Wklejam trochę zdjęć aktualnych Ten sezon, tak jak i obecna sytuacja związana z koronawirusem nie zapowiadają się dobrze.....
Susza straszna..... już powiem szczerze nie mam siły podlewać, stoję codziennie i leje.....
No i te przymrozki co chwilę......
Koniec narzekania !!! Przechodzę do miłych dla oczu fotek ogrodu
Mam nadzieję, że to nowy lokator budki- robił przegląd...
Aniu to dereń jadalny. Piękne drzewko o każdej porze roku i do tego z pożytkiem dla bzyczków i z przyjemnością dla nas na zimowe wieczory (ach, ta dereniówka... )
Ten budynek ma mi kiedyś przesłonić magnolia podobno Elisabeth.
Tutaj chodzi o ażurową zasłonkę przed osobami, które siedzą u sąsiadów prawie vis a vis naszego siedziska na tarasie.
Gdybym stanęła o metr w lewo, to widzę co sąsiad robi a on widzi co ja robię na tarasie.
Bardzo ładne ujęcia skalniaka, u mnie też buk nie zrzucił jeszcze liści chociaż zaczyna już śmiecić.
Na ostatniej fotce widać jak dużo masz do koszenia trawy, ale też widać jak ładnie rośnie Twój prywatny lasek.
Aniu, jak patrzę na tą rabatę (piękne egzemplarze Doorenbosów) jakoś od razu rzuca mi się w oczy rabata Doorenbosowa jednego z ogrodów Danusi, o ten: https://www.ogrodowisko.pl/watek/3351-brzoza-doorenbos-betula-utilis-doorenbos?page=10
Zamiast wrzosów, które moim zdaniem są trudne do utrzymania można by jakieś niższe byliny/trawki wsadzić.
Świetne to zwężenie trawnika i wąskie przejście. Chciałabym coś takiego u siebie i właśnie rozmawiamy z eMkiem, żeby kiedyś pokroić trawnik i wyczarować magiczne przejście w ogrodzie
Kasiu, wolę dalie niż krzewy, Przy nich przez całe lato nie ma roboty. Wkopiesz i już tylko czekasz na kwiatki. I chwastów nie widać. Jesienią po przeschnięciu pakuję do kartonów, i całą zimę w piwnicy, Teraz jest z nimi trochę zachodu, chyba zrobię dla nich samodzielną rabatę, Wtedy to już będzie prawie bez problemowo.
Kasiu, wolę dalie niż krzewy, Przy nich przez całe lato nie ma roboty. Wkopiesz i już tylko czekasz na kwiatki. I chwastów nie widać. Jesienią po przeschnięciu pakuję do kartonów, i całą zimę w piwnicy, Teraz jest z nimi trochę zachodu, chyba zrobię dla nich samodzielną rabatę, Wtedy to już będzie prawie bez problemowo.
Muscarii to w sumie biale mialy byc i byly.Tylko juz przekwitaja i troche rozowieja
Wlasnie mowia w wiadomosciach, ze nasz okreg ma najwiecej zachorowan na korone w calych Niemczech.
A Eddie chyba powoli wychodzi z kryzysu dojrzewania intensywny trening w ostatnich 3 miesiacach sie oplacil. Obudzil sie insynkt lowiecki i hormony. Ale mamy juz to pod kontrola Zaczelismy bikejöring i tropienie. Super sprawa- pies wymeczony a i dla nas super zabawa. Szczegolnie dzieciom podoba sie chowanie przed psem.Juz potrafi nas na odleglosc kilometra znalezc,i to w lesie, gdzie jest tyle zapachow dzikiej zwierzyny.Niesamowite, ze na skrzyzowaniach, zawsze skreca w tym samym miejscu, w ktorym osoba chowajaca sie skrecala. Idzie jak po niewidzialnym sznurku.
Załączam zdjęcie korzenia tej tuji, która na zdjęciu była w najgorszym stanie.
Ta, która była na pierwszym i ostatnim zdjęciu pamiętam, że miała trzy razy większy system korzeniowy.
A co oznaczają te białe łuski? Że tuja usycha, czy to jakaś choroba, efekt przemarznięcia czy jeszcze coś innego? One znajdują się również na tych całych zielonych tujach...
Część naszych tuji na wiosnę (m.in. ta na ostatnim i pierwszym zdjęciu) zimą była cała brunatna a teraz tylko trochę zzieleniała. Czy już powinnam się nastawić, że raczej nic z niej nie będzie, czy jeszcze jest jakaś szansa?
Robiąc zdjęcia systemu korzeniowego, zauważyliśmy, że gałązki od spodniej części nie są brunatne a mają całkiem ładny zielony kolor.
Co to może oznaczać???
Tuje posadzone są na bardzo wyeksponowanym na słońce miejscu. Czy to może mieć coś wspólnego z ich zachowaniem? Czy mogą być jednak jedynie (?) sparzone przez słońce i jeszcze nie jest postawiony na nich krzyżyk?
Myślałam o czymś takim - tylko czy usunąć trzmieliny i hortensję czy tylko hortensję czy macie inny pomysł?
Narysowałam małe drzewko - takie do 5m oraz trzy miskanty. Bedzie ok? Pamiętajcie o judaszowcu - rośnie około 1 metra od początku tej rabatki.
Głębokość rabaty - około 1 m - zależy od przycięcia cisa oraz szerokość około 3 m.