Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "rdest"

Pszczelarnia 08:14, 03 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
eee_taam napisał(a)


a kwiatholandii tak poleca rdest pokrewny "Darjeeling Red" gdzieś doczytałam ze ekspansywny ale pierwszy raz czytam ze brzydki po zimie.


a i jeszcze mam pytanie bo ty znawczyni bylin jesteś
kocimiętka po zimie nie odbiła ...czyżby wymarzła? ...bo zimy nie było dużej.





Ania odpowiedziała, że wygniła. U mnie kocimiętka rośnie dosłownie w piasku.
Pszczelarnia 08:11, 03 cze 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Do góry
Rdest, jak rdest, ale czy to jest mostek????Niesamowity
Ogród Małej Mi - sezon 2015 06:30, 03 cze 2015
Do góry
przeniosłam się z rdestem do ciebie


luty - mamy załatwiony rdest wyglada jak liscie albo kora
marzec, kwiecień - odbiaja? zielenieje?
maj - ..... - kwitnie

a jak przekwitnie to jak wyglada?


Ogród Małej Mi - sezon 2015 00:32, 03 cze 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
nawigatorka napisał(a)

Aniu nie wiedziałam, że masz tę trawę a ja właśnie sia zastanawiam nad nią zamisat, mojego marnego milium aureum - jakiej szerokości jest jedna kępa? Muszę z niej zrobić skarpetę (a właściwie pasek ok metrowy) pod moimi grabami i zastanawiam się ile bym ich musiała mieć. I jak ona wygląda zima i po zimie?
Przy okazju zdam raport werbenowy - sadzonki od Ciebie zaczynaja pokazywac kwiaty. Sadzonki z nasion od Ciebie rosną w gruncie raczej powoli narazie (ale wiem jest im zimnno). Jedynie co mnie zastanawia to część z nich nie rośnie w górę tylko tak "rozlazła" się na boki. może to przez uszczykiwanie? mam nadzieję ze znajdzie kiedyś właściwy kierunek pozdrawiam

U mnie rósł słabo, ale jak każdy carex potrzebuje wilgoci.. a miałam go pod brzozą. I nie podlewałam.
Teraz przesadziłam.. też nie będzie szału z wilgocią.. ale pod brzozą mi się odwidział. Nie pasuje do reszty.
Zimą przysychał u mnie. Wiosna prawie wszytko wyskubałam. Miałam na niego nerwa. Ale odrasta szybko i ładnie. Dostał drugą szansę. Jak się nie poprawi to się pożegnamy.
W porównaniu do innych carexów nie rozkłada się na boki tzn nie przyrasta mocno. Evergold dostaje bardzo długich liści, a ten jest bardziej kompaktowy, przez co jest bardziej przewidywalny w rozmiarze.
Tak wyglądał gdzieś w lutym, ale zima była jaka była, a raczej nie była.
Szału nie ma. Te rude po prawej na dole to rdest Fajna brązowa poducha

Po wyskubaniu, końcem kwietnia tak wyglądał (8 post)
https://www.ogrodowisko.pl/watek/5421-ogrod-malej-mi-sezon-2015?page=132#post_8

Reszcie odpowiem wieczorkiem jutro czyli dziś, ale mam trochę do skończenia pracy, a pasuje pospać trochę.

Edit.. zmierzę kępę jutro, jak zapomnę to przypomnij. Na oko 30cm. Maks 40. Jak na carexa to mało.

Pszczelarnia 22:17, 02 cze 2015
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)

Po zimie ten rdest jest rudo-brązową masą liści, nie ma jak ściąć ani wyczesać ale w sumie szybko się rusza i nie wiem jak pozbywa się sam tej masy liści? Po zimie to jest taki zaschły placek (jak krowie zaschnięte .... - przepraszam za dosadność ale tak mi się skojarzyło ). I jest bardzo ekspansywny. Ale ja go mam i na razie nie zamierzam eksmitować.


no to ja sie zastanowie ...łajno...z sołtysem sie mi kojarzy
Pszczelarnia 22:10, 02 cze 2015


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Do góry
planowałam ten rdest, nawet widziałam go w szkółce ale u mnie za sucho, bez nawadniania , w sąsiedztwie brzóz chyba ledwo by zipał
Pszczelarnia 22:05, 02 cze 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
No ja dzis bym kupila ten rdest gdybym sie nie rozłożyła...los mnie powstrzymal..?
Pszczelarnia 22:00, 02 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
eee_taam napisał(a)


a kwiatholandii tak poleca rdest pokrewny "Darjeeling Red" gdzieś doczytałam ze ekspansywny ale pierwszy raz czytam ze brzydki po zimie.


a i jeszcze mam pytanie bo ty znawczyni bylin jesteś
kocimiętka po zimie nie odbiła ...czyżby wymarzła? ...bo zimy nie było dużej.




Po zimie ten rdest jest rudo-brązową masą liści, nie ma jak ściąć ani wyczesać ale w sumie szybko się rusza i nie wiem jak pozbywa się sam tej masy liści? Po zimie to jest taki zaschły placek (jak krowie zaschnięte .... - przepraszam za dosadność ale tak mi się skojarzyło ). I jest bardzo ekspansywny. Ale ja go mam i na razie nie zamierzam eksmitować.
Pszczelarnia 21:34, 02 cze 2015
Do góry
Rdest. Mam pokrewny - najmniej polecam: niska, mocno zadarniająca roślina, bardzo nieładna po zimie- trudno ściąć i oczyścić z zeschłych liści. Mam rdest wężownik - to ten na zdjęciach powyżej, rozrasta się ale pod kontrolą, bo nie ma idealnych warunków (kamienista gleba). Mam rdest himalajski - to ten z ogrodów Pieta Outdolfa, kwitnie od lipca do października, fantastyczny, słabo przyrasta. Sadzony 2 lata temu jeszcze nie jest gotowy do podziału (albo ja nie umiem się za niego zabrać, gdyż otaczam go nabożną - ogrodniczą - czcią).


a kwiatholandii tak poleca rdest pokrewny "Darjeeling Red" gdzieś doczytałam ze ekspansywny ale pierwszy raz czytam ze brzydki po zimie.


a i jeszcze mam pytanie bo ty znawczyni bylin jesteś
kocimiętka po zimie nie odbiła ...czyżby wymarzła? ...bo zimy nie było dużej.



Pszczelarnia 20:54, 02 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Rdest na mokrej łące pod brzozami - Wollerton Old Hall (niestety jakość zdjęć niezadawalająca):






Wyobrażam sobie taką mokrą łąkę z bordową leszczyną i rdestem, i jaskrami oraz różą kłodzką.



Pszczelarnia 13:04, 02 cze 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Wszystko piękne i do podziwiania. Zielnik , warzywnik, rdest czy łubiny no i w koncu sklep z pszczółka.Bardzo u Ciebie klimatycznie , sielsko i anielsko , pozdrówka.
W Gąszczu u Tess 11:25, 02 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Ja mam rdest i mógł być z jeżówką, bo rosną koło siebie.. tylko mój jest inny niż Pszczółki. Mój jest niski i jak Pszczółka pisze.. brzydki po zimie. Mój to rdest pokrewny.

Aniu, mam taki właśnie jak Pszczólka. Śliczny jest. Miałam wywalić, jak zobaczyłam w ub. roku, że to nie jeżówka, ale zostaje.
Pszczelarnia 11:25, 02 cze 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Tess.. mój jest rdest pokrewny.
Pszczółka.......kcem, kcem kcem.. pójdzie pod brzozę. Będę podlewać. Zobaczymy czy da radę.. I gdzie foto pod brzozami??
W Gąszczu u Tess 11:23, 02 cze 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Ja mam rdest i mógł być z jeżówką, bo rosną koło siebie.. tylko mój jest inny niż Pszczółki. Mój jest niski i jak Pszczółka pisze.. brzydki po zimie. Mój to rdest pokrewny.
Pszczelarnia 09:57, 02 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Rdest a łubin.

To jest troszkę zmyłka optyczna. One nie rosną na jednej rabacie, ponieważ wymagają różnych siedlisk: rdest wilgotno (i kwaśno) a łubin sucho. To są dwie rabaty, tzw. "prawa do strumienia" i "lewa do strumienia". Oddziela je ścieżka prowadząca do strumienia.

Łubin - teraz można sadzić z doniczek kupiony w szkółkach, będzie kwitł. Kwitnie ok. 2 tygodni na pewno. W wazonie zerwany w pączkach wytrzyma 3-4 dni (a wieczorniki damskie 7 dni!). Potem należy je przyciąć i wypuści nowe liście i zakwitnie słabo w sierpniu.
Mocno fioletowego jeszcze nie spotkałam. Tylko ten zwykły fioletowy na łące (mus tam pojechać i zrobić zdjęcie) przy tzw. Autostradzie Sudeckiej.


Rdest. Mam pokrewny - najmniej polecam: niska, mocno zadarniająca roślina, bardzo nieładna po zimie- trudno ściąć i oczyścić z zeschłych liści. Mam rdest wężownik - to ten na zdjęciach powyżej, rozrasta się ale pod kontrolą, bo nie ma idealnych warunków (kamienista gleba). Mam rdest himalajski - to ten z ogrodów Pieta Outdolfa, kwitnie od lipca do października, fantastyczny, słabo przyrasta. Sadzony 2 lata temu jeszcze nie jest gotowy do podziału (albo ja nie umiem się za niego zabrać, gdyż otaczam go nabożną - ogrodniczą - czcią).
Ogród Małej Mi - sezon 2015 09:37, 02 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
LITTLE MEDICINE MAN - jaki to jest róż? Możesz opisać? Dla samej nazwy warto ją mieć.

Jarzmianki lubią jak rdest luźniejszą glebę, w Twojej zwięzłej potrzebują czasu. Ja je lubię, bo są zdrowe same z siebie.

Wstawię potem zdjęcia tego rdestu pod brzozami ale to było w dole nad strumieniem.

Pod magnolią i pod brzozami robi się (no nie samo się robi) bardzo stylowo.
Pszczelarnia 05:06, 02 cze 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Masz rdest himalajski czy pokrewny?? Kilka słów o nim proszę i o ekspansywności, bo himalajskim straszą, że jak zaraz się rozrasta..
Ogród u stóp klasztoru cz. II 04:08, 02 cze 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Rdest himalajski... prosze o kilka słow o nim.
Pięknie prosze pani u pani.
Czekam na opowiesci o sajgonie.
Pszczelarnia 22:52, 01 cze 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
http://www.swiatkwiatow.pl/rdest-pokrewny--bistorta-affinis-id313.html

To mi wygląda na to

Pisze, że pod krzewy.. bym zaryzykowała. Obok mam zwykły rdest.. taki busz chcę pod brzozą.. trawy już poszły pod magnolię Yeloww. Serce pękało jak grzebałam w korzeniach.. ale po magnolią jest teraz pięknie.
Ogród u stóp klasztoru cz. II 21:52, 31 maj 2015


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
Zobaczyłam wczoraj słońce i zgłupiałam ,nie wiedziałam co się dzieje . już prawie o nim zapomniałam że istnieje .
Ale ,ale nie myślcie że nie padało ...padało i to nawet z gradem ,na szczęście małym, leciutkim i nie szkodliwym .
Pracowite dni miałam ,ale obiecuję sobie za to baaaardzo leniwe lato .altana już czeka na montaż ,choć chwilowo musi sobie jeszcze tydzień poczekać.
tak więc niektóre obrazki bezpowrotnie przeminą i znowu będzie w wypoczynkowym inaczej .póki co aktualności roślinne

RDEST POŚREDNI


RDEST HIMALAJSKI







Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies