Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Ogrodowy spektakl trwa ... 21:58, 24 lut 2020

Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry

Tym sposobem mamy już opowieść za sobą i zastanawiam się co dalej.

Już chyba rozpoczęły się wyścigi kto ile ma już w ogrodzie zrobione. Też bym chciała w tej dyscyplinie brać udział a najbardziej być w czołówce ale w tym roku ten start odpuszczam.
To znaczy mam nadzieję że ogrodu nie odpuszczę ale nie wiem kiedy wystartuję.
Najgorsze że jeszcze nic nie wysiałam w domu. Taki rok i już.

W ogrodzie kwitną przebiśniegi tak już na całego że widzę z okna - te które mnożyłam na miejsce żeby właśnie je widzieć.

Kwitną też krokusy botaniczne ale tylko jak jest słoneczny dzień a teraz nie będzie więc ich urody nie zobaczę

przy okazji zobaczcie filmik Bogdzi jest super - o tej porze zwykle go oglądam

https://www.youtube.com/watch?v=QJdddXsTfrw

Poza krokusami kwitną ciemierniki ale bardzo słabo - mam chyba poźniejsze
przecież u mnie kwitły zwykle w kwietniu

kiepsko kwitnie kalina - chyba ma za mało światła ..upss

Jakby nie było wiosna się przybliża a pracy w ogrodzie jest ogrom.Na już

.

Życzę dobrej pogody do ogrodniczkowania hej!

Ogród w mieście-ogrodzie 21:56, 24 lut 2020

Dołączył: 06 paź 2016
Posty: 1267
Do góry

Hajli hajlo!

galgAsia napisał(a)

Kalina cudna Dawn? A jak Twoje przesławne oczary? - pokaż je szerszej widowni

Moje "przesławne" oczary w tym roku nie popisały się: Jelena kwitnie paroma wstążeczkami, Feuerzauber jakoś mnie tym razem nie porusza. Zrobię mu fotkę przy ładniejszej pogodzie i wstawię.

deszczowymaj napisał(a)

Ha ha czyli jednak miałam rację piękna ..hmmm

Dawn, pięknie pachnie

Ogród w mieście-ogrodzie 13:54, 24 lut 2020

Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Do góry

galgAsia napisał(a)

Kalina cudna Dawn?

Ha ha

czyli jednak miałam rację

piękna ..hmmm

Ogród w mieście-ogrodzie 13:52, 24 lut 2020

Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry

Kalina cudna

Dawn? A jak Twoje przesławne oczary? - pokaż je szerszej widowni

Ogród w mieście-ogrodzie 13:18, 24 lut 2020

Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Do góry

Ależ tu się zadziało

pracy ogrom , Podziwiam

Ogród pięknie przygotowany na nadejście wiosny ..w sumie to już na taki wiosenny wygląda

Piękna Kalina ..bo to kalina ,prawda ?

Tego lasku zazdroszczę Ci bardzo .. i ogólnie całego buszu

ale pracy w nim już mniej

Pozdrawiam

Ogród bez reguł 11:51, 24 lut 2020

Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10954
Do góry

apropo szkaradnosci ogrodowych, po drodze do pracy mijam chalupki z ogrodkami gdzie wystawione jest wszystko od ozdobnych doniczek po wiatraczki, kamieni pomalowanych kolorowa farba, obrzeza zrobione ze starych kafi itp. klimaty i pomiedzy tym wszystkim rosnie obledna kalina chyba Dawn, ma jakies 3 metry wysokosci i tyle samo po obwodzie, obsypana gestym kwiatem, ze az sie chce zatrzymac i powachac. tyle, ze obawiam sie poczuje tylko smrodek palonych smieci, bo to taka ulica

Znowu na wsi 19:11, 20 lut 2020

Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13048
Do góry

Przedwiośnie. Kwitną przebiśniegi, jakaś wyrywna prymulka, jeden irys rosnący w zacisznym miejscu. Cieszę się bo zakwitły kupione w ubiegłym roku przebiśniegi - posadziłam je do ziemi od razu po przywiezieniu ze sklepu (wyczytałam chyba na forum że tak trzeba). Kwitnie pięknie kalina bodnantska, widzę ją z okien

. Jakieś zagubione ciemierniki kryją się w runiance. Trochę porządku w ogrodzie porobiłam, zaczęłam już w styczniu. Rozkładam całą pracę na raty i robię w dość dużych odstępach czasowych żeby nie sprowokować bólu kręgosłupa.
Zdjęć nie mam, może coś w weekend pstryknę.

