Odmianowe ponoć się ścina, bo nie wytwarzają nasion, a zagniwają. Te zwykłe purpurowe ładnie zasychają, więc je ścinam wiosną - fajnie wyglądają te kolczaste suszki zimą No i potem jest srylion siewek w rabacie, o ile pierwszy raz plewi się w czerwcu
Czytam o zużyciu wody i stwierdzam, że jestem przeszczęśliwy lejąc wodę z własnej studni Jakbym miał lać miejską to chyba bym podlewał tylko cisy i bukszpany, bo reszty nie byłoby mi żal
już nigdy nie będę się zarzekać że jakiegoś koloru nie lubię .wiesz jak mnie wnerwiała czerwień i żółty przez 5 lat miałam tylko czerwoną różę .potem się trafiły canny a teraz to szaleję na punkcie żółtego i czerwieni .
AGNIESZKA---Siadaj na ławeczce ,skoczę po ciasteczko .
URSZULA -------A wiesz że dużo osób tak twierdzi .ja kocham ogród cały rok,ale tyleż samo mnie wnerwia ,bo ciągle coś nie pasuje .
RENE--Reniu pada deszcz nie wierzę ale to raczej jakby ksiądz pokropił w kościele .i znowu upału ,ja chyba się wykończę i moja trawa ze mną .
SEBEK-----No kwitną rozchodniki i nawet ci powiem że pierwsze kwiatki astrów zakwitły a to już lekka przesada .
KAROL99Na ławeczkę zapraszam .posiedzimy razem
LAUROWIŚNIA Agata to tak stosownie do temperatury .u mnie ciągle gorąc . do ogrodu można na razie tylko wyjść poleżeć i pospacerować . przez te uopały to nawet leżakowanie na słońcu nie wskazane było .rekord u mnie w ogrodzie był 39st.
JONAJoasiu tez wyczuwam jesień .szkoda tylko że deszczu jak na lekarstwo . mam tyle przesadzania i nie mam odwagi .bo ciągle upały zapowiadają
Jakbym nie podlewał codziennie tych przesadzanych roślin to uwierz mi, że ten deszcz dużo by im nie dał Ale jak to mówią głupi ma zawsze szczęście I tej wersji się trzymajmy
Przegorzany i mikołajki od Gosi trafiły tutaj - jako tło będą miały zebrinusy, a do towarzystwa jeżówki, werbenę, rozplenice, bodziszki i astry Trafiły tu również siewki łubinów od Irenki, ale nie wiem czy tym potfforom nie poświęcę więcej miejsca
Chyba już czwarte tłoczenie Glamis Castle Chciałem się wczoraj pochwalić Gosi Margeretce jak pięknie pachnie i na słowach się skończyło Tym razem postanowił tylko kwitnąć, zapachem nas nie uraczył...