Podobno po trzech latach pomysł wróci z konieczności. W czwartym roku u kogoś czytałam, ze nie dało się miskanta wydrzeć z ziemi.
edit: Właśnie odwiedziłam Małą Mi i zobaczyłam, jak niewinne Ice Dance się rozrosło.
Wklejam ci linka : https://www.ogrodowisko.pl/watek/5421-ogrod-malej-mi-sezon-2015?page=190
Wczoraj oglądałam mojego buka i szukałam lokatorów, bo gdzie nie czytam, są niespodzianki. Przestraszyłam się, że po nim jakieś liszki chodzą, tylko się ze mnie nie śmiejcie
To były młode przyrosty, dziś już są wypuszczone listki. to mój pierwszy i się goopia nie znałam
Małgosiu, ty zrobiłaś to w sierpniu. Czy po kwitnięciu też można tak zrobić?
Chwilowo, gdzie chcę go posadzić, jest jeszcze teren budowy, więc posadziłam go pod forsycją Mam tam jeszcze jedną kępkę, rosłą zapomniana na innej rabacie, więc posadziłam razem. Twoja już kwitnie, a tamta jeszcze nie
Króluje u mnie obecnie smagliczka , a potem jest taka niepozorna. Pieknie pachnie przy wejściu. Koniecznie trzeba ją potem krótko przyciąć, inaczej dziczeje. Zawsze kwitnie na jednorocznych przyrostach. Przycięta łądnie odbija
Iwonko, rabaty już przekwitają, aż szkoda, ale z drugiej strony zaczynają rodki, a już niedługo zakwtną irysy, bodziszki, czosnki i róże.
Może masz późniejsze odmiany?
Asiu, w tamtym miejscu ,mam takiego:
Dostałam dwie kępki od sąsiadki w sierpniu, niemal w porze kwitnienia. Wiosną podzieliłam na 6 kępek.
Kupiłam jesienią jeszcze taki, mam przy limelight posadzone przy ciurkadełku:
Te kupione zmarniały, niemal zanikły, by na nowo się odrodzić wiosną Więc dostały nową miejscówkę, aby przyozdobiły limki. Ciekawa jestem tylko, czy kolory zagrają
Mam tutaj, za kamieniami, a w plecach hortensje, potem tuje.
Małgosiu, kuklik w masie robi wrażenie. Mojego od ciebie jest malutko, ale i tak cieszy moje oko. Jak się je rozmnaża? Co robiłaś, że masz taki śliczny łan ?
U ciebie widzę, że kwitną liliowce już ?
Trawki jeszcze nie posadziłam (mam je w trzech doniczkach, ładnie rosną), bo na ognistej mam wysokiego miskanta kleine fontane i rozplenice piórkówkę , rabatka czeka jeszcze na barona.
Ale wczoraj M przygotował mi małą rabatkę na trawy, tam chciałabym posadzić ją. Fajnie wygląda. Choć, jak zobaczyłam ten łan u ciebie, to jeszcze nad jednym miejscem myślę.
Pięknie mi się rozrastają roślinki od ciebie
Ciekawa jestem efektu w czerwieni, u mnie na razie jest żółto. Brakuje tulipanów, ale jesienią rabata jeszcze nie istniała.
ps. Proszę nie patrzeć na bałagan budowlany (wykadrowałam, ale nawet trawy nie mogę posiać, ani zielska skosić A dalie są już u mnie wsadzone. Czerwone i żółte Krokosmia też. I zielsko zaczyna rosnąć i muszę czekać, bo nie wiem, gdzie roślinki posiałam,
I wkurza mnie robienie zdjęć pod tym kątem, bo strasznie fotka spłyca perspektywę. Wygląda, jakby rabata miała tylko metr, a ma 5 metrów
A przed rabatą żwir czeka na zalewanie posadzki i nie wiem, do czego jeszcze murarz będzie potrzebował
Małgoś, brabantów nie lubię, bo robią się z nich brzydactwa. Podobnie pewien rodzaj złotej tuji też. Jak się nadarzyła okazja, wydałam z ogrodu razem z moim iglastym żywopłotem.
Chroń e-Ma przed zawałem na drugi raz
MAD, przecież pisałam, że winien najwyżej może być sekator, w żadnym wypadku ty
Formowanie wymaga czasu i tyle. W tym roku w nogi dostanie jeszcze trzy ładne kulki i trawki i zanim sam nabierze kształtów, będzie miał doborowe towarzystwo.
Danusia, jak coś robi, od razu sadzi duże okazy, bo ma bogatych inwestorów. W wielu ogrodach na O roślinki hodowane są latami, od maleńkiego, bo nie każdego od razu stać na efekt WOW
Jest dobrze. Przecież jeden stożek nie miałby efektu, jeden NIWAKI - tak Zeszłam już na ziemię i wiem, ze mój ogródek nie dorówna najpiękniejszym ogrodom i chyba nie o to chodzi. To ja i mój M mamy się czuć w nim dobrze. A jak czasem na forum usłyszę, ze coś ładnie wyszło, to jest to miłe. Rośnie wtedy poczucie wartości. Jest miło i rośnie motywacja do działania. Niestety kasy w tym samym momencie nie przybywa, więc pozostaje się cieszyć tym, co już się ma, a nie martwić tym, czego nie osiągnęliśmy