Słomę mężaty przywozi od znajomego rolnika, z którym gra w piłkę, albo jest w straży. Nigdy nie pamiętam
Nowej lawendowej właściwie nie powinnam pokazywać, bo czeka na pielenie, a że to najcieplejsze miejsce w ogrodzie, to będzie czekać pewnie do poniedziałku, jak upały znikną. Maluchy lawendowe rosną zdrowo, energicznie i nawet kwiaty pokazują

Na front muszę jeszcze tymianki i rozmaryn dosadzać, ale ciągle nie mam czasu, lub chęci.
Z tego samego powodu mężaty nie zorganizował żwirku na ścieżkę. No nic, kiedyś będzie
Dla równowagi wstawię jeszcze zdjęcie samej starej części. Wszystko pachnie z daleka i dosłownie rusza się od zapylaczy

Najwyższe odmiany lawendy po ostrym cięciu częściowo zastrajkowały i zaczną kwitnąć pewnie w sierpniu.