Ogród bez reguł 14:15, 20 lut 2020

Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10954
Do góry

galgAsia napisał(a)

Też się za bardzo na kalinach nie znam , ale myślę, że akurat ta w donicy dałaby radę. Jest taka bardziej kompaktowa i wąska, jak na kalinę. Co prawda, piszą o niecałkowitej mrozoodporności (strefa 6b), ale przecież te strefy to zaraz okażą się nieaktualne. Jeśli u Ciebie Edenka nie przemarza , to kalina też da radę. Poza tym, przy domu, w zaciszu, nic jej nie będzie

ani Dawn ani Lamont nie nadadza sie do donic, za duze krzaki rosna, potrzebuja wilgoci. a ich liscie latem wrecz smierdza wiec ostroznie. Za to liscie sa bardzo ładne jesli chodzi o wyglad i przebarwienia.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 11:45, 20 lut 2020

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24083
Do góry

mira napisał(a)

Każda chwila w ogrodzie daje radość i widoczne efekty, ale chyba o tą radość chodzi - jeszcze starcza mi cierpliwości czytać jak powoli front robót ubywa bo ja niestety tylko mogę na razie czytać choć serce się rwie.
Przebiśniegi cudowne.

Współczuję Ci niemocy. W styczniu też mnie dopadła grypa z zapaleniem oskrzeli. Długo dochodziłam do równowagi. W sumie to wciąż tam coś jeszcze się odrywa.
Zdrówka życzę i szybkiego powrotu do formy.

Kalina angielska w lutym.

Maślane krokusiki chwilowo żółte jak kurczaki.

Ciemierniki wciąż cieszą.

Na rabatach jak pod koniec marca.

Niebo jak w Hiszpanii, cudowny lazur.

Ogród bez reguł 08:38, 20 lut 2020

Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry

UlaB napisał(a)

Mówisz, że pachnie? Mam ją od kilku dni w koszyku - też mi wpadła w oko. Zupełnie nie znam się na kalinach ale myślałam o prowadzeniu jej w donicy - ciekawe czy to by się udało. Ten zimowy zapach przy wejsciu tak mnie kusi....

Też się za bardzo na kalinach nie znam

, ale myślę, że akurat ta w donicy dałaby radę. Jest taka bardziej kompaktowa i wąska, jak na kalinę. Co prawda, piszą o niecałkowitej mrozoodporności (strefa 6b), ale przecież te strefy to zaraz okażą się nieaktualne. Jeśli u Ciebie Edenka nie przemarza

, to kalina też da radę. Poza tym, przy domu, w zaciszu, nic jej nie będzie

Ogród bez reguł 08:26, 20 lut 2020

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2133
Do góry

galgAsia napisał(a)

Ula, to kalina bodnantska Charles Lamont. Przysłali mi ją przedwczoraj. Jeszcze jest wypierdek mały - ale już ją kocham

Mówisz, że pachnie? Mam ją od kilku dni w koszyku - też mi wpadła w oko. Zupełnie nie znam się na kalinach ale myślałam o prowadzeniu jej w donicy - ciekawe czy to by się udało. Ten zimowy zapach przy wejsciu tak mnie kusi....
Czy wiesz moze czymroznisie CL od odmiany Dawn? Wydaje mi sieze nieco inny pokrój i docelowa wielkosc a jak z kwiatami?

Ogród bez reguł 07:52, 20 lut 2020

Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry

UlaB napisał(a)

Ani sie obejrzysz i Edenka bedzie wielka.....
Na pewno pisalas jaka to kalina - czy mozesz przypomnieć?

