Danusiu, pojedynczy stożek nie ma racji bytu. Musiałabym zaplanować miejsce na 3 stożki i pomyśleć o reszcie
Do kulki na pniu zawsze można dosadzić kulki. Nie miała baba kłopotu, poprosiła o bukszpana
Za kulą na pniu jest mniej osób, jednak sugestie Łukasza są dość istotne. Łuki, chyba w zeszłym roku miałeś dylemat z takimi dziwnymi, zaniedbanymi bukszpanami. Ten ma chyba kilka przewodników, dziś mu przygotuję miejsce i obejrzę jeszcze raz.
Dosadzenie kilku bukszpanów wkoło dołoży kosztów, a tego nie chcę
Haniu, dziękuję za dobre słowo.
Świadoma jestem, że ten bukszpan nie będzie od razu piękny. Wymaga czasu i umiejętności. A tak bardzo namawiałam męża, żeby poprzedni właściciel mu go dał. Rósł zaniedbany i mimo, że wygląda zdrowo, to jednak sporo przy nim będzie pracy.
Ps. Byłam u ciebie, super zmiany, choć muszę dokładniej poczytać, bo wczoraj padłam
Moja pierwsza myśl też była stożek. Potem popatrzyłam na rzadki dół i zwątpiłam
Decyzja dość istotna, bo w zależności od formy podejmę decyzję, gdzie go posadzić .
E-muś przywiózł mi taki duży bukszpan. Potrzebuję porady. Jak go ciąć? Na kulkę na kilku nogach, czy spróbować zrobić stożka ? Dołem może sporo brakować.
Czytam wszędzie, ze wszyscy walczą z mszycami, już chciałam się pochwalić, że ich u mnie nie ma, ale dziś zauważyłam na wiciokrzewie i to sporo. Jutro zrobię roztwór decisu.
Polinko, miałam mało ogrodowe zajęcia, chyba, żeby nie zapomnieć o pieleniu trawnika z mniszka. Wyskubałam chyba całe 10 litrowe wiaderko tego paskudztwa. Drobny, drobniejszy, jaki się chciało. Widelec przy tym mi towarzyszył. Stary oczywiście.
Ale nie udało mi się wszystkiego wyplewić. Przydałoby się coś na mniszka. Dziś byłam w dużym sklepie, szukałam, co by się mogło przydać, niczego nie znalazłam
Ewa, wdychanie jodu i w miarę przyzwoita pogoda podleczyły moją krtań. Odzyskuję głos, chociaż po dzisiejszych poczynaniach bałam się, że wszystko się wróci. Dziewczyny z pracy założyły, że ja plackiem będę dziś leżeć i nawet zrobiły za mnie listy na biegi, zdziwiły się, jak przyszłam i mogłam prawie normalnie mówić
Ale też nie czekałam na finał, do domu przyszłam jak tylko mogłam najszybciej
Ewuniu, posadziąłm część werbeny na rabatę z różami i perovską. Trochę jeszcze mi zostało do posadzenie i nie wiem, czy dosadzić jeszcze tam, czy na inną rabatę? Wysadziłam też część stipy i białe jeżówki. Przez pewien czas hartowałam wszystko na tarasie.
Wiesz, że cała moja perovska się obudziła? Mimo przesadzania, wszystkie mają nowe gałązki, ale i tak w plecy róż dosadziłam dwa nowe krzaczki. Chciałabym otrzymać podobny efekt na rabacie: Od tyłu mam miskant, perovska i werbena, żółte róże, stipa, lawenda, obwódka z bukszpanu. https://www.pinterest.com/pin/529876712384627652/ https://www.pinterest.com/pin/213146994841239092/
Drugą fotkę wszyscy znają, pierwsza, to ta sama rabata, tylko inne ujęcie
Ewa, jabłonka cudnie wygląda w dziennym świetle, tylko nie miałam czasu porobić zdjęć W tym roku ją troszkę przycięliśmy. Filip (Ogród z platanem) w zeszłym roku mi zaproponował cięcie, choć wcześniej się tego bałam Ale pod koniec lutego się odważyliśmy. Jabłonka nabrałą ładnego pokroju
Witaj Kasiu. Dziś mimo niedzieli, nie miałam czasu na odpoczynek. Szybki obiad poganiał śniadanie i leciałam na nasz stadion wiejski "do pracy".
Co roku po Stanisławie nasza szkoła organizuje Biegi ...W tym roku dwunaste. Było zimno i mokro i strasznie zmarzłam, jak wróciłam do domu, to się rozgrzewałam gorącą herbatą, a potem pojechaliśmy jeszcze załatwić kilka spraw. Ogródek pooglądałam dziś przelotem
Przyszłam z rewizytą witam się w Twoim wątku Miło mi, że do mnie zajrzałaś
Podpisuję się pod tym co zacytowałam ja tez tak zaczynałam Popełniłam wiele błędów, za które pokutuję cały czas. Widziałaś zresztą, co się dzieje w moim ogrodzie- wyrzucam stare okropne jałowce, a w powstałe luki sadzę młode rośliny.
Staram się lepiej je dobierać, ale i tak nie zawsze mi to dobrze wychodzi i ciągle coś przesadzam Projektować nie potrafię- raczej "zgapiam" sprawdzone rozwiązania
Zrobiłam masę folderów, gdzie wrzucam fotki tematycznie- róże, hortensje, ciekawe rabaty- po to aby nie tracić czasu na szukanie czegoś powtórnie
Będę Cie dopingować
Fantastyczne masz róże i sprawdzony sposób na nie wiem, że skórki od bananów daje się pod korzenie, bo mają dużo cynku, ale nie wiedziałam, że można je pokroszyć i dawać pod rosnące rośliny Zapamiętam
3 głosy dla trzmieliny a M. się uparł żeby chciał mieć bonsai na wejściu - widzieliśmy ładny, niewielki, z cisa , w dobrej cenie - musimy pomyśleć. W sumie to nie mam chyba innego miejsca na bonsai u mnie