Sebek napisał(a)

Prawdziwe, z własnego drzewa Nie wiem jak będzie z tym psuciem, ale chyba dam ten wianek na stół pod altankę, może na zewnątrz wytrzyma chwilę?

No na dworze napewno dłużej, bo chłodniej.
Te hortkowe super i jeszcze dynia do tego

Parę zdjęć z mokrego ogrodu



Hortensje w tym roku mają u mnie małe kwiaty - albo z powodu suszy albo radykalnego ścięcia wiosną...



Derenie Aurea miały świecić, a są zielone... Może się ogarną w przyszłym roku?

Las werbenowy - a miały być lekkim i zwiewnym dodatkiem do brązowych traw.. Nawet ich nie widać

Chyba już czwarte tłoczenie Glamis Castle Chciałem się wczoraj pochwalić Gosi Margeretce jak pięknie pachnie i na słowach się skończyło Tym razem postanowił tylko kwitnąć, zapachem nas nie uraczył...

Ty to zawsze masz szczęście. Przesadzasz rośliny w upał a teraz deszcz. U mnie cały dzień się zapowiada i nic z tego nie ma

Przegorzany i mikołajki od Gosi trafiły tutaj - jako tło będą miały zebrinusy, a do towarzystwa jeżówki, werbenę, rozplenice, bodziszki i astry Trafiły tu również siewki łubinów od Irenki, ale nie wiem czy tym potfforom nie poświęcę więcej miejsca

Cykl życia jeżówki

Rozplenice zżółkły... Są regularnie podlewane, więc podejrzewam jedynie temperaturę - dwa dni temu były w nocy 4 stopnie powyżej zera....