Ula, to kalina bodnantska Charles Lamont. Przysłali mi ją przedwczoraj. Jeszcze jest wypierdek mały

- ale już ją kocham

Ogród bez reguł 22:32, 19 lut 2020

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2133
Do góry

Ani sie obejrzysz i Edenka bedzie wielka.....
Na pewno pisalas jaka to kalina - czy mozesz przypomnieć?

Ogród bez reguł 21:03, 19 lut 2020

Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry

A moja słodka kalina

w zaciszu balkonowym zbiera siły do kwitnienia i pachnienia

Ogród bez reguł 17:24, 18 lut 2020

Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12902
Do góry

No zobacz, zastanawiałam się, dlaczego ta kalina ma dużo mniej kwiatów niż w zeszłym roku, kiedy ją kupowałam. A odpowiedź taka oczywista.

Ogród bez reguł 15:48, 18 lut 2020

Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry

Za to przyjechały moje roślinki!!!

Kalina bodnantska Charles Lemont

Duża nie jest, ma 50 cm, ale też cena nie była wygórowana. Ma kwiatki i pachnie

Ogród bez reguł 21:07, 17 lut 2020

Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12902
Do góry

galgAsia napisał(a)

Magnolka jedzie. Moja Mama, która ma na sumieniu 8 sztuk w ogrodzie, mało nie spadła z krzesła, jak się przyznałam, co kupiłam . Pokazywałam ją Mrokasi - a sama się w niej zakochałam. To March Till Frost - pierwsze kwitnienie w marcu, potem - mniej obficie - nawet do przymrozków Taka kompaktowa bardziej, ale ciemnoróżowe duże kwiaty . Jestem jej baaardzo ciekawa...
Jedzie też kalina bodnantska Charles Lemont Będzie mi pachniała w lutym

Zazdroszczę obu

W takie zimy jak ta mróz magnolii kwitnącej w marcu nie jest straszny.

Ogród bez reguł 20:46, 17 lut 2020

Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry

Magnolka jedzie. Moja Mama, która ma na sumieniu 8 sztuk w ogrodzie, mało nie spadła z krzesła, jak się przyznałam, co kupiłam

. Pokazywałam ją Mrokasi - a sama się w niej zakochałam. To March Till Frost - pierwsze kwitnienie w marcu, potem - mniej obficie - nawet do przymrozków

Taka kompaktowa bardziej, ale ciemnoróżowe duże kwiaty

. Jestem jej baaardzo ciekawa...
Jedzie też kalina bodnantska Charles Lemont

Będzie mi pachniała w lutym

Ogród Iwony 11:52, 17 lut 2020

Dołączył: 23 lip 2019
Posty: 52
Do góry

Kalina i wiśnia japońska już mają takie pąki

To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:37, 16 lut 2020

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24083
Do góry

galgAsia napisał(a)

No nie mów, ze miałaś dzisiaj słońce... U mnie cały dzień padał deszcz. W zasadzie nic nie zrobiłam...

Niebo miało dziwny kolor, ale nie padało. Dość mocno wiało.
Na termometrze było 12 stopni. Zrobiłam oprysk promanalem cisom, grabom, żywotnikowym kulkom, drzewkom w sadzie i różom. Widać, że ogród dorasta. Dawniej wystarczył mi jeden 5 l pojemnik. dzisiaj zużyłam trzy.
Teraz świeci słońce, ale wiatr mnie skutecznie zniechęcił. Jeszcze pokasłuję, więc profilaktycznie zostałam w domowych pieleszach.

Ściętolistny wydoroślał.

Jej "wysokość" magnolia.

Kalina angielska

Myślałam, że po ścięciu traw będzie łyso, ale widok wciąż jest OK.

Uporządkowana skarpa- cisów i bukszpanów jeszcze nie ruszam. Czekam na marzec.

Zegar trzeba będzie natłuścić. To żeliwo pod wpływem wilgoci zaczyna rdzewieć. Posmarowałam kefirem beton w misie- czekam na glony.

Znalezione posty dla frazy "kalina"