Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Kalina"

Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 14:31, 24 mar 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Iwa nawet nie musi się rehabilować idzie do wycięcia
będzie dereń lub kalina
Ten pierwszy już zamówiony




...uDany ogród 17:27, 22 mar 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
To jeszcze kilka pąków

Tawuła śliwolistna



Kalina Burkwooda



Obiela



czeremcha



Mój azyl na wichrowym wzgórzu 10:25, 22 mar 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Kalina 'Charles Lamont'.


Ogrodowy spektakl trwa ... 00:23, 22 mar 2020


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12422
Do góry
mira napisał(a)
Irenko bardzo dziękuję.


Już kiedyś miałam pisać, że zauważyłam że jak jest jakiś ogród który znamy
to cała uwaga skupia się na właścicielach a ogród jakby schodzi na drugi plan.

Zauważyliście że jak jest mało sympatyczny właściciel /bo tak wyszło a może jest inaczej/ na dodatek w ogrodzie pracuje ekipa to nie ma bata - ogród jest beznadziejny - chociaż piękne rośliny w nim rosną.
Dlatego tak bardzo, bardzo lubię zwiedzać ogrody - wszystkie żeby w realu i swoim okiem ogarniać piękno rabat.
Nie wiem, nie planuję na razie żadnych wizyt choć jakieś dalekie są.

Aktualna sytuacja mnie przytłacza. Muszę uczestniczyć niestety w przestrzeniach poza ogrodem i powala mnie głupota i niefrasobliwość ludzi.
Najchętniej zostałabym w ogrodzie i jadła szczypiorek.

Apeluję do wszystkich którzy zaglądają do mojego wątku - dbajcie o siebie i innych też zachowując przynajmniej odległość.

Zastanawiam się nad takim hula hop o 2 metrowej średnicy - może by to coś dało.

Tyle.

A ogród to jakiś raj. Teraz już przedwiośnie za nami - i wiosna z mrozami w 3 kolejne noce się zakrada.Stale coś.

Tymczasem pocieszyłam oko.

Kalina angielska zakwitła już jednym kwiatkiem - pytam się jej co tak wcześnie - a jutro zobaczę jak się ma po mrozie.


przebiśniegi przekwitły znaczy wiosna się rozpycha na maksa - można by je teraz podzielić i w ten sposób zadbać o kolejny czas kwitnienia.


Na rabacie czosnki pomnożyły się - nie wiem czy zakwitną - a sadziłam 2 lata temu i już takie kępy







Zgadzam się, fajnie jest oglądać ogród, który ma sympatycznego właściciela, to od razu widać, jak że ktoś zna i kocha swój ogród, tak na marginesie przydałoby się takie hulaj hopy, stałam daleko w kolejce po zakupy, co z tego jak babka za mną stanęła obok,
Ogrodowy spektakl trwa ... 22:13, 21 mar 2020


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Irenko bardzo dziękuję.


Już kiedyś miałam pisać, że zauważyłam że jak jest jakiś ogród który znamy
to cała uwaga skupia się na właścicielach a ogród jakby schodzi na drugi plan.

Zauważyliście że jak jest mało sympatyczny właściciel /bo tak wyszło a może jest inaczej/ na dodatek w ogrodzie pracuje ekipa to nie ma bata - ogród jest beznadziejny - chociaż piękne rośliny w nim rosną.
Dlatego tak bardzo, bardzo lubię zwiedzać ogrody - wszystkie żeby w realu i swoim okiem ogarniać piękno rabat.
Nie wiem, nie planuję na razie żadnych wizyt choć jakieś dalekie są.

Aktualna sytuacja mnie przytłacza. Muszę uczestniczyć niestety w przestrzeniach poza ogrodem i powala mnie głupota i niefrasobliwość ludzi.
Najchętniej zostałabym w ogrodzie i jadła szczypiorek.

Apeluję do wszystkich którzy zaglądają do mojego wątku - dbajcie o siebie i innych też zachowując przynajmniej odległość.

Zastanawiam się nad takim hula hop o 2 metrowej średnicy - może by to coś dało.

Tyle.

A ogród to jakiś raj. Teraz już przedwiośnie za nami - i wiosna z mrozami w 3 kolejne noce się zakrada.Stale coś.

Tymczasem pocieszyłam oko.

Kalina angielska zakwitła już jednym kwiatkiem - pytam się jej co tak wcześnie - a jutro zobaczę jak się ma po mrozie.


przebiśniegi przekwitły znaczy wiosna się rozpycha na maksa - można by je teraz podzielić i w ten sposób zadbać o kolejny czas kwitnienia.


Na rabacie czosnki pomnożyły się - nie wiem czy zakwitną - a sadziłam 2 lata temu i już takie kępy





Wzgórze chaosu 21:18, 18 mar 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4977
Do góry
I moje pierwsze kwiecie w tym sezonie kalina bodnatańska Charles Lamont. Nazwa imponująca, nie znałam jej wcale. Anitka podpowiedziała mi ją podczas naszych Krzywaczkowych zakupów jesienią. Podoba mi się kwiat...nawet bardzo podoba, ale nie jestem pewna miejscówki. Chyba trochę za mało ma tam światła.
Zieleń, drewno i antracyt 19:08, 18 mar 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12866
Do góry
Kolejny dzień w ogrodzie, słońce i praca w ziemi odpędza przykre myśli.
Krokusowa łączka coraz ładniejsza

Wysiałam resztki wczesnych warzyw, posadziłam dymkę.

Kalina powoli zbiera się w sobie, w tle ostatni jarmuż (jutro skończy w pesto) i niebieska beczka z pierwszą gnojówką w tym roku.

Wszystkie żonkile odwróciły się tyłem do domu, najładniej prezentują się od strony kompostownika

Ogród Karoliny 17:19, 18 mar 2020


Dołączył: 10 mar 2017
Posty: 811
Do góry
Lub kwitnący na czerwono oczar. Trochę wolno rośnie, te same zalety, co kalina.
Ogród Karoliny 17:08, 18 mar 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
AlinaP napisał(a)
A co tam, na mieszajmy jeszcze. Anda, dzięki Twojej sugestii na temat kwitnących zimą od razu pomyślałam, że tam, gdzie proponowałam grujecznika (południe od podworza) mogłaby być kalina wonna. Pachnie, kwitnie wcześnie i się przebarwia jesienią).
Teraz jak wizualizowałam ( nie nadające się do publikacji), brakuje mi strzelistych koron buków.
Bardziej ryzykowne jest ich sadzenie w glinie niż po przygotowaniu w przepuszczalnej.


Alino, kalina to świetny pomysł wg mnie.
U mnie buki rosną bardzo dobrze na glinie, ale mam glinę przepuszczalną, bo dużo w niej kamieni Woda nie stoi.
Jest jeszcze piekny Prunus subhirtella Autumnalis. Jedno drzewo wystarczy na 4 m

Prawdę mówiąc już się pogubiłam w tych rozważaniach drzewnych, co i gdzie Wg mnie ważna jest równowaga form i kolorów, inaczej nie będzie harmonii.



Ogród Karoliny 14:45, 18 mar 2020


Dołączył: 10 mar 2017
Posty: 811
Do góry
A co tam, na mieszajmy jeszcze. Anda, dzięki Twojej sugestii na temat kwitnących zimą od razu pomyślałam, że tam, gdzie proponowałam grujecznika (południe od podworza) mogłaby być kalina wonna. Pachnie, kwitnie wcześnie i się przebarwia jesienią).
Teraz jak wizualizowałam ( nie nadające się do publikacji), brakuje mi strzelistych koron buków.
Bardziej ryzykowne jest ich sadzenie w glinie niż po przygotowaniu w przepuszczalnej.
Ogród do odnowy 09:42, 17 mar 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Do góry
Jednak to -10C co nieco podmroziło ale to dla mnie totalne zaskoczenie - kalina Dawn



Tu narazie jest ściernisko... 20:34, 15 mar 2020


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Do góry

Basiu Ty zawsze o jeden krok przede mną. Sasanki już takie ? Swoją drogą ciekawe co się stało z moimi bo w tamtym roku miałem i to nie mało.

Kalina mocno przycięta ale z doświadczenia wiem że szybko odrośnie i się zagęści choć w tym roku kwiatów nie będzie.
Ogród Basi 20:24, 15 mar 2020


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10311
Do góry




Tu kalina koralowa przesadzona w tym tygodniu.



Ogród bez reguł 09:18, 15 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Magara napisał(a)
Ponieważ się tu rozsiadłam (za przyzwoleniem właścicielki zresztą cmok) to dopytam o to cięcie jabłonek - posadziłam jesienią dwie, ozdobne, nazwy za diabła nie pamiętam - też je ciąć??? te moje to raczej pojedyncze badylki póki co...
I jeszcze jedno, liczę na pocieszenie, nie ukrywam - parę dni temu kupiłam w końcu magonolkę genie (znaczy prezent na dzień kobiet dostałam ), do tego się skusiłam na kalinę bodnantską charles lamont - bo była, wyglądała zachęcająco i mi dzwoniło w pamięci, że warto kupić
póki co obie stoją w mieście, na tarasie, przy ścianie, osłonięte od wiatru, ale temperatura minus jeden do gruntu mają szanse obie pójść za jakiś tydzień-dwa - czy powinnam je jakoś zabezpieczyć dodatkowo??? Z góry dziękuję za odpowiedź, a galgAsi za udostępnienie grzędy
No to dawaj zdjęcia tych Twoich jabłonek, spytamy Maestrę Hanię o radę. Z tego, co pamiętam , swoje cięłam w ub. roku (sadziłam jesienią 2018) i pewnie dlatego tak ładnie ruszyły.

Moja magnolka, i kalina, i wawrzynek siedziały sobie na balkonie w zacisznym miejscu bez żadnych ociepleń. Wbrew pozorom, to są odporne rośliny . Najdelikatniejsze są kwiaty magnolii.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:51, 14 mar 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Do góry
Tarcia, brawa za uratowanie sikorki!

Do mojej ptasiej braci dołączyły zięby. Karma znika błyskawicznie, pamiętam też o uzupełnianiu wody w poidełku.
Dzisiaj przycięłam krócej trzy róże Edenki miały już pełno mszyc. Chyba ruszę z ekologicznymi opryskami.Musze też podlać powojniki mikstura nadmanganiowo- czosnkową.
Na jednym bukszpanie w sezonie leżała gaura. Nie posłużyło mu to. Z lekka ołysiał.



Jagody kamczackie już w listkach.



Kalina angielska daje nadzieję na obfite kwitnienie. Mam nadzieję, że nie będzie gorzej niż rok temu.



Było tak





Póki co, trzeba jeszcze poczekać na takie widoki.

Ogrodowy spektakl trwa ... 22:58, 13 mar 2020


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Nie wiem co mam pisać.

Ten piękny czas przedwiośnia i akurat czas emisji mojego programu i tyle z Waszej strony sympatii całkowicie mi umyka pod ciężarem innych poza ogrodowych spraw a do tego wirus i ten niesamowity strach - to zupełnie nie pozwala mi cieszyć się ogrodem bo i tak za bardzo nie mogę.
W tej sytuacji to nawet nie chce mi się gadać o ogrodach ani oglądać zdjęć ani filmów.
Wcale nie przesadzam ani nie spanikowałam, bardzo realnie oceniam to co się dzieje.
Najlepsze jest w tym to że i tak forsycja zakwitnie bo już prawie a kalina angielska ogarnie ogród zapachem pewnie zanim się zorientuję.Zaświeci słońce
i pewnie w ogrodzie się zrobi cudnie,no i zakwitnie masa tulipanów które posadziłam jesienią.
Tylko czy to będzie cieszyć ? czy można się ogrodem cieszyć jeśli człowiek jest w strachu ...ale bym sobie z Montim podyskutowała o tej zdrowej stronie ogrodu - póki co to jednak czekam na premierę pierwszego odcinka.

Piwonia drzewiasta z ub roku - jak będzie -5 to zmarznie?




Ogród bez reguł 14:28, 13 mar 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10866
Do góry
galgAsia napisał(a)


A mnie w oko wpadła ta Double Diamond Kwiaty wygląd mają trochę jak stelatka, ale "trochę" robi różnicę Ma mieć wąski kolumnowy pokrój i cytrynowy zapach. No kuszą niemiłosiernie


musialam pojechac do miasta, na ulicach pustki jak w swieta za to przed aptekami gigantyczne kolejki.

w drodze powrotnej zajechalam w ramach terapii do ogrodniczego, pustki, tylko personel dzialal. wyszlam z Alexandrina, dereniem kwiecistym rubra (przepieknym okazem) i kalina angielska o wdziecznej nazwie Śniezka (angielskiej nie posiadam w swoich zbiorach). Czyli z listy zostal Sango Kaku, Shaina (tez mieli ale ciut drogo),Inaba Shidare i buk Rohan Weeping.
o drobiazgach bylinowych nie warto wspominac, bo kilka tez musze dokupic jak np. rdesty
No i do listy mi doszły 3 cisy, nie zmiescily sie do auta. Magnolke Woodsman przełoże na kolejny sezon chyba, ze pod reke sama wejdzie Naprawde sie pilnuje dzialam wedle listy
Ja i mój ogródek, a może ogród 18:36, 12 mar 2020


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
Ania111 napisał(a)
Śliczna ta kalina .
Muszę poczytać o niej
bardzo szybko rusza, jako jedna z pierwszych, polecam
Ja i mój ogródek, a może ogród 14:37, 12 mar 2020


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4644
Do góry
Śliczna ta kalina .
Muszę poczytać o niej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies