Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "malkul"

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 20:26, 18 lip 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
babka napisał(a)
Gosiaczek, pewnie nie raz już to pisałaś ale spytam bo nie pamiętam. Co ile sadziłaś gracki ? (nie chce mi się cofać do początku ) i ile mają na dziś w obwodzie? Ty sadziłaś je wiosną 2014 ???

cholewcia w obwodzie to nei wiem. rozstaw to 0,7x0,7. wisona 2013 sadzone
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 20:21, 18 lip 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
ana_art napisał(a)
po wpisie u mnie wnioskuję, ze listę robisz Otóż powiem Ci że one strasznie kapryśne. Zakwitły raz, tylko w pierwszym roku, później wyłaziły, ale tylko liście...


no własnei dlatego pytam bo wszedzie gdzie czytam to włsnie że jednak szachownice kwitną słabo lub wcale te perskie właśnei odpuszczam zatem
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 20:20, 18 lip 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
nawigatorka napisał(a)
Teściowa widać jeszcze nie wykupiła się worami

Wykupiła się teraz było: na ochotnika
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 20:19, 18 lip 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Angelika- ciekawam tego pokojupokażesz od synka i córy?
daj linka do tych dekoracji imprezowo-ogrodowych, ja chłonę jak gąbka
Masz rację żar dziś był okrutny! ale udało nam sie plan zrealizować w calości. zaraz dam foty
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:35, 18 lip 2015


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
malkul napisał(a)
Angelika- ja inspiracje szukałam na pinterest. tam w sumie najciekawsze pomysły i niepowtarzalne.




no patrz ja też tam często kukam, i przy pokoiku syna jak już przechodziliśmy na ten bardziej "dorosły", i pierwszym pokoiku córki (właśnie się robi)
Ostatnio wylukalam tam przepiękne dekoracje na przyjęcie dla dzieciaczków w ogrodzie (szukuję się już niebawem u nas impreza urodzinowo-imieninowa )
Natomiast przy fotkach placów zabaw jakoś mnie nic nie natchnęło... na spokojnie jeszcze raz przestudiuje

Powodzenia w pracach konstruktorskich przy takim żarze z nieba to średnia przyjemność, jeśli to Cię pocieszy u mnie prace malarskie w pokoiku córki, przy suficie naprawdę gorąąąąco, ale warto...na koniec zadowolona mina dzieciaczka bezcenna
a czasem nie na temat ... 12:10, 18 lip 2015


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Do góry
malkul napisał(a)


biorąc przykład z ciebie dziś wieczorem nałożyłam sobie coś na poprawę sprężystości lica
.Merci za przypomnienie


ja się ciapię avocadem najczęsciej
Czasem słońce czasem deszcz 11:39, 18 lip 2015


Dołączył: 05 lis 2012
Posty: 1068
Do góry
Kuba napisał(a)
kolejne zakupy:

potrzebuję wymyślić coś na siatkę za liatrą i jeżówkami żeby zasłonić chwastowisko za nimi, powojniki nie dały rady- za mało słońca, o żywopłocie niema mowy bo jest tam tylko wąski pas ziemi na mostku nad rowem, tutaj widać to z daleka


Ewo, ja bym wyjęła liatrę i jeżówki a posadziłabym tam trawy, takie jak pod ogrodzeniem u malkul. Co Ty na to?
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 09:27, 18 lip 2015


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
malkul napisał(a)
Konstancjo- patrzę po milion razy w te ujęcia , dawno tak się nie zaskoczyłam jak tu dzisaj, przyznam że jakiś czas nei zaglądałam (błagam wyvacz) ale dziś sie gapie i gapię jak to pięknei wysztsko skomponowałaś, romantycznei aż kipi miłością, kolory i faktury, wszytsko wydaje się takie dopasowane i przemyślane nic nie jest przypadkowe. Ślicznie, posiedze chwilke sobie


Gosia mam tylko jeden problemik ... nie dwa ...
otóż zanim ja sobie zwizualizuje pieczołowicie kompozycję to mi materiał w doniczce pada ... albo z tęsknoty za glebą albo pożarty przez obślizgłe paskudy ... grrr
dwa te niby zwizualizowane na tip top kompozycje okazują się mocnym niewypałem ...

np
perovskia zupełna porażka ... nie wyściubia nawet milimetra zza róż ... nie wiem czemu się zrobiło, ze jest "za" a nie "przed" ... do wykopania

okrywowa The Fairy pochłonęła swym pazernym jestestwem zacną i mającą iść wzwyż Jubilee Celebration (muszę jej ogromne kwiaty wygrzebywać spośród morza małych kwiatuszków Fairy i kolców co gorsza ... docieram po zapachu ...

Gospel strzeliła za wysoko a James ... James Galway za nisko ... nie zrozumiały koncepcji

no ... i ogrodniczkuj tu sobie ...

zadowolona jestem tylko z Phantoma i pasa tojeściprzy domu ... choć coś niecoś do przegrzebania to bym znalazła
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:20, 18 lip 2015


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Do góry
malkul napisał(a)

ja miałam łatwo, miałam projekt
samozaparcie
dyscypilna
systamatyczność



Z tych rzeczy mam póki co tylko samozaparcie.
Przydałby sie jeszcze plan i chcoiazby systematyczność

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 07:51, 18 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
malkul napisał(a)
Ana wiem że kiedys miałaś szachownice perskie, jak z nimi? jednak chimeryczne?
napisałam u Ciebie, że zakwitły w pierwszym roku, w drugim miały same liściory, siedzą sobie w ziemi zobaczymy co postanowia w roku następnym
Ogród u stóp klasztoru cz. II 23:26, 17 lip 2015


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
mira napisał(a)



a propos tych kocimiętek to która jest która, ja kupiłam jedną sadzonkę tej wolkers low i mam zamiar ją w przyszłym roku na wiosnę podzielić /chytra jestem/ czy ona szybko się rozrasta?
ja mam kocimiętkę jakąś starą odmianę niską co przycinam nawet 3 razy jak się łysa w środku zrobi a te wysokie tez się tnie??

pozdrawiam



MIRA
wolkers Lov to ta na pierwszym planie . już kiedyś pisałam że obie sa fajne ,ale Six hill fiant bardzo wysoka prawie do 70-80 cm .zajmuje dużo rabaty .obie po kwietnięciu obetnę teraz .
róża Alba rosa kwitnie długo i do tego dwa razy . zaraz po pierwszym kwitnieniu obcinam, kwiatostany . i początkiem września znowu kwitnie .żelazna róża zero chorób a to co widzisz ma 4 lata .









monteverde napisał(a)
Renia dzięki za zdjęcia z ogrodu Alinki z przyjemnością obejrzałam jej piękności


ANIA

Ty się zachwycasz tu a ja co krok u ciebie znajduję jakieś rarytasy . gdzie ty to wszystko mieścisz .pozdrawiam



babka napisał(a)
Ogród Aliny widziany okiem Reni bardzo mi się podoba Fantastycznie bogaty ogród no i zdjęcia pierwsza liga (jak zawsze ) Mimo wielkiego nasłonecznienia udało Ci się pięknie obfocić kompozycje roślin. Młody - słodziak



OLA

Zawstydzasz mnie ....I liga ?. no to dobrze że nie widzisz jaki po urlopie mam bałagan na rabatach .ale miło to słyszeć z twoich ust .



Sebek napisał(a)
Reniu - dziękujemy my za świeżą porcję zdjęć Są przepiękne, jak ogród Aliny



SEBA

Dobrze że Renia taki dobry fotograf ,sam wiesz bo ty też świetne foty strzelasz .



Urszulla napisał(a)
zawsze fantastyczne róże pod budynkiem widzę w tym roku szaleją, edenka rewelacyjna i królowa szwedzka taka delikatna, nie wiedziałam że pachnie.



Ulka czasami to już mylę która pachnie a która nie . któraś nawet u mnie pachnie fiołkami ,ale zabij teraz nie pamiętam która .



Kasya napisał(a)


a moze bedziesz mi mogła pomoc z identyfikacją miskantów ?
https://www.ogrodowisko.pl/watek/580-miskant-miscanthus?page=28#post_0



KASIU

Z identyfikacją to poczekaj aż nieco urosną . po paru źdźbłach trudno rozpoznać .



malkul napisał(a)
oj Alinko, zazdraszczam baaardzzooo, kocham góry!



GOSIU

Widzisz to jesteśmy dwie .góry to moja miłość od dawna a teraz pokochałam Dolny Śląsk.mam coś dla ciebie .....








Viola napisał(a)
Ojej, ale się zestresowałam, że przegapiłam nowy wątek . Ale 20 stron szybko nadrobię, popatrzę na piękne widoki, żeby mieć cudowne sny



VIOLA

U mnie wszystko toczy się wolno ...nawet wątek



Ozz napisał(a)
Alina - czyżby Karkonosze? Mój małż pochodzi z tamtych rejonów, są przecudnie obłędne Aaaa i jest szlak pałaców i ogrodów w dolinie jelenio-górskiej jakby co część obiektów nawet kiedyś na rowerze zwiedziłam


OLENA

Wyobraz sobie że byłyśmy w Pakoszowie ,Książu i ogrodzie japońskim ,ale ten był marny . za to pałacowe i zamkowy bardzo ładnie utrzymany . piękne ogrody też w Pradze zwiedziłyśmy .



Pszczelarnia napisał(a)
Alina, zapomniałam o łupku - musisz przyjechać.

Błagam zrób jakieś zdjęcia tyłów - tam panuje cudowny klimat, the best.

Czy Ty swoją New Dawn w tym miejscu masz jakoś upiętą?

Podpory leżakują u siostry na razie. Jak je wstawić do powojników teraz? Chyba dopiero wiosną? Spróbować jakoś teraz?



EWA

Łupek nie ucieknie . ważne że transport sie udał . naprawdę się bałam jak dojedziecie ,ale widzę że " zaprawieni w bojach " jesteście .
fotki zrobię dopiero w niedzielę .
tak fajnie tydzień się ułożył że co dzień mam gości . teraz czas urlopów i z kumpelami nadrabiamy cały rok .
Jutro też mam gości ,ale ja kocham spotkania wieczorne .



Bogdzia napisał(a)
Alinko z M dzieki serdeczne za tak niespodziewana goscne , jedno mi sie tylko nie podobało że za krótko u Was bylismy, chetnie bym jeszcze choc troszke pobyła w Waszym ogrodzie i sympatycznym towarzystwie ale nie ma co narzekac bo wykonałysmy 200% zaplanowanego zwiedzania. Może kiedys pogadamy więcej . Buziaki ślę .



BOŻENKO

Zrobiłyście mi wspaniałą niespodzianka że przyjęłyście zaproszenie . na pogaduchy zawsze czasu za mało .pamiętasz choć jedno spotkanie żeby się wygadać z każdym ,bo ja nie . zawsze niedosyt .Mam nadzieję że jeszcze kiedyś tu zawitasz i na tę okazje już cię kochana serdecznie zapraszam .buziaki .




07_Rene napisał(a)
Ja też dziękuję, że dzieki Tobie mogłam porzeszyć "horyzonty" i poznać ciekawych ludzi z pasją.
Im dłużej Cię znam, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że świetna kobita z Ciebie... i ogrodniczka też oczywiście




RENIA
Ależ się zaczerwieniałam..dlatego lubię spotkania ogrodowiskowe ,bo gdzie możemy się tak o kwiatkach nagadać ,jeśli nie tam.


zbigniew_gazda napisał(a)
Podziękowania poparte fotami mile widziane he he he.


ZBYSZEK

Ani jednej fotki nie zrobiłam ,nie było czasu . Nikita pstryknęła i koleżanka Bożenki


Nikita napisał(a)
Alinko, bardzo się cieszę, że mogłyśmy się znowu zobaczyć. I bardzo, bardzo dziękuję za wspaniałą gościnę i oczywiście za trawkę (śliczna jest). Ogród masz cudny!!! Mam nadzieję na kolejne spotkanie (może u Ani) ! Buziaki przesyłam.

Zbyszku, Urszulko, dla Was wszystko - na relacje zdjęciową zapraszam do mnie
https://www.ogrodowisko.pl/watek/4041-szmaragdowy-zakatek?page=279#post_1



MAGDA

Nooooo za trawkę mi nie dziękuj bo nie częstowałam......

mam nadzieję że niedługo się znowu gdzieś w Polsce spotkamy.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:42, 17 lip 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
siedzę dziś u ciebie na inspiracjach cebulowych i posyłam ci buziaki
Ogród Dominiki 22:39, 17 lip 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
macham
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:39, 17 lip 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
siedzę dziś u ciebie na inspiracjach cebulowych i posyłam ci buziaki
"W kolorze blue" 22:28, 17 lip 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Zaś przylazłam potulkać
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 22:27, 17 lip 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
i znów to dziwne dla mnie. moje kwitną nieustannie te białe i te niby pink prade"
ale do pink to im mega daleko
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:26, 17 lip 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Ana wiem że kiedys miałaś szachownice perskie, jak z nimi? jednak chimeryczne?
Ogród niby nowoczesny ale... 21:55, 17 lip 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
wracaj no ile można sie urlopować,
a czasem nie na temat ... 21:33, 17 lip 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
katiaxx napisał(a)


dzięki , a zespawał mi Wiesio w fabryce kątownik pod ławeczkę, tak że do przodu a jak los da to może i się wyrobimy z tą ławeczką w ten sezon bawi mnie to co nieco bo inni taką ławeczkę z murkiem trzaskają w popołudnie a u mnie ze 3 miechy będzie i końca nie widać ...

ale co mi tam, jakoś się rozluźniałam i zlewam nieco ogrod, w końcu tyle rzeczy się dzieje a ja tylko grabie , widły, taczki i gnojowica, pora wrzucić na luz napić się wina, poczytać coś ciekawego (czyli miesięcznik "ogrodnik" hehe , maseczkę se trzasnąć czy coś na poprawę sprężystości lica i w ogóle zająć się niczym albo przynajmniej upieczeniem letniego ciasta. A chwasty niech sobie w ten weekend rosną




biorąc przykład z ciebie dziś wieczorem nałożyłam sobie coś na poprawę sprężystości lica
.Merci za przypomnienie
a czasem nie na temat ... 21:28, 17 lip 2015


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Do góry
malkul napisał(a)
pięknieje u Ciebie;


dzięki , a zespawał mi Wiesio w fabryce kątownik pod ławeczkę, tak że do przodu a jak los da to może i się wyrobimy z tą ławeczką w ten sezon bawi mnie to co nieco bo inni taką ławeczkę z murkiem trzaskają w popołudnie a u mnie ze 3 miechy będzie i końca nie widać ...

ale co mi tam, jakoś się rozluźniałam i zlewam nieco ogrod, w końcu tyle rzeczy się dzieje a ja tylko grabie , widły, taczki i gnojowica, pora wrzucić na luz napić się wina, poczytać coś ciekawego (czyli miesięcznik "ogrodnik" hehe , maseczkę se trzasnąć czy coś na poprawę sprężystości lica i w ogóle zająć się niczym albo przynajmniej upieczeniem letniego ciasta. A chwasty niech sobie w ten weekend rosną


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies