Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
08:18, 21 paź 2012
Kurcze Kasiu ogromna ta brzoza... mam w projekcie i dumam że o ile teraz wejdzie to za kilkanaście lat będzie makabra...
Ania toż u Ciebie przy domu jak w ogrodzie botanicznym. Bardzo fajnie Ci idzie, podoba mi się.
Te wisienki pod firmą nie za blisko posadzone? Ze zdjęć mam wrażenie, że korony im się zaraz zejdą i będziesz musiała strzyc.
Tutaj dodatkowo doszło głównie lustro... i jego otoczenie, no i magiczna kula - to ważny, może nawet najważniejszy "szczegół" w tym ogrodzie.
Ania, powiem Ci, ze te wisienki to sporo podrosly, te korony to juz maja calkiem sympatyczne
A co do cisow nie wiem, czemu jestes niezadowolona... Nie sa wcale takie zle, na wiosne przytniesz i od razu nabiora rumiencow. Jesli to mozliwe to czy bedzie duzym wscibstwem jesli Cie poprosze o zdradzenie na PW gdzie je nabylas i w jakiej cenie. Tez bede na wiosne w potrzebie
Marzenko, ale trawy wiosna się zetnie, zanim zaczną wychodzic będzie łyso... w planach miały być takie kwadraty-prostokąty wokół każdej wiśnii z nich mialy wychodzić trawy, jak u Ciebie lawenda
Ależ super masz te donice! Z jakiego to materiału?
miałam pokazać to co robię przy biurze. Teren do ogarnięcia jest bardzo duży bo prawie hektar, trwają jeszcze prace wyrównawcze bo budynek jest świeżo oddany. W trzech klombach przed budynkiem są wiśnie, wokół nich posadziłam trawy (w jednym cos mi przywiędły) i tulipany, będą jeszcze obwódki. Tylko wacham się jeszcze czy z cisa czy bukszpanu...
![]()