek podobny do tego który Danusia przywiozła z Angli...


Belle Etoile- jedna z najładniejszych odmian z plamką w środku kwiatu. Ta napewno Danusia przywiozła ( sam krzaczek czy inspirację?). Pachnie podobno truskawkami, ale nie wąhałam. I wysokość fajna bo niewielka- do 150 cm.
Początki w Kruklandii 08:36, 21 sty 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
u mnie rano też tyle było, teraz tylko -15 na samą myśl, że zaraz muszę wyjść z domu zimno mi się robi
Ogrodnik Mimo Woli cd 08:32, 21 sty 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Na razie jest idealna zima, u nas rano -5,5 stopnia sypie śnieżek więc ogród niezagrożony. Oby te zapowiadane mrozy nas ominęły
najlepiej szerokim łukiem
a krokusy lubię sadzić, już się nie mogę na nie doczekać bo jak u Ciebie się pojawią to wiadomo że za chwilę i u mnie wiosna przybędzie
Ogrodnik Mimo Woli cd 22:00, 20 sty 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
no i jak wiosennie się zrobilo z tymi krokusami
nie żebym się licytowała, ale to gdzieniegdzie to raczej u nas bo już jest -19,5...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:09, 20 sty 2013


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
Do góry
ana_art napisał(a)
a u mnie właśnie -17 na termometrze.....
u mnie też
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 21:03, 20 sty 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Iza widoki piękne!
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:02, 20 sty 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
a u mnie właśnie -17 na termometrze.....
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:55, 20 sty 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Gabrysia_ napisał(a)
A jakie są najodporniejsze na słońce?
Ta jest bardzo ciekawa- Southern Comfort,ona jest trochę pomarańczowa?
Georgia peach ,też fajna

he no właśnie nie wiem tzn u mnie na słońcu jest georgia peach ale ile m,ożna South niestety przypala się delikatnie na słońcu ;( tak ona jest taka pomarańczowa
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 20:50, 20 sty 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Irenko pozwolę sobie wkleić fotki z angielskiej rabaty od Szmitów. Tam jest zimozielonych mnustwo i feria barw póżniej... Nie wiem czy dobrym rozwiązaniem jest powtarzalność na takiiej rabacie... według mnie powinna zaskakiwać co krok. Uwielbiam Ogród Szmitów
dwa pierwsze zdjęcia z maja



i z lipca


Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:34, 20 sty 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Gabrysia_ napisał(a)
Żurawki są jednak śliczne...

no ba i to przez cały sezon w tym roku chyba dosadze jeszcze od frontu, tylko muszę jakieś inne dwie odmiany na słońce dać
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:32, 20 sty 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
irena_milek napisał(a)
ale zmiana, Aniu tys odwaliła kawał porzadnej roboty!!
twój jaśminowiec piękniejszy, jakieś wielkie kwiaty, mój ma środek żółty!
i wspaniale sie rozrasta, pamietasz jego nazwę? jak nie poszukam u siebie, gdzies juz podawałaś!

Irenko ja go kupilam bez nazwy... jakież było moje zdziwienie gdy Danusia przywiozła podobny z Angli. Pojechałam nawet do ogrodniczego by dokupić bo mieli jeszcze dwa ale już nie było... a miałam je dla Ani monte kupić... Pytałam o nazwę ale Pani nie potrafiła mi powiedzieć, stwierdziła "noooo jaśminowiec"
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies