Ja nie mam zawiniętych klonów. A mam ich kilka.

Ale powiem od strony praktycznej. Jeśli napiszę odsłoń, zapytasz" a co jeśli w sobotę przyjdzie wielki mróz? Ano albo nic, albo powieje mrozem i pewnie nic się nie stanie.

Inny scenariusz, pozostawiasz pod włókniną, jest ciepło, tam jeszcze cieplej - zaczną pękać pąki i co wtedy, gdy stanie się mroźno? Ano źle, bo ledwo co pękające pąki zmarzną.

A jesli mróz nie przyjdzie to będzie dobrze.

Ja bym rozwinęła, póki nie miały za ciepło pod włókniną, niech się hartują. Wszystko zależy od tego, na jakim stanowisku rosną. Czy osłoniętym, czy wietrznym.

Jedynej słusznej porady niestety nie ma. Każda może być dobra, ale też każda może być zła. Bo jaka będzie pogoda - nie wie nikt.

Zawsze przecież możesz włókninę wyciągnąć.

Gardenarium napisał(a)

Zaszkodzi, ja nie napisałam że mieszać. Wyjąć zawartość i złożyć gdzie indziej, a jak dojrzała to wykorzystać do donic lub na rabaty.

Następnie przestawić kompostownik i zapełniać od pustego od nowa.

Tak zamierzałam zrobić

Zajrzyj tu https://www.ogrodowisko.pl/watek/4571-rozpoznawanie-drzew-i-krzewow-lisciastych?page=53#post_3

andzia1606 napisał(a)

A może to siewka orzecha włoskiego albo jesionu?

Porównaj zdjęcia liści z linku

zawitka napisał(a)

Zrobiłam ale muszę pokazać rozrabiarę w domu i ogrodzie.




Jestem grzeczna jak się wybiegam a co!!!!!!

Moja podobną ma minę. Teraz pilnuje drzwi do swojego pokoju, czyli mojego gabinetu.
Zamieszkała ze mną i pracuje.

Dziś w moim ogrodzie prawie nie ma śniegu. Prawie, bo tam gdzie nasypałam grubiej np. na konwalniki to jeszcze leży. Ale rozrzucę i nie będzie.
Szykuje się pracowita sobota, polegać to będzie na grabieniu i odkurzaniu śmieci. Tylko czy mróz nie ściśnie w Warszawie?

frezja napisał(a)

Jak się wymiesza zawartość to nie szkodzi? dzięki Danuś

Zaszkodzi, ja nie napisałam że mieszać. Wyjąć zawartość i złożyć gdzie indziej, a jak dojrzała to wykorzystać do donic lub na rabaty.

Następnie przestawić kompostownik i zapełniać od pustego od nowa.

frezja napisał(a)

Jak się wymiesza zawartość to nie szkodzi? dzięki Danuś

Zaszkodzi, a raczej nie zmieści się. Ja nie napisałam że mieszać. Wyjąć zawartość i złożyć gdzie indziej, a jak dojrzała to wykorzystać do donic lub na rabaty.

Następnie przestawić kompostownik i zapełniać od pustego od nowa .

Na podstawie także własnych błędów i doświadczeń uczysz się rozpoznawać potrzeby trawnika. Każdy trawnik jest inny, na innej glebie rośnie, inne mogą być gatunki traw. Na piaszczystej glebie najlepiej zastosować przesypywanie kompostem, aby poprawić zasobność gleby i sprawić, aby lepiej zatrzymywała wodę. Na piaszczystej możesz częściej stosować nawozy sztuczne, bo są szybciej wypłukiwane.

Na gliniastej, zlewnej z kolei nie. Tak więc widzisz, że to nie takie proste. Kalendarz i już.

Koleżanka podpowiedziała, nie żeby sadzić teraz, tylko wtedy kiedy trzeba
Posadź hortensje bukietowe.

Nom, muszę, taka moja rola drugoplanowa.

Teraz pokazujcie, jakich kwiatów nasiona zbieracie.

Trzeba poszukać zdjęć, no bo jak wytłumaczyć jak zebrać nasiona.

Zasady zbioru nasion:

- przygotowujemy ostre nożyczki lub sekator i koperty oraz długopis

- zbieramy z roślin okazałych, nie "zapyziałych", co zapewni wigor

- zbieramy w czasie suchej pogody

- nasiona szybko dojrzewają i mogą się wysypać (na kwiatostany pękające zakładamy torebki zapobiegające temu)

- zbieramy nasiona dojrzałe i suche, wyjątkiem jest nagietek, Ranunculus i Aneomone nemorosa, które powinny być zielone

- obserwujemy czy są dojrzałe, objawia się to zmianą koloru z zielonego na brązowy/beżowy

- nie mieszamy gatunków

- każdy gatunek wkładamy do torebki papierowej, opisujemy nazwą i datą zebrania

- przechowujemy w suchym chłodnym (lodówka) miejscu temp. 5 ' C.

- możemy włożyć do słoika, ale wtedy należy dodatkowo włożyć tam malutką torebkę z osuszaczem. Jest nim chlorek wapnia lub żel krzemionkowy (takie torebki często są w skórzanych butach lub innym towarze)

- nasiona magnolii dla odmiany przechowujemy w woreczku plastikowym z wilgotnym piaskiem, te nie mogą wyschnąć

- najbardziej płodne nasiona są jednoroczne

- niektóre nasiona trzeba wysiewać tuż po zebraniu (ciemiernik)

- nasiona z jagód lub innych owoców pozyskujemy rozgniatając je i przelewając wodą przez gęste sito, potem suszymy

- strąki - nie zgniatamy od razu, tylko czekamy aż wyschną, dopiero wtedy otwieramy i pozyskujemy nasiona

Witamy Aurelko
Agnieszko, póki co nie mam więcej obowiązków oprócz pracy wiec czasu na zabawę z siewkami mi nie brak, za to widzę po avatarku że ty masz kogo zabawiać

Bardzo proszę Gardenarium o przeniesienie wątku do odpowiedniego działu gdyż ja niestety nie bardzo potrafię:/ z góry dziękuję

Jeżówki - bylina
Zbierasz gdy nasiona zaczynają odpadać od koszyczka. Do koperty papierowej podstawionej pod koszyczek.

Miałam w zeszłym roku gaurę w donicach na ulicy z czarną rozplenicą. W gruncie także miałam wcześniej i też nie przezimowała.

No toż to ja napisałam

Zrezygnuj z grabów bo oszaleć można od tego. Ja bym w każdym razie wycięła w pień. Jak się poczyta ten wątek no to normalnie grab to chyba najgorsze co można posadzić co, kiedy, jak czym, normalnie obłęd jakiś.

A ja niczym nie pryskam i oprócz cięcia mam bezobsługowy ogród. Polecam.

Jezu, no jest za późno, a nawet za wcześnie biorąc pod uwagę posadzenie tulipanów kupionych na giełdzie już kwitnących. Posadź hosty, hortensje, Astilbe, pierwiosnki.