Monia ujęłaś w słowa to, co snuje się w mojej głowie.

A dziś u mnie bardzo delikatnie zmroziło. Nie chciałam chodzić po trawie ale kilka fotek cyknęłam w ten mglisty i ponury trochę poranek.

DorKa napisał(a)

Dziękuję Danusiu czyli konwalinka też nie dawać ?

A ta kula to lampa i są ich dwie

Za kulą lampką (przy ścianie) postawiłabym donice (prostokątną dłuższą) z zielonymi roślinami, aby dały zielone tło

spokojnej nocyyy....i cieplutkiej na sercu

Hej Ana dziękuję ślicznie bardzo nam miło
Ciemierniki teraz już się otwierają po kolei choć białe paki miały najszybciej to się wahają a ciemne już otwarte
a to drzewko to pigwowiec oszalał jeszcze tak wcześnie nie kwitł nigdy

Oj tak Hanusia dziękujemy i dla Ciebie samych całusów i zdrówka jak najwięcej mam nadzieje że dokopałaś przeziębieniu i wywiało je z wiatrem

Tylko to udało mi się obfocić Z każdej strony - szerokość 0,8 m, głęgokość 1,2 m.

Na pniu pną się 3 powojniki President i 2 powojniki Yukiokoshi. Kwitną różnie. W poprzednim roku były bardzo słabe, miały mało liści i mało kwiatów.
W tym momencie oprócz traw, są posadzone krokusy i tulipany.

antracyt napisał(a)

Czy one rosną pod hortensjami czy to coś innego?

Pod hortensjami. Hortensje wbrew pozorom są tolerancyjne, co do odczynu gleby. Najważniejsze, żeby miały wilgoć.
Swoich nie zakwaszam. A ciemierniki podsypuję skorupkami jajek.

To samo miejsce

W tym roku dziwna zima..raczej przedwiośnie, które trwa od stycznie.
Nocami trochę przymrozków.
To czekamy na prawdziwą wiosnę

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

I wczorajszy front robót. Rok temu dosadzałam tu marketowe ciemierniki. trochę przytyły.

Czy one rosną pod hortensjami czy to coś innego?

ima w tym sezonie zaglądała do mnie tylko 3 razy.
Raz była ze 2 dni a resztę po parę godzin

Uprzejmie donoszę, że w markecie na "o" zaczęły pojawiać się cebule i kłącza. Jeszcze nie ma szalonego wyboru, ale można popatrzeć. Są przede wszystkim mieczyki i dalie. Ja wzięłam to:



Poluję jeszcze na dalię Crème de Cassis i dalię anemonową Haartenas. Tę drugą miałam raz i strasznie mi się podobała, ale nie przetrwała zimy w piwnicy... I teraz nie mogę jej dostać.

Uzupełnię moją minioną jesień

I jeszcze takie lilie

Z awatara


I widoczek relaksujący