Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Prawie - jak ogród

Prawie - jak ogród

szemusia 17:57, 12 maj 2015


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Próbowałam dzielić dziś miskanty. Potrzebowałam kilku sztukk na nową rabatę. I... już wiem, dlaczego dziewczyny używały piły! Tych kłączy nie da się podzielić! Twarde niemiłosiernie! Po kilku próbach i zdecydowaniej postawie eM - udało się Miskanty rosną na nowym miejscy, ale przy kolejnym pomyśle ich dzielenia trzy razy się zastanowię
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
MirellaB 19:01, 12 maj 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Bardzo podoba mi się jak wyglądają rh zestawione z żurawkami, bardzo ładnie to wygląda
Moje rh kiepskie, ale dzielnie walczą.
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
Asiuniaa 14:39, 13 maj 2015


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 912
szemusia napisał(a)
Asiunia - ja zasilam zgodnie z instrukcją na opakowaniu, jak piszą, ze co tydzień - to, co tydzień, jak rzadziej, to rzadziej...

Rh trzeba podlewać, nawet jak pada, bo pod nimi jest sucho. Jeśli sadziłaś małe sadzonki, które nie miały pączków, to faktycznie zakwitną dopiero w przyszłym roku.


Podlewam je , kupiłam dość spore z pąkami ale miały chyba sucho zimą bo liście żółte i wywinięte w dół, teraz dochodzą do siebie u mnie
____________________
Asia - Asi ogródek pod świerkami
dominika_ 16:14, 13 maj 2015


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697
Beatko zerknij do mnie w wolnej chwili
____________________
Dominika - Nadchodzi wiosna-czas na ogród
Iwk4 19:09, 13 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
szemusia napisał(a)
Miskanty rosną na nowym miejscy, ale przy kolejnym pomyśle ich dzielenia trzy razy się zastanowię

Podobno po trzech latach pomysł wróci z konieczności. W czwartym roku u kogoś czytałam, ze nie dało się miskanta wydrzeć z ziemi.
edit: Właśnie odwiedziłam Małą Mi i zobaczyłam, jak niewinne Ice Dance się rozrosło.
Wklejam ci linka :
https://www.ogrodowisko.pl/watek/5421-ogrod-malej-mi-sezon-2015?page=190

Beatko, zastanawiam się nad sensem nawożenia lawendy. Znalazłąm artykuł Danusi:
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/322-lawenda-uprawa-ciecie-i-kompozycje
Lawenda nie lubi :
nadmiaru wody
cienia
zraszania, szczególnie wieczorem
wysuszających wiatrów
zimna
nadmiaru nawozów

Lawenda uwielbia :
suchą glebę
słońce
przycinanie
____________________
Ogródek Iwony II
Olili 20:55, 13 maj 2015

Dołączył: 09 paź 2014
Posty: 2386
szemusia napisał(a)
Próbowałam dzielić dziś miskanty. Potrzebowałam kilku sztukk na nową rabatę. I... już wiem, dlaczego dziewczyny używały piły! Tych kłączy nie da się podzielić! Twarde niemiłosiernie! Po kilku próbach i zdecydowaniej postawie eM - udało się Miskanty rosną na nowym miejscy, ale przy kolejnym pomyśle ich dzielenia trzy razy się zastanowię


To jest główny powód dlaczego tak unikam miskantów u siebie...

A Ice Dance u Ani też widziałam - szok
____________________
Iza -Ogród-wyrozumiały
szemusia 22:16, 13 maj 2015


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
MirellaB napisał(a)
Bardzo podoba mi się jak wyglądają rh zestawione z żurawkami, bardzo ładnie to wygląda
Moje rh kiepskie, ale dzielnie walczą.


Pamiętam, że Bogdzia Ci doradzala w pielęgnacji, więc na pewno dają radę i w przyszłym roku Też Cię ucieszą kwiatami
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
szemusia 22:24, 13 maj 2015


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Asiuniaa napisał(a)


Podlewam je , kupiłam dość spore z pąkami ale miały chyba sucho zimą bo liście żółte i wywinięte w dół, teraz dochodzą do siebie u mnie


Asiuniaa, a studiowałaś wątek Bogdzi (Rododendronowy ogród II) - naszej specjalistki od rh? Znajdziesz tam mnóstwo sprawdzonych rad dotyczących uprawy rh. Na pewno zaleca dolistny oprysk z nawozów.
Piszesz, ze Twoje rh miały pąki, więc powinny zakwitnąć. Może po prostu są nieco później kwitnącą odmianą?
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
szemusia 22:45, 13 maj 2015


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Iwonko - ja już po swojej Ice Dance sadzonej w zeszłym roku widzę, ze baaardzo szybko rośnie. Bardzo też się rozrasta rozlogami. I choć to ładna trawka, to szczerze powiem, ze zaczyna mnie to rozłażenie trochę wnerwiać...
Taki wielkiej kępy jak u Ani, to jeszcze się nie dochowałam, ale naprawdę robi wrażenie

Co do lawendy.
Przestudiowałam dużo artykułów dot. jej uprawy i właśnie dlatego zmieniłam miejscówke, na tę przy podjeździe z kostki brukowej - same plusy: dużo piasku (panowie od kostki o to zadbali ), cały dzień piękne słoneczko (i też z tego powodu nie bardzo roślinki tam rosną) i sucho.
To nawożenie mnie zainteresowało, bo w internecie dojrzałam nawozy do lawendy. W związku z tym, ze wiem, ze ona na piasek głównie, to zainteresował mnie ten nawóz. Czy zwykły chwyt marketingowy? Z drugiej strony znalazłam z firmy, z której nawozów jestem bardzo zadowolona, więc może coś w tym jest?
Będę zgłębiać temat dalej

Ps. Dzięki za linka - tego artykułu Danusi akurat nie czytałam
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
szemusia 22:48, 13 maj 2015


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Olili napisał(a)


To jest główny powód dlaczego tak unikam miskantów u siebie...

A Ice Dance u Ani też widziałam - szok


Myślę, że w przyszłym roku z pewnością sama nie dam sobie rady z nimi. Ale zawsze przecież można przekonać eMa, ze właśnie o tym marzy, by tę trawkę przenieść w inne miejsce

Ania, to chyba na jakiś sterydach te trawki hoduje

Lecę do Cię, sprawdzić, co tam działasz
